Odtworzenie rynku, jako wspólnej przestrzeni życia mieszkańców Końskich (Świętokrzyskie), to główne założenie drugiego etapu rewitalizacji centrum miasta. Do inwestycji, która ma kosztować ok. 10 mln zł, przygotowuje się lokalny samorząd.
Rejon, gdzie powstanie rynek, to dziś skwer – miejsce pochówku żołnierzy niemieckich w czasie II wojny światowej - wokół którego biegną ruchliwe arterie komunikacyjne. Plac stracił swój tradycyjny charakter w czasie wojny.
„Prostokątny rynek, dawniej był z jednej strony zamknięty kolegiatą pod wezwaniem św. Mikołaja, a z drugiej - naszymi lokalnymi sukiennicami, nazywanymi +annotargiem+. Budynek handlowy zburzono podczas II wojny światowej. Niemcy przecięli też rynek drogą, która była skrótem dla ciągników artyleryjskich, w trakcie przygotowywania kampanii przeciw ZSRR” – opisywał w rozmowie z PAP burmistrz Końskich, Krzysztof Obratański.
Jak podkreślił, zgodnie z planami rewitalizacji, rynek zostanie odbudowany jako „przestrzeń wspólna” mieszkańców. „Nie komunikacyjna, nie kolejny park - bo taki w mieście mamy - ale wspólna przestrzeń w centrum miasta, gdzie życie społeczne, kulturalne, być może także gospodarcze, handlowe mogło by się koncentrować” – argumentował Obratański.
„Prostokątny rynek, dawniej był z jednej strony zamknięty kolegiatą pod wezwaniem św. Mikołaja, a z drugiej - naszymi lokalnymi sukiennicami, nazywanymi +annotargiem+. Budynek handlowy zburzono podczas II wojny światowej. Niemcy przecięli też rynek drogą, która była skrótem dla ciągników artyleryjskich, w trakcie przygotowywania kampanii przeciw ZSRR” – opisywał w rozmowie z PAP burmistrz Końskich, Krzysztof Obratański.
Niedawno rozstrzygnięto konkurs na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej koneckiego rynku. Zwyciężył pomysł krakowskiego Studia Projektowego i Wzorcowni „Narada”, który ma być realizowany - przy uwzględnieniu zaleceń sądu konkursowego.
Projektanci podzielili rynek na dwie części – plac miejski, który będzie służył m.in. plenerowym imprezom i strefę zieleni – miejsce rekreacji i wypoczynku. Koncepcja zakłada inną lokalizację stojącego na tym obszarze pomnika Tadeusza Kościuszki, nasadzenia gatunków drzew przystosowanych do środowiska miejskiego, budowę fontanny, oświetlenia i elementów małej architektury oraz instalację ujęcia wody pitnej. Miejsca, gdzie dawniej stały kramy „annotargu”, mają być wyróżnione w nawierzchni placu.
Autorzy koncepcji zaproponowali, by na ulicach wokół rynku wprowadzić ruch jednokierunkowy, a drogami mogłyby poruszać się jedynie samochody osobowe - ruch tranzytowy byłby wyprowadzony poza centrum.
Zanim ruszą prace związane z rewitalizacją centrum Końskich, konieczna jest ekshumacja szczątków ludzkich w miejscach pochówku na skwerze.
„Na części rynku, tuż przy kolegiacie, Niemcy urządzili cmentarz wojenny dla swoich żołnierzy i urzędników. Został on po wojnie zrównany z ziemią i przekształcony w skwerek, a szczątki okupantów tam pozostały. Myślę, że upłynęło wystarczająco dużo czasu, by ten stan rzeczy zamknąć. Jesteśmy po rozmowach i w porozumieniu z polsko-niemiecką Fundacją +Pamięć+, która jeszcze jesienią tego roku - jeśli uzyska odpowiednie zgody z urzędu wojewódzkiego - rozpocznie ekshumację” – wyjaśnił Obratański.
Burmistrz wyraził nadzieję, że do końca roku powstanie dokumentacja techniczna związana z rewitalizacją rynku i uda się uzyskać główne decyzje administracyjne. To pozwoliłoby rozpocząć prace budowlane w 2017 r.
Szacunkowy koszt przedsięwzięcia to ok. 10 mln zł. Gmina zamierza starać się o wsparcie inwestycji funduszami UE, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego.
„To będzie piękne miejsce - tak jak zapowiada zwycięska koncepcja. Przyniesie mieszkańcom Końskich i przyjezdnym sporo radości” – ocenił włodarz.
To drugi etap rewitalizacji miasta - w ostatnich latach wyremontowano ulice prowadzące do ścisłego centrum Końskich.
Końskie położone są w północno-zachodniej części woj. świętokrzyskiego. Pod względem wielkości są szóstym miastem regionu. W mieście mieszka 20,5 tys. osób, w gminie zaś ok. 37 tys. Miejsca pracy generują tu firmy m. in. z branży ceramicznej, odlewniczej i spożywczej. (PAP)
ban/ par/