Ks. Mariusz Klimczuk, wikary z parafii św. Jana Nepomucena w Nepomuku w południowych Czechach, mówi w niedzielę PAP, że obchody związane z 300-leciem beatyfikacji świętego pozwolą ożywić jego kult. W uroczystościach uczestniczyli wszyscy czescy i morawscy biskupi.
Św. Jan Nepomucen, który żył w XIV w., jest najszerzej znanym czeskim świętym. Figury z jego podobizną znajdują się we wszystkich krajach Europy Środkowej, w Polsce poświęcono mu 22 kościołów.
Niedzielne uroczystości w Nepomuku rozpoczęła procesja do kościoła parafialnego. Przeszli w niej wszyscy czescy i morawscy biskupi, którzy w poniedziałek i wtorek będą tam obradować na konferencji plenarnej. Prymas Czech, arcybiskup praski, kardynał Dominik Duka powiedział, że wszyscy powinni naśladować odwagę świętego, który mimo tortur miał nie zdradzić tajemnicy spowiedzi.
Ks. Klimczuk ocenił w rozmowie z PAP, że kult Jana Nepomucena został trochę zapomniany. „Dzięki współpracy parafii św. Jana z miastem Nepomuk i różnymi organizacjami możemy to zmienić. Tutejszy proboszcz postanowił, że spróbuje zorganizować takie uroczystości. Przygotowania trwały półtora roku. Planowaliśmy wiele akcji, ale dwie trzecie musieliśmy odwołać z powodu sytuacji epidemicznej” – powiedział ks. Klimczuk.
Jego zdaniem niedzielne uroczystości można było przeprowadzić dzięki decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego Czech, który uznał, że minister zdrowia nie ma kompetencji do regulowania przebiegu liturgii i jej organizacji. Księża musieli uwzględnić obowiązujące wszelką działalność publiczną w Czechach trzy zasady: dezynfekcja, dystans, maseczki.
Ks. Klimczuk opowiedział PAP, że w niedalekim klasztorze augustianów bosych, w którym obecnie mieści się dom pomocy dla osób niepełnosprawnych, podczas prac ziemnych wykopano rzeźbę św. Jana Nepomucena. Została odrestaurowana i postawiona na rondzie w Nepomuku, przy wjeździe do miasta od strony Pilzna. „Zdarzyło mi się, że omal nie spóźniłem się na mszę świętą w jednej z parafii, bo na rondzie zrobił się korek. Kierowcy wysiadali z samochodu i robili zdjęcia. Rzeźba została poświęcona w sobotę przez wikariusza generalnego diecezji czeskobudziejowickiej Jana Henzla” – powiedział.
Św. Jan Nepomucen został wyniesiony na ołtarze w XVIII wieku jako męczennik za prawdę i patron tajemnicy spowiedzi. Wraz z dwójką innych ofiar sporu między władzą świecką a kościelną w marcu 1393 roku został uwięziony na polecenie króla Wacława IV i po wielogodzinnych torturach zmarł. Jego ciało zrzucono z mostu Karola w Pradze do Wełtawy. Legenda głosi, że wikariusz, który był spowiednikiem dworu, odmówił zdradzenia tajemnicy spowiedzi małżonki Wacława IV, królowej Zofii Bawarskiej. W chwili, gdy jego ciało zniknęło w nurtach rzeki, miało się w tym miejscu ukazać pięć gwiazd, które są wyobrażone na portretach i rzeźbach świętego.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ akl/