Potrzebujemy solidarności, która łączyła Polaków w latach 80. – napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników 41. Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę. Przywołał słowa bł. ks. Jerzego Popiełuszki o tym, iż solidarność jest „jednością serc, umysłów i rąk, zakorzenionych w ideałach, które są zdolne przemieniać świat na lepsze”.
„Przesłanie to jest nadal aktualne. Taka solidarność łączyła nas, Polaków, w latach 80., gdy słuchaliśmy homilii skromnego kapłana z warszawskiego Żoliborza. I takiej solidarności potrzebujemy również dziś, 34 lata po upadku komunizmu” – napisał prezydent w liście, odczytanym w niedzielę na Jasnej Górze przez prezydencką minister Małgorzatę Paprocką.
Organizowana przez NSZZ Solidarność doroczna Pielgrzymka Ludzi Pracy kontynuuje inicjatywę błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, który w maju 1982 roku poprowadził na Jasnej Górze drogę krzyżową dla robotników Huty Warszawa. Idea ks. Jerzego przerodziła się później w ogólnopolską pielgrzymkę.
„Organizowana przez NSZZ Solidarność doroczna pielgrzymka jest odpowiedzią związkowców na apele księdza Jerzego. Na jasnogórskich wałach gromadzą się rzesze ludzi pracy, by formować swoje umysły i sumienia w duchu chrześcijańskiej jedności. Tu, w Częstochowie, od pokoleń trwa budowanie jedności serc, umysłów i rąk, którymi przemieniają państwo otaczającą rzeczywistość” – podkreślił Andrzej Duda.
Ocenił, że „każda, nawet najdrobniejsza i pozornie błaha czynność, wykonana z myślą o innych, zmienia świat na lepsze, służy budowaniu dobra wspólnego, wzmacnia wspólnotę narodową, a dzięki temu całą Rzeczpospolitą".
Prezydent zwrócił uwagę, że na ikonie Matki Bożej robotników Solidarności, towarzyszącej pielgrzymkom ludzi pracy, Czarna Madonna została przestawiona w otoczeniu barw narodowych i nazw historycznych wydarzeń: Poznań’56, Gdańsk’70, Radom’76, Gdańsk’80 i 13 grudnia 1981 r.
„Każde z tych wystąpień przeciwko czerwonej dyktaturze prowadziło ku przełomowi 1989 roku, a w konsekwencji do wolnej Polski, którą teraz wspólnym wysiłkiem tworzymy. W każdym z burzliwych momentów naszej historii najnowszej kluczową rolę odegrali ludzie pracy” – napisał prezydent, podkreślając, iż było tak począwszy od Poznańskiego Czerwca, a skończywszy na protestach przeciwko stanowi wojennemu i późniejszych, jak strajki z 1988 roku.
„Siłą kruszącą reżim była jedność ludzi pracy, ich niezachwiana wiara w ideały i bezkompromisowość w walce o nie; solidarność o jakiej nauczał błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko, obecna w jedności serc, umysłów i rąk, którymi przemieniali Polskę i cały świat” – wskazał Andrzej Duda.
Prezydent podziękował organizatorom i uczestnikom pielgrzymki za – jak czytamy w liście – „pielęgnowanie tradycji pokoleń ludzi pracy, którym zawdzięczamy wolność”.
„Dziękuję bohaterom solidarności za niezłomność i zwycięską walkę z systemem ucisku; dziękuję kapłanom posługującym w duszpasterstwie ludzi pracy i wszystkim, którzy włączają się w duchową opiekę nad pielgrzymami. Ufam, że ta piękna pielgrzymkowa tradycja będzie inspiracją do kontynuowania głoszonego przez ks. Jerzego dzieła przemieniania ojczyzny w duchu Solidarność” – podsumował prezydent.
41. Ogólnopolska Pielgrzymka Ludzi Pracy odbywa się pod hasłem „Matko, pomóż nam zło dobrem zwyciężać!”. Uczestniczą w niej związkowcy z całej Polski. Rząd reprezentuje m.in. minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Centralnym punktem pielgrzymki jest msza św. z homilią metropolity katowickiego abp. Adriana Galbasa.(PAP)
mab/ pat/