W sanktuarium na św. Górze Grabarce k. Siemiatycz rozpoczęło się w piątek wieczorem trzydniowe spotkanie prawosławnej młodzieży uczestniczącej w ogólnopolskiej paschalnej pielgrzymce. W tym roku ma ona charakter jubileuszowy, bo organizowana jest 40. raz.
Spotkanie na Grabarce, w najważniejszym w kraju prawosławnym sanktuarium, potrwa do niedzieli. Organizowane jest rokrocznie po Świętach Wielkanocnych, które w tym roku w Kościołach wschodnich obchodzone były 28 kwietnia, czyli tydzień po Wielkanocy katolików.
Organizatorem tej pielgrzymki jest Bractwo Młodzieży Prawosławnej w Polsce (BMP), założone w 1980 r. właśnie w czasie paschalnej pielgrzymki na Grabarkę. Pielgrzymka nadal pozostaje jednym z najważniejszych punktów w całorocznym kalendarium BMP.
Rokrocznie bierze w niej udział kilkaset osób, które wspólnie modlą się i dyskutują na tematy ważne dla młodych chrześcijan. Zaplanowano też program kulturalny i sportowy. Po sobotniej porannej liturgii, zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa poświęci sad wiśniowy zasadzony na przyklasztornym terenie, który będzie pamiątką związaną z jubileuszem 40-lecia paschalnych pielgrzymek młodzieży na Grabarkę.
Rzecznik Zarządu Głównego BMP Michał Kuźmiuk przyznaje, że wciąż jednym z najważniejszych celów tego spotkania jest integracja.
"Nas prawosławnych jest mało, jesteśmy rozsiani po całej Polsce. Musimy robić takie spotkania, by się poznawać, lepiej ze sobą współpracować i radzić sobie w tym świecie" – powiedział PAP.
Zwrócił jednak uwagę, że obecnie równie ważnym, a może i ważniejszym celem, jest zbliżanie młodych ludzi do Cerkwi. "Świat nas otacza pewnymi aspektami, które rozpraszają nasze życie duchowe, odsuwają nas czasami od Cerkwi. I my się staramy tę Cerkiew pokazać młodym ludziom też z nowej perspektywy" – dodał Kuźmiuk.
Odnosząc się do działalności Bractwa (od grudnia kierowanego przez nowy zarząd – PAP) powiedział, że chodzi przede wszystkim o wyjście do młodych ludzi, również przez kampanie marketingowe przygotowywane z myślą o takich osobach, by – jak to ujął – "pokazywać Cerkiew w nowy, troszkę może nowocześniejszy sposób".
Jako przykład takiego poznawania Kościoła prawosławnego "od środka" podał warsztaty pieczenia prosfor (chleba liturgicznego używanego w prawosławiu), które znalazły się w programie pielgrzymki. Poprowadzi je jeden z duchownych.
Mottem tegorocznej pielgrzymki są słowa z listu św. Pawła do Tesaloniczan: "Dlatego pokrzepiajcie się wzajemnie i umacniajcie jeden drugiego". W ocenie organizatorów pielgrzymki to słowa adekwatne do czasów, w których trwa "wyścig szczurów", młodzi ludzie spotykają się m.in. z agresją czy przemocą. "Pokrzepianie jednego przez drugiego jest jak najbardziej potrzebne. Pamiętajmy też, że gdzie dwóch się modli, Chrystus jest między nimi" – dodał Michał Kuźmiuk.
Grabarka wraz ze Świętą Górą, cerkwią i żeńskim klasztorem, to święte dla prawosławia miejsce. Ma dla wiernych Cerkwi takie samo znaczenie jak Częstochowa dla katolików. Tradycja pielgrzymowania tam sięga 1710 r. Wówczas jeden z okolicznych mieszkańców doznał objawienia, że wszyscy, którzy tam dotrą i pomodlą się, zostaną uratowani od epidemii cholery.
Kiedy doszło do cudownych uzdrowień, zbudowano tam kaplicę, a potem cerkiew. Obecnie jest tam także żeński klasztor. Najważniejsze uroczystości odbywają się na Grabarce w sierpniu, w przypadające wówczas Święto Przemienienia Pańskiego. Przyjeżdżają tam wówczas nie tylko tysiące wiernych, ale też najważniejsi hierarchowie Kościoła wschodniego z kraju i z zagranicy.
Bractwo Młodzieży Prawosławnej działa w kilkudziesięciu cerkiewnych parafiach w kraju. Współpracuje z kilkudziesięcioma organizacjami na całym świecie, należy do Światowego Bractwa Młodzieży Prawosławnej "Syndesmos".
Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS, ale uznawanych przez hierarchów za niemiarodajne, przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało w ostatnim spisie powszechnym 156 tys. osób. Największe w kraju skupiska prawosławnych są w województwie podlaskim. (PAP)
Autor: Robert Fiłończuk
rof/ joz/