Nowe wystawy w Muzeum Narodowym w Krakowie zwiedził w środę minister kultury Piotr Gliński. Szczególną uwagę zwrócił na ekspozycję poświęconą polskim stylom narodowym, podkreślając, że pokazuje ona, iż tożsamość i wartości narodowe są zaklęte także w sztuce użytkowej.
"Dziękuję za pomysł tej wystawy i za tę ekspozycję, która w warstwie wrażeń estetycznych jest niebywale interesująca. Zgromadzone tu przedmioty – często zwykłego, codziennego użytku – są po prostu niebywale piękne i świadczą o niebywałym kunszcie i artystycznym, i rzemieślniczym osób, które je produkowały" – powiedział o ekspozycji "Polskie style narodowe 1890–1918" wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński.
Jak podkreślił, tożsamość, wartości narodowe są zaklęte nie tylko w sztuce rozumianej jako malarstwo, rzeźba, muzyka, ale i w sztuce użytkowej.
"To jest piękna wystawa, która przede wszystkim oddziałuje poprzez siłę wyrazu i estetykę, ale także ma w sobie bardzo ciekawą narrację narodową, mówiącą o tym jak tożsamość wspólnoty politycznej, kulturowej zaklęta bywa w sztukę i w sztukę użytkową" – mówił wicepremier podczas spotkania z dziennikarzami.
Nawiązał także do planów utworzenia nowego oddziału MNK - Muzeum Architektury i Dizajnu w dawnym hotelu Cracovia. Jak zauważył, polski dizajn rozwijał się sięgając często do motywów sztuki ludowej m.in. z góralszczyzny czy huculszczyzny.
"Myślę, że nowy oddział Muzeum Narodowego w Krakowie, który jest cały czas tworzony w wymiarze koncepcji i merytorycznej, i prawnej, i architektonicznej, będzie w sobie zawierał takie wymiary: z jednej strony historia polskiego dizajnu, także wartości narodowe właśnie w tych stylach, które wyraża sztuka, dizajn, architektura, wzornictwo, a z drugiej strony nowoczesność XXI wieku, która w nowym oddziale będzie bardzo ważnym elementem" – powiedział wicepremier.
"Polskie style narodowe 1890–1918" to pierwsza z czterech wystaw w Muzeum Narodowym w Krakowie poświęcona nowoczesności w Polsce w XX i XXI wieku. Czynna jest od 2 lipca. Do 2 stycznia widzowie mogą oglądać w Gmachu Głównym blisko 500 obiektów: obrazy, rzeźby, grafiki, rysunki, meble, zdjęcia, stroje i tkaniny. Większość eksponatów pochodzi z kolekcji Muzeum Narodowego, około 50 zostało wypożyczonych z ponad 30 muzeów i kolekcji prywatnych. Kolejne wystawy z cyklu "4 x nowoczesność" planowane do 2024 roku będą prezentacją dokonań artystycznych z czasów: II Rzeczypospolitej, Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz współczesnych - po przemianach rozpoczętych w 1989 roku. Autorem scenariusza wystawy i pomysłodawcą serii "4 × nowoczesność" jest prof. Andrzej Szczerski, dyrektor MNK.
Podczas środowej wizyty w Gmachu Głównym MNK Gliński obejrzał też ekspozycję "Hokusai. Wędrując…"
Na wystawie "Hokusai. Wędrując…" jest blisko 180 plansz drzeworytniczych i 45 albumów drzeworytniczych. Wśród prac są najsłynniejsze dzieła Katsushiki Hokusaia – cykl "36 widoków góry Fudżi" (1831), czyli barwne drzeworyty z tej serii pokazują górę Fudżi z różnych perspektyw, w różnych porach dnia i roku. Aranżacja wystawy przywodzi na myśl wędrówkę, która zaczyna się od pejzażów Japonii okresu Edo ((1603–1868). Zwiedzający poznają najważniejszy wówczas trakt handlowego Tokaido, znajdą miejsce na odpoczynek przy wodospadach. Na drodze jest też m.in. świat duchów i zjaw. Wśród prac można dostrzec autoportret artysty. Ostatnia gablota jest poświęcona komiksowi japońskiemu. Większość eksponatów pochodzi z kolekcji Feliksa "Mangghi" Jasieńskiego, przekazanej muzeum w 1920 roku. Wystawa została wzbogacona o gra?ki z daru (2018 r.) dr. Jensa Wiebela z Hamburga.
Ekspozycja "Hokusai. Wędrując…" czynna będzie w Gmachu Głównym MNK do 5 grudnia.
Tylko w ubiegłym tygodniu MNK w Krakowie odwiedziło ponad 26 tys. osób. Najnowszą wystawę "Hokusai. Wędrując…", czynną od 13 sierpnia, tylko w pierwszych trzech dniach zobaczyło ok. 1,4 tys. osób.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ aszw/