Arcybiskup Stanislav Zvolensky, metropolita Bratysławy, przewodniczący Episkopatu Słowacji (KBS), który był świadkiem pielgrzymek św. Jana Pawła II, powiedział w rozmowie z PAP, że każda wizyta papieża jest czymś wyjątkowym.
Jan Paweł II był na Słowacji w 1990, 1995 oraz 2003 r.
Abp Zvolensky powiedział PAP, że przyjazd papieża zawsze jest czymś wyjątkowym. „Sądzę, że ta wyjątkowość wizyty papieża, czy to w przypadku każdej z wizyt św. Jana Pawła II, jak i teraz w przypadku papieża Franciszka, oznacza, że cieszymy się z niej" - stwierdził.
"Jest dla nas radością i wdzięcznością. Jest to także wyzwanie dla nas. W tym te pielgrzymki są podobne” - mówi arcybiskup. Uważa, że zawsze trzeba zastanawiać się nad papieskimi słowami, chociaż od poprzednich pielgrzymek upłynęło dużo czasu i dzisiaj już innego papieża będzie słuchać już inna wspólnota.
Przewodniczący KBS podkreślił znaczenie faktu, że Ojciec Święty przyjeżdża na Słowację w czasie pandemii Covid-19.
„Zrozumieliśmy, że papież Franciszek swoimi wystąpieniami w Rzymie, odprawianiem nabożeństw na Placu św. Piotra pokazuje nam, jak w zasadzie powinniśmy zachować się w sytuacji, gdy społeczeństwo przeżywa pandemię i wiele zasad zrelatywizowało. Widzimy w tym szczególne przesłanie, że przybywa do nas papież, który powie nam - tutaj na Słowacji, ale będzie to skierowane także do innych, co oznacza iść do przodu na przekór trudnościom pandemii, zachować nadzieję i powiedzieć temu społeczeństwu i temu Kościołowi, jak dalej żyć” - stwierdził.
Abp Zvolensky poinformował, że podobnie jak w Polsce, w słowackim kościele obecne są dyskusje na trudne tematy - pedofilii lub podejściu do liberalizmu. Słowacki kościół zajmował się około 20 przypadkami pedofilii wśród duchownych. „To ogromny ból i chcemy z pokorą wyjaśniać te przypadki i robimy to. Oczywiście staramy się także z szacunkiem podchodzić do ludzi, którzy czują skłonność do osób tej samej płci, ale ta dyskusja nie jest na takim poziomie jak w Polsce. Jest to jednak obecne i jest częścią dyskusji o współczesnych czasach. Z otwartością i szacunkiem staramy się podchodzić do tych tematów i wypowiadać się o nich” – powiedział.
Przewodniczący Konferencji Biskupów Słowacji nie ukrywał w rozmowie z PAP swoich obaw, że podczas trzech wielkich spotkań z papieżem Franciszkiem - 14 września br. na wschodzie Słowacji - w Preszowie i w Koszycach oraz 15 września br. w Szasztinie w pobliżu granicy z Morawami (Republika Czeska) - liczba uczestników będzie niższa niż zaplanowano. „W ramach Kościoła przede wszystkim mówimy, zarówno biskupi, jak i księża, że musimy z takim samym szacunkiem podchodzić do wszystkich wierzących, niezależnie od tego czy są zaszczepieni, czy nie” - powiedział.
Biskupi wciąż zabiegają o jak najliczniejszy udział wiernych w spotkaniach z Franciszkiem. Poświęcili temu list pasterski odczytywany od tygodnia w świątyniach: „Jednym z przejawów duchowo otwartego serca jest osobista obecność na spotkaniach z Ojcem Świętym. Jesteśmy w pełni świadomi, jak skomplikowana jest sytuacja w tym względzie. Tym bardziej zwracamy się do tych, którym nic nie przeszkadza w udziale. Zapraszamy i zachęcamy: obowiązek rejestracji w nich będzie ofiarą dla Kościoła i dla zbawienia dusz nieśmiertelnych - i przyjdźcie osobiście, aby utworzyć wspólnotę jedności braci i sióstr, którzy chcą iść z Maryją i Józefem drogą do Jezusa. Nie pozostawajcie w domu, drodzy bracia i siostry”.
Nadzieję na zwiększenie liczby wiernych uczestniczących w spotkaniach z papieżem Franciszkiem ma odejście od ograniczenia udziału w nich tylko do osób zaszczepionych. Od poniedziałku 6 września uruchomiono rejestrację także osób mających ważne negatywne testy na obecność koronawirusa, zarówno antygenowe, jak i PCR oraz dla osób, które w ciągu ostatnich 180 dni chorowały na Covid-19. O obowiązującym wcześniej wymogu posiadania certyfikatu szczepień, abp Zvolenski powiedział PAP, że to władze Słowacji dały biskupom do wyboru: albo na spotkaniach z papieżem będzie tylko do 1000 osób, albo będą one bez ograniczeń, ale tylko dla zaszczepionych.
Rzecznik KBS ks. Martin Kramara powiedział PAP, że do udziału w papieskich mszach świętych nie zachęca obowiązek rejestracji, który wynika z przepisów sanitarnych na wypadek pojawienia się informacji o możliwych zachorowaniach na Covid-19 wśród uczestników spotkań z papieżem. Jak dotąd w spotkaniach, w których wspólnie z papieżem mogłoby uczestniczyć łącznie kilkaset tysięcy wiernych, swój udział zadeklarowało mniej niż 50 tys. osób. Najwięcej ma ich być w Szasztinie, gdzie zgłosiło się około 30 tys.
Abp Zvolensky jest zdania, że puste miejsca na ogromnym polu w Szasztinie przy Bazylice Maryi Bolesnej przygotowane na 350 tys. wiernych, papieża nie zasmucą. „Myślę, że Ojciec Święty jest papieżem, który w zasadniczy sposób rozumie, że nie najważniejsza jest liczba osób, ale ich reakcja na jego przesłanie. Franciszek na to zwraca uwagę. Myślę, że na posłanie papieża mogą być otwarte zarówno osoby, które będą obecne na spotkaniach, jak i te, które wysłuchają jego słów poprzez media” – powiedział przewodniczący KBS.
Z Bratysławy Piotr Górecki (PAP)
ptg/ jo/ kib/