Jeszcze przed upływem tego roku zakończy się remont wnętrza kaplicy św. Anny przy zamku książąt Sułkowskich w Bielsku-Białej, miejsca pochówku przedstawicieli tego rodu – zapowiada Wojciech Glądys, wicedyrektor Muzeum Historycznego, które mieści się na zamku.
Remont trwa od maja br. „W chwili obecnej mamy już gotową posadzkę z warstwami izolacyjnymi. Zamontowane został panele grzejne w ścianach. Odbudowano również pilastry. Przy okazji odsłonięto duży fragment polichromii na suficie” – powiedział Glądys.
Wicedyrektor dodał, że ekipa renowacyjna napotkała też przeszkody. „Niedługo po rozpoczęciu prac okazało się, że fundamenty są pęknięte do głębokości posadowienia. Pęknięcia przechodzą na ściany pionowe. Po niezbędnych ekspertyzach konstrukcyjnych, część ścian fundamentowych została +podbita+, a całość fundamentów została spięta ankrami. Wszystkie pęknięcia na ścianach pozszywano już prętami spiralnymi” – zaznaczył Glądys. Jego zdaniem, remont powinien się zakończyć jeszcze przez końcem br.
Renowacja wnętrza kaplicy znalazła się wśród projektów, które uzyskały dofinansowanie z budżetu obywatelskiego województwa śląskiego w wysokości blisko 1 mln zł. Wykonuje go firma budowlana z Katowic, która wygrała przetarg. Otrzyma ona blisko 800 tys. zł.
Zdaniem Grzegorza Madeja, szefa stowarzyszenia na Rzecz Odnowienia Kaplicy Zamkowej w Bielsku-Białej, a zarazem kierownika muzealnego działu historii, konserwacja wnętrza kaplicy jest niezbędna ze względu na jej degradację techniczną. Od wielu dekad jest nieużytkowana z powodu złego stanu zachowania. Przywrócenie jej dawnej świetności pozwoli powiększyć i uatrakcyjnić ofertę Muzeum Historycznego, szczególnie dla turystyki kulturowej oraz edukacji historycznej.
Madej dodał, że po zakończeniu prac wystrój kaplicy będzie nawiązywał do tego, co zostało stworzone w czasach księcia Ludwika Sułkowskiego, czyli w połowie XIX w. i trwało do 1945 r. „Prosty, biały wystrój. Przywrócona zostanie empora, zamurowana po II wojnie” – dodał.
W kaplicy będą mogły się odbywać wydarzenia religijne, projekty wystawiennicze, koncerty, prelekcje czy wydarzenia rekonstrukcyjne. Planowane jest przywrócenie tradycji odprawiania nabożeństw w kaplicy na św. Anny oraz na Wszystkich Świętych.
Historia kaplicy wiąże się nierozerwalnie z polskim rodem książąt Sułkowskich. Byli w niej chowani od końca XVIII w. do 1945 r. Po wojnie została przemieniona na pracownię rzeźby liceum plastycznego. W 1960 r. otrzymała ją parafia Kościoła Polskokatolickiego, która opuściła ją początkiem lat 90. XX w. Opróżniona z wyposażenia, nieremontowana, stała się integralną częścią Muzeum, które odnowiło jej dach oraz elewację. Wnętrze, wymagające pokaźnych nakładów, czekało od lat na konserwację.
Bielski zamek został wzniesiony przypuszczalnie przez księcia cieszyńskiego Przemysława I Noszaka, żyjącego na przełomie XIV i XV w. W XV i XVI w. nastąpiła jego rozbudowa. Na przestrzeni wieków należał do wielu rodzin. W 1752 r. zamek nabył Aleksander Sułkowski, który dwa lata później otrzymał tytuł książęcy w Bielsku. Zamek pozostał własnością tego rodu do 1945 r. Ostatnim właścicielem był Aleksander Ludwik Sułkowski, który zmarł w 1956 r. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ par/