W trzech etapach Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu planuje otworzyć podziemną trasę Sztolni Królowa Luiza - opartą m.in. o adaptowaną sztolnię odwadniającą z XIX w. Cała unikatowa sztolnia, do wylotu w centrum miasta, powinna być dostępna wiosną 2017 r.
Najpierw, 11 czerwca br., czyli w święto Szlaku Zabytków Techniki Woj. Śląskiego – Industriadę, otwarty zostanie odnowiony i wzbogacony o nowe elementy na powierzchni podziemny skansen górniczy Królowa Luiza w Zabrzu. Przed końcem br. turyści powinni już dochodzić do skansenu m.in. pierwszym odcinkiem sztolni - od strony szybu Carnall. Na wiosnę 2017 r. przewidywane jest otwarcie całego udrożnianego fragmentu sztolni – wraz z odcinkiem wodnym wiodącym do wylotu w centrum Zabrza.
Poinformował o tym w czwartek Bartłomiej Szewczyk, dyrektor Muzeum Górnictwa Węglowego, które prowadzi prace nad udostępnieniem kompleksu Królowej Luizy. Szewczyk oprowadzał tego dnia dziennikarzy po podziemiach, w których trwają już ostatnie z prowadzonych od 2009 r. prac.
Główną atrakcją kompleksu Sztolnia Królowa Luiza będą podziemne trasy wykorzystujące m.in. ostatni odcinek dziewiętnastowiecznej Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej. Był to zbudowany w latach 1799-1863 chodnik wodny ciągnący się kilkadziesiąt metrów pod ziemią przez 14 km - od Zabrza do Chorzowa.
Szewczyk akcentował, że Sztolnia była kręgosłupem rozwoju górnośląskiego przemysłu w I poł. XIX w. Wokół wydrążonego ręcznie podziemnego kanału koncentrowały się odwadniane nim kopalnie. Spławiano nim też łodzie z węglem do wylotu, który mieścił się w dzisiejszym centrum Zabrza (oraz dalej, naziemnym już kanałem, do Gliwic, gdzie zaczynał się ukończony w 1822 r. Kanał Kłodnicki do Odry).
Główną atrakcją kompleksu Sztolnia Królowa Luiza będą podziemne trasy wykorzystujące m.in. ostatni odcinek dziewiętnastowiecznej Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej. Był to zbudowany w latach 1799-1863 chodnik wodny ciągnący się kilkadziesiąt metrów pod ziemią przez 14 km - od Zabrza do Chorzowa.
Ujście tracącej na znaczeniu wraz z coraz głębszym wydobyciem Sztolni zamurowano w 1951 r. Od 2008 r. jej zabrzański odcinek jest stopniowo przystosowywany dla ruchu turystycznego. Podziemna trasa zacznie się w gotowej już, naziemnej części obecnego skansenu Królowa Luiza. Zwiedzający zejdą szybem Carnall 36 m pod ziemię na poziom kanału i przejdą ok. 500 m do mijanki, gdzie znajdował się największy podziemny port załadowczy sztolni (zostanie odtworzony).
Z portu turyści będą mogli przejść chodnikiem w węglowym pokładzie 510 do drugiej, podziemnej części Luizy, gdzie znajduje się podziemny skansen prezentujący m.in. technikę wydobycia z XX w. (planowany do otwarcia w pierwszej kolejności). Ta część liczących łącznie ok. 1,5 km wyrobisk - z odnowioną ekspozycją - połączona jest z powierzchnią szybem Wilhelmina przy ul. Sienkiewicza.
Po otwarciu (do końca br.) pierwszej części podziemnej trasy w Sztolni od szybu Carnall, będzie można szybem Wilhelmina wydostać się na powierzchnię. Natomiast po zakończeniu prac w drugiej części Sztolni (w 2017 r.) będzie można tam wrócić, aby docelowo ok. 1,5 km do zrekonstruowanego wylotu w centrum miasta pokonać m.in. łodzią.
Części naziemne obiektów są już gotowe. Nadal praktycznie w całych podziemiach trwają prace - na różnym etapie zaawansowania. W odnowionym skansenie działają już wszystkie maszyny (łącznie z prezentacją pracy kompleksu ścianowego i przejazdem ciasną górniczą kolejką szynową), a do ukończenia pozostały ostatnie elementy wyposażenia obsługi ruchu turystycznego (część multimediów, opisów ekspozycji itp.).
Trwają jeszcze prace wykończeniowe w rejonie szybów Carnall i Wilhelmina. Na wyposażenie w ekspozycję obrazującą XIX-wieczne metody wydobycia czeka obudowany wyłącznie drewnem chodnik w pokładzie 510.
Najwięcej pracy jest jeszcze w samej Sztolni. Ekipy wykonują tam nadal prace górnicze, m.in. usuwając ostatnie historyczne obwały (miejsca zawalenia się wyrobiska), a także roboty murarskie, zabezpieczające przyszłą trasę turystyczną. Po ich zakończeniu trzeba będzie m.in. założyć docelowe odwodnienie (do wyrobiska wciąż napływa woda) i zainstalować ekspozycję muzealną opowiadającą o budowie Sztolni i jej późniejszej eksploatacji.
Wszystkie wyrobiska udostępniane turystom wraz ze Sztolnią będą miały ok. 5 km długości. Sam odkopany fragment Sztolni liczy ok. 2,5 km, jednak na długości ok. kilometra tworzą ją dwie równoległe odnogi. Pozostała część to chodnik w pokładzie 510 i wyrobiska podziemnego skansenu. Koszt wszystkich prac związanych z udostępnieniem tego kompleksu szacowany jest na ok. 200 mln zł.(PAP)
mtb/ dym/