607 tys. osób zwiedziło w 2016 r. Muzeum Zamkowe w Malborku. To rekord w historii placówki i – zdaniem jej gospodarzy – m.in. efekt prac konserwatorskich, dzięki którym udostępniono gościom kościół Najświętszej Marii Panny z odtworzoną 8-metrową figurą Madonny.
Jak poinformował PAP Rafał Mańkus, zastępca dyrektora Muzeum Zamkowego w Malborku, jeszcze nigdy w historii placówki liczba gości, którzy odwiedzili ją w ciągu roku nie osiągnęła 600 tysięcy. „To absolutnie najlepszy nasz wynik” – powiedział Mańkus dodając, że od lat 60. ubiegłego wieku, kiedy to otwarto muzeum, tylko trzykrotnie przekroczona została liczba pół miliona.
Zdaniem Mańkusa ubiegłoroczny sukces jest efektem rosnącej atrakcyjności zamku, na którą składa się kilka czynników. „Na pewno jednym z nich są prowadzone na szeroką skalę prace konserwatorskie, w ramach których przywracamy zamkowi dawną świetność, ale też wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom turystów” – powiedział PAP wicedyrektor.
Przypomniał, że wiosną ubiegłego roku zakończono prace konserwatorskie w Kościele Najświętszej Marii Panny - ostatniej nieodbudowanej po zniszczeniach z 1945 roku zamkowej budowli, a w ramach prac odtworzono m.in. ośmiometrową figurę Madonny zdobiącą zewnętrzną niszę świątyni. Podkreślił, że w poprzednich latach przeprowadzono wiele innych prac, w tym te, które pozwoliły oddać do użytku turystów wały von Plauena.
Mańkus zaznaczył też, że – obok prac konserwatorskich, na zwiększenie atrakcyjności muzeum złożyły się także nowe aranżacje stałych wystaw prezentowanych w placówce, w tym ekspozycji prezentujących militaria, bursztyn czy średniowieczną rzeźbę.
„Zaproponowaliśmy też turystom kilka nowych sposobów zwiedzania zamku. Pojawiły się choćby trasa rodzinna czy nocne zwiedzanie, a jedną z najlepiej przyjętych ubiegłorocznych propozycji, było nocne zwiedzanie z wykorzystaniem licznych rekonstruktorów odtwarzających różne sceny z dawnego życia na zamku” – wyjaśnił Mańkus.
Dodał, że nadal bardzo dużym magnesem przyciągającym turystów jest cykliczna weekendowa impreza mająca miejsce latem - Oblężenie Malborka. W ubiegłym roku w jej trakcie zamek odwiedziło około 20 tysięcy gości.
Wśród 607 tysięcy ubiegłorocznych gości ponad 142 tysiące przyjechało z zagranicy. Byli to przede wszystkim Niemcy (prawie 59 tys.), Rosjanie (prawie 12 tys.), Hiszpanie (prawie 10 tys.), Litwini (prawie 9 tys.) oraz Francuzi (ponad 7 tys.). Licznie też odwiedzali zamek Włosi (ponad 5 tys.), mieszkańcy USA (również ponad 5 tys.) oraz Białorusini (ponad 4 tys.).
W 2007 roku malborski zamek przyjął 500 tys. gości. Kryzys, który przyszedł w kolejnych latach, spowodował drastyczny spadek liczby turystów: w 2012 roku było ich 404 tys., ale już w kolejnych latach liczba gości systematycznie rosła: w 2013 wyniosła 418 tys., w 2014 r. - 456 tys., a w 2015 r. – 518 tys.
Budowa warowni w Malborku rozpoczęła się w ok. 1275 r. W latach 1309-1457 była ona siedzibą wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego. Po wojnie 13-letniej, w efekcie której Krzyżacy utracili zamek na rzecz Polski, stolica państwa zakonnego została przeniesiona do Królewca, a Malbork - aż do 1772 r., był jedną z rezydencji królów Polski. W efekcie rozbiorów Polski zamek przeszedł w ręce pruskie i służył m.in. wojsku.
Na początku XIX wieku władze pruskie zdecydowały się przekazać obiekt konserwatorom sztuki i powierzyć im restaurację twierdzy. Zamek był sukcesywnie restaurowany, a z czasem, m.in. dzięki zakupom militariów, archiwaliów, książek itp., warownia zaczęła pełnić funkcję muzeum.
W 1945 r. warownia została bardzo poważnie zniszczona. W 1961 r., w częściowo odbudowanych obiektach, otwarto Muzeum Zamkowe, którego gospodarze do dziś kontynuują prace nad przywróceniem dawnej świetności i odtworzeniem zbiorów muzealnych. W 1997 r. warowny zespół zamkowy w Malborku został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Naturalnego UNESCO jako największa kubaturowo, niepowtarzalna ze względu na rozwiązania architektoniczne gotycka budowla ceglana w Europie oraz przykład doskonałych działań konserwatorskich. (PAP)
aks/ agz/