Setki pielgrzymów z Czech i Polski weszły we wtorek na Śnieżkę, aby w ten sposób uczcić dzień św. Wawrzyńca, patrona ludzi gór. Przy tamtejszej kaplicy księża z obu krajów odprawili mszę świętą.
Z Polski na Śnieżkę pielgrzymi szli z Karpacza. Z Czech - z Pecu pod Śnieżką oraz Szpindlerowego Młyna. Po czeskiej stronie mieli do pokonania około 7,5 km.
Wśród czeskich uczestników marszu na Śnieżkę uwagę zwracał były prezydent Czech, 80-letni Vaclav Klaus. Pytany przez dziennikarzy powiedział, że październikowe wybory parlamentarne nic w Czechach nie zmienią. "Co najwyżej parę osób zmieni stołki" – stwierdził.
Pielgrzymka na Śnieżkę odbywa się tradycyjnie w dniu św. Wawrzyńca, który jest nie tylko patronem ludzi gór z Karkonoszy, ale przede wszystkim patronem kucharzy, cukierników, piwowarów i karczmarzy.
Na szczycie Śnieżki znajduje się poświęcona w 1681 roku kaplica św. Wawrzyńca, przy której od 1981 r. spotykają się przewodnicy Sudeccy, ratownicy górscy, strażnicy graniczni, pracownicy polskiego i czeskiego Parku Narodowego w Karkonoszach.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ zm/ mal/