Cztery prace artystek należących do grona najważniejszych postaci sztuki polskiej przełomu XIX i XX wieku powiększyły zbiory Muzeum Narodowego w Lublinie. Dzięki dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zakupiono m.in. „Portret kobiety” Olgi Boznańskiej za prawie pół miliona złotych.
Jak poinformowała we wtorek dyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie Katarzyna Mieczkowska, wśród zakupionych obrazów za łączną kwotę ponad miliona złotych jest praca Olgi Boznańskiej „Portret kobiety” z ok. 1908 roku, dwa pejzaże Meli Muter - „Snopki siana” z ok. 1938 roku i „Rodan” z ok. 1945 oraz obraz Alicji Halickiej „Macierzyństwo” z ok. 1925 roku. „Najdroższą pracą jest obraz Olgi Boznańskiej, który kosztował 485 tys. zł” – dodała dyrektor.
Kurator Galerii Malarstwa Polskiego XIX/XX wieku Bożena Kasperowicz podkreśliła, że zakupione prace Meli Muter i Alicji Halickiej są pierwszymi przykładami ich twórczości w kolekcji Muzeum Narodowego w Lublinie. „Posiadamy w zbiorach prace Olgi Boznańskiej, ale akurat ten obraz, który udało się nam zakupić, różni się w typie portretów od tych, które mamy. Poza tym jest też z czasu, którego reprezentacji nie ma w naszych zbiorach” – uzupełniła.
Zwróciła uwagę, że zakupione obrazy tworzą pewną całość. „Wpisują się w nurt +odpominania+ malarstwa kobiecego (…), bo o ile kojarzy się takie nazwiska, jak Olga Boznańska, Hanna Rudzka-Cybisowa owa czy Anna Bilińska-Bohdanowicz, o tyle myślę, że mało osób wciąż niestety kojarzy nazwiska innych artystek, a w okresie, o którym mówimy było ich około kilkuset w samym Paryżu” – zaznaczyła kuratorka.
Nowe obrazy można oglądać na specjalnej wystawie w siedzibie głównej muzeum w Galerii im. Ireny Hochman i Tadeusza Mysłowskiego.
Jak podano w informacji prasowej, „Portret kobiety” Olgi Boznańskiej jest dziełem wyróżniającym się na tle pozostałych prac. „Ta znakomita kompozycja należy do najlepszych w dorobku jednej z najbardziej uznanych polskich malarek przełomu poprzednich stuleci” – zaznaczyło Muzeum Narodowe w Lublinie.
Z kolei dwa zakupione pejzaże Meli Muter przedstawiają ujęcia położonej na południu Francji, w okolicach Awinionu, malowniczej doliny Rodanu, która przez wiele lat była dla niej źródłem wieku motywów, a w czasie II wojny światowej miejscem, gdzie malarka szukała schronienia.
Z kręgiem francuskiej bohemy związana była również Alicja Halicka, uznana projektantka i scenografka, jako malarka długo pozostająca w cieniu męża Louisa Marcoussis’a, a praca „Macierzyństwo” bezpośrednio nawiązuje do osobistych doświadczeń artystki.
Łącznie w tym roku zbiory Muzeum Narodowego w Lublinie powiększyły się o ponad 130 zabytków. Wśród nich znalazł się m.in. rękopis wiersza Józefa Czechowicza przekazany do zbiorów Muzeum Józefa Czechowicza, fragment płótna z wypisanymi przez W. A. Kledzika nazwiskami współwięźniów Zamku Lubelskiego przekazany do zbiorów Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem”.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ aszw/