W czwartek przypada cerkiewna uroczystość Spotkania Pańskiego. Od 1992 roku obchodzone jest też wtedy święto młodzieży prawosławnej, proklamowane przez liderów Syndesmosu - największej na świecie federacji prawosławnych bractw i szkół teologicznych.
Święto Spotkania Pańskiego było znane w Kościele wschodnim już w IV wieku; w kalendarzu liturgicznym Cerkwi przypada 15 lutego. Upamiętnia przyniesienie Jezusa po raz pierwszy do świątyni jerozolimskiej 40 dni po narodzinach.
Proklamowanie święta młodzieży właśnie w tym dniu oznacza jej symboliczne wejście do wspólnoty prawosławnej. Dlatego nabożeństwa odprawiane są wówczas w intencji młodych prawosławnych.
Największe w Polsce skupiska prawosławnych są w województwie podlaskim. W białostockiej katedrze św. Mikołaja liturgii przewodniczył abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej. Wzięły w niej udział tłumy wiernych. Modlono się, by młodzież była "żywym ogniwem" Cerkwi, a swoim życiem i postawą świadczyła o prawosławiu. Zbierano datki na działalność Bractwa Młodzieży Prawosławnej w parafiach.
Ogólnopolskie obchody tegorocznego święta młodzieży prawosławnej odbywają się w czwartek w Warszawie; przyjechali na nie młodzi prawosławni z całego kraju. Po liturgii w tamtejszej katedrze metropolitalnej, zaplanowano m.in. zwiedzanie stolicy (w tym Muzeum Powstania Warszawskiego i Muzeum Historii Żydów Polskich) oraz program kulturalny.
Syndesmos, który w 1992 roku proklamował święto prawosławnej młodzieży, został utworzony w 1953 roku. Jest największą organizacją prawosławną i jedną z największych na świecie chrześcijańskich organizacji młodzieżowych. Skupia prawosławne organizacje młodzieżowe i szkoły teologiczne, działając na rzecz integracji młodzieży z różnych krajów, m.in. organizując spotkania, szkolenia, konferencje i obozy.
Do Syndesmosu należy Bractwo Młodzieży Prawosławnej. Założona w 1980 roku organizacja, działa obecnie w kilkudziesięciu cerkiewnych parafiach. Dokładnych danych co do liczby jego członków nie ma, ale szacuje się, że działa w niej 1-1,5 tys. młodych ludzi.
autor: Robert Fiłończuk (PAP)
rof/ jw/