Walki rycerskie, spektakle teatralne, koncerty muzyczne, jarmark średniowieczny, uczta kasztelańska oraz pokazy tańca i ognia - to tylko niektóre punkty programu sobotniej uroczystości „przywrócenia dawnej świetności zamkowi w Inowłodzu”.
Projekt rozbudowy, adaptacji i częściowej rekonstrukcji ruin zamku Kazimierza Wielkiego w Inowłodzu rozpoczął się w 2005 r. Za 122 tys. zł przygotowano wówczas dokumentację projektowo-kosztorysową inwestycji. Większość pieniędzy na ten cel (90 tys. zł) przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W 2007 r. zakończył się pierwszy etap projektu, w którym rozpoczęto odbudowę zamkowej wieży. Prace kosztowały ponad 242 tys. zł, z czego 200 tys. zł pochodziło z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dokończenie odbudowy wieży, wraz z wejściem w elewacji północnej nastąpiło w 2009 r. Ten etap inwestycji gmina sfinansowała z własnych pieniędzy (ponad 190 tys. zł).
Kolejny, największy i najdroższy etap renowacji zrealizowano w latach 2010-2012. W tym okresie za blisko 7,5 mln zł (z tego ponad 5,6 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego) przeprowadzono m.in. prace związane z konserwacją i utrwaleniem ruin zamku, który jest wpisany do rejestru zabytków.
W rozmowie z PAP wójt gminy Inowłódz Zenon Chojnacki podkreślił, że zachowany w formie „trwałej ruiny” zamek oraz jego otoczenie są w tej chwili w stanie „pozwalającym odczytać charakter i formy dawnego założenia obronnego”.
Po renowacji obiekt zyskał również nowe znaczenie. Do zamku przeniosły się bowiem gminne instytucje: centrum kultury i biblioteka. Wkrótce otwarty tam będzie również punkt informacji turystycznej a także ekspozycja przedstawiająca dzieje zamku. Gmina stara się też o 300 tys. zł dofinansowania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na „zamkowe wyposażenie”, głównie meble.
„Mam nadzieję, że to, co już zrobiliśmy, a także to, co mamy jeszcze w planach wpłynie na zainteresowanie turystów. Zachęcam wszystkich do tego, by jak najczęściej odwiedzali zarówno Inowłódz, jak i pobliską Spałę” – powiedział Chojnacki.
Część swoich atrakcji gmina Inowłódz zaprezentuje już w sobotę, podczas uroczystości „przywrócenia dawnej świetności zamkowi Kazimierza Wielkiego”. W programie są m.in. pokazy i turnieje walk rycerskich, zabawy plebejskie w obozie rycerskim, widowisko „duch na zamku”, pokazy tańca i ognia, spektakle teatralne, koncerty muzyczne, uczta kasztelańska, jarmark średniowieczny, pokazy kunsztu rzemieślniczego, kuglarzy, pantomimy, szczudlarzy i magii.
„Będą też m.in. wystawy poświęcone stacji klimatycznej Inowłódz a także Julianowi Tuwimowi, który swoje młodzieńcze lata spędził w Inowłodzu i pobliskim Zakościelu” – powiedział Chojnacki.
Sobotnią uroczystość gmina Inowłódz przygotowała wspólnie z lokalnymi organizacjami, m.in. Stowarzyszeniem Zamek Kazimierzowski – Centrum Kultury, Bractwem Rycerskim i Towarzystwem Przyjaciół Dzieci.
Obronny zamek w Inowłodzu został zbudowany w latach 1356-1366 i był jedną z blisko pięćdziesięciu murowanych warowni, jakie powstały za panowania Kazimierza Wielkiego. Wzniesiono go z cegły oraz rdzawobrunatnego piaskowca i otoczono wysokim na osiem metrów murem obronnym dwumetrowej grubości.Zamek miał pełnić rolę lokalnej siedziby władzy monarszej i punktu militarnego chroniącego granicę Polski z państwem książąt mazowieckich, pobliski bród oraz komorę celną na szlaku handlowym przekraczającym w tym miejscu Pilicę.
Pomiędzy 1387 i 1390 roku, w zamian za pożyczki udzielone królowi, zamek przeszedł na własność braci Jana i Abrahama Niemirów Nowodworskich herbu Nałęcz. W 1393 r. został jednak wykupiony przez króla Władysława Jagiełłę, który sfinansował później prace związane z powiększeniem powierzchni użytkowej i mieszkalnej zamku.
W połowie XV w. zamek znów jednak trafił w prywatną dzierżawę a później kilkakrotnie zmieniał właścicieli. Jako ostatni mieszkali na nim przedstawiciele rodu Lipskich herbu Łada, którzy w 1648 r. rozpoczęli przygotowania do kolejnej przebudowy. Prac jednak nie ukończono.
Do tej pory nie są znane dokładne okoliczności upadku zamku. Najpopularniejsza wersja mówi o tym, że w 1657 r. został wysadzony przez wycofujące się wojska szwedzkie. Od tego czasu do lat 70-tych ub. roku stan ruin systematycznie się pogarszał. Później rozpoczęto prace archeologiczne, podczas których odnaleziono m.in. ponad 38 tys. „ruchomych zabytków” w postaci szkła, ceramiki, przedmiotów metalowych, kafli itp. W 1985 r. dokonano częściowej rekonstrukcji obiektu, celem zabezpieczenia go w postaci trwałej ruiny. Taki stan teraz został osiągnięty.(PAP)
duk/ abe/