Rewitalizację wzgórza zamkowego w Bodzentynie, gdzie znajdują się ruiny dawnego zamku biskupów krakowskich oraz odtworzenie parku u podnóża wzniesienia, planuje lokalny samorząd. Miejsce ma się stać jedną z atrakcji turystycznych okolicy.
Gmina Bodzentyn kilka dni temu przejęła zarząd nad terenem, gdzie znajdują się ruiny i nad samym zabytkiem – wcześniej pieczę nad tym miejscem sprawowały władze powiatu kieleckiego. Jak powiedział PAP sekretarz Miasta i Gminy Bodzentyn Wojciech Furmanek, władze gminy chcą odnowić zaniedbane dotąd okolice zamku i udostępnić je mieszkańcom i turystom.
„Zamek to trwała ruina i nie będziemy go odbudowywać, ale chcemy wykorzystując środki unijne odnowić wzgórze. Chodzi m.in. o zabezpieczenie pozostałości budowli przed dalszą dewastacją i odtworzenie parku, który kiedyś znajdował się w u stóp wzniesienia” – dodał.
Bodzentyn jest jednym z najstarszych miast Kielecczyzny, a w średniowieczu był jednym z najważniejszych ośrodków miejskich. Został założony na gruntach wsi Tarczek - w 1355 r. od króla Kazimierza Wielkiego otrzymał prawa miejskie. Wówczas miasto należało do biskupa krakowskiego Bodzanty.
Furmanek ocenił, iż konieczne jest m. in. wycięcie drzew – samosiejek rosnących przy ruinach, co pozwoli odsłonić pozostałości budowli. Ruiny maja też zyskać iluminację – dzięki podświetleniu, będą z daleka widoczne. Wokół pojawią ławki i inne elementy małej architektury.
W przyszłości staną tu też tablice informacyjne, dzięki którym turyści poznają historię Bodzentyna, zamku i związanych z nim biskupów krakowskich. Prawdopodobnie pojawią się też wizualizacje, pokazujące jak na przestrzeni stuleci, zamek zmieniał się architektonicznie.
Przedsięwzięcie będzie nadzorowane przez konserwatora zabytków, a rewitalizację poprzedzą szczegółowe badania archeologiczne. Konieczne są także badania georadarowe wzgórza, które mają pokazać m.in. miejsca, w których znajdują się zamkowe lochy.
Zdaniem Furmanka, zamek i jego okolica może stać się nową atrakcją turystyczną Bodzentyna, do którego już teraz chętnie przyjeżdżają turyści.
Wg wstępnych szacunków, koszt przedsięwzięcia to ok. dwóch milionów złotych. Samorząd będzie zabiegał o wsparcie projektu środkami Unii Europejskiej, prawdopodobnie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego.
W średniowieczu Bodzentyn, obok Kielc i Iłży, był na Kielecczyźnie ośrodkiem administracyjnym rozległych dóbr biskupów krakowskich i pełnił funkcję biskupiej rezydencji. Inicjatorem budowy zamku na wysokiej skarpie nad rzeką Psarką, był w II poł. XIV w., bp Florian z Mokrska.
Wzniesiono murowany budynek, z czworoboczną wieżą w północno-zachodnim narożniku. Całość otoczono fosą i połączono z murami miejskimi Bodzentyna. W czerwcu 1410 r., przy okazji pielgrzymki na Święty Krzyż, w drodze na koncentrację armii przed bitwą pod Grunwaldem, w zamku przebywał król Władysław Jagiełło.
W późniejszych latach zamek kilkakrotnie przebudowywano. Pod koniec XVII w. przybrał charakter pałacu – rezydencja nie miała już cech obronnych. Znaczenie obiektu zaczęło maleć po 1642 r., kiedy to w Kielcach zakończono budowę nowego pałacu biskupiego.
Po upaństwowieniu dóbr biskupich w 1789 r., gmach wykorzystywano jako spichlerz i szpital wojskowy. W 1814 r. budowlę ostatecznie opuszczono. Później miejscowi wykorzystywali jej elementy na własne potrzeby, co doprowadziło do ruiny zamku. W 1902 r. obiekt poddano ochronie. Współcześnie zachowały się m.in. fragmenty trzech skrzydeł części mieszkalnej zamku, a na pozostałościach elewacji można zauważyć herby biskupów.
Bodzentyn jest jednym z najstarszych miast Kielecczyzny, a w średniowieczu był jednym z najważniejszych ośrodków miejskich. Został założony na gruntach wsi Tarczek - w 1355 r. od króla Kazimierza Wielkiego otrzymał prawa miejskie. Wówczas miasto należało do biskupa krakowskiego Bodzanty. Od XV do XVIII w. był ważnym ośrodkiem rzemiosła i handlu. Prawa miejskie utracił decyzją cara w 1870 r., a ponownie stał się miastem w 1994 r.
Obecnie Bodzentyn jest siedzibą miejsko-wiejskiej gminy w powiecie kieleckim. Miasto zamieszkuje ponad 2,3 tys. osób. Leży ono w pobliżu Świętej Katarzyny i Nowej Słupi – miejscowości, przez które biegną najpopularniejsze szlaki turystyczne Łysogór, najwyższego pasma Gór Świętokrzyskich. (PAP)
ban/ pz/