Przedstawiciele władz samorządowych, wojewódzkich oraz instytucji wzięli w sobotę udział w uroczystościach upamiętniających 454. rocznicę zawarcia Unii Lubelskiej. Obchody odbyły się na pl. Litewskim w Lublinie.
"Unia rodziła się w bólach" - stwierdził podczas uroczystości kierownik Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej w Lublinie dr Marcin Gapski. Przedstawiając rys historyczny wydarzeń sprzed 454 lat podał, że "związek Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego za czasów Zygmunta Augusta był podnoszony, jako jeden z czołowych argumentów ruchu egzekucyjnego".
Król - stwierdził - długo wahał się, czy pogłębić relacje między Polską i Litwą. "Jednak w obliczu braku następcy uznał, że tylko nowy dokument i nowe porozumienie może zabezpieczyć przyszłość obu krajów" – powiedział.
Jak podał, Sejm do Lublina został zwołany na grudzień 1568 r., obrady rozpoczęły się w styczniu 1569 r. i przebiegały "bardzo burzliwie". "Dochodziło do dramatycznych wydarzeń, tak jak opuszczenie Lublina przez większość litewskiej delegacji 1 marca, ale ostatecznie wykuto kształt porozumienia" – stwierdził dodając, że redaktorem dokumentu był bp krakowski Filip Padniewski. Uroczystego zaprzysiężenia aktu na zamku lubelskim dokonano 1 lipca.
Wskazał, że mieszące się na zamku lubelskim Muzeum Narodowe jest "kustoszem pamięci o Unii Lubelskiej". Jak przypomniał, w murach zamku przechowywany jest obraz Jana Matejki "Unia Lubelska", a o związku Jagiellonów, Litwy i Polski przypomina Kaplica Trójcy Świętej.
Natomiast przy pl. Litewskim, niedaleko pomnika Unii Lubelskiej - dodał historyk – powstaje Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej, które będzie "upamiętniało dorobek, który wypracowały narody polski, litewski, ukraiński i wszyscy mieszkańcy Rzeczypospolitej Obojga Narodów".
Uczestniczący w uroczystości ambasador Republiki Litewskiej w Polsce Eduardas Borisovas powiedział, że pomnik Unii Lubelskiej przypomina jedno z najważniejszych wydarzeń we wspólnej historii Litwy i Polski. "Dla Litwy Unia Lubelska oznaczała przetrwanie idei państwowości i położyła fundament dla przyszłej państwowości Litwy już w XX stuleciu" – stwierdził dodając, że unia stworzyła system, z którym powiązane były spojone z Królestwem Polskim ziemie ukraińskie.
"Przez 200 lat nasze narody odpierały nacisk zewnętrzny i były jedną z największych potęg na kontynencie europejskim" – stwierdził ambasador. Jak dodał, "niestety, historia czasami się powtarza" i "żyjemy w bardzo niebezpiecznym czasie". "Upamiętnienia takich wydarzeń jak Unia Lubelska na pewno łączą nas z innymi narodami, które zamieszkiwały Rzeczpospolitą Obojga Narodów" – powiedział.
Według ambasadora, "pomagamy braterskiemu narodowi ukraińskiemu, który walczy za niepodległość, swoje ideały, demokrację i za bycie pośród narodów europejskich". Na koniec życzył Ukrainie szybkiego zwycięstwa.
Zdaniem zastępcy prezydenta Lublina Mariusza Banacha, historia "dzieje się na naszych oczach". "Zdajemy sobie sprawę, że te wszystkie trudne zawirowania, które sprawiły, że swoją ojczyznę w pewnym momencie chętnie nazywaliśmy +przedmurzem+, znowu stają się aktualne" – stwierdzi dodając, że Polska, Litwa i Ukraina znów stają się dla Europy i świata "przedmurzem".
"Udawało nam się przez wieki zatrzymywać to barbarzyństwo, które idzie ze Wschodu, tylko wtedy, kiedy byliśmy razem. Dlatego dzisiaj wyciąganie wniosków z przeszłości na przyszłość jest nie tylko naszym prawem, ale absolutnym obowiązkiem" – powiedział. Zdaniem zastępcy prezydenta, ważne jest, żeby z tej rocznicy "wyciągać wnioski dla całej Europy".
Po przemówieniach delegacje złożyły kwiaty przed pomnikiem Unii Lubelskiej.
Jak poinformował lubelski ratusz, w ramach obchodów o godz. 13 zaplanowano otwarcie wystawy czasowej pt. OBRRAZ w Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej przy pl. Litewskim, na której prezentowana będzie twórczość Grupy OBRRAZ. Grupa skupia głównie profesorów wyższych uczelni artystycznych w Polsce (m.in. Krzysztofa Gliszczyńskiego, Łukasza Huculaka, Sławomira Marca, Lecha Twardowskiego i Tomasza Zawadzkiego).
O godz. 19 w bazylice ojców dominikanów na Starym Mieście odbędzie się "Sub Tuum Praesidium – Pod Twoją obronę" w wykonaniu Chóru Kameralnego "Aidija" z Wilna pod dyrekcją Romualdasa Gražinisa – dyrektora artystycznego i założyciela grupy.
O godz. 21.30 na fontannie multimedialnej na pl. Litewskim odbędzie się pokaz Unia Narodów opowiadający o kształtowaniu się relacji pomiędzy Polską a Litwą. W programie pokazów na ten dzień znajduje się również widowisko "Lublin is YOUth", które powstało w związku z obchodami Europejskiej Stolicy Młodzieży Lublin 2023.
Unia Lubelska, zawarta w Lublinie 1 lipca 1569 r., połączyła Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie w jedno państwo nazywane potem w historiografii Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Unia przewidywała, że państwo będzie mieć jednego władcę wybieranego wspólnie w wolnej elekcji i wspólny Sejm. Ponadto oba kraje zobowiązały się do wspólnej polityki obronnej i zagranicznej, wspólna też była waluta. Zachowano odrębne języki urzędowe, skarb i sądownictwo. Oba kraje miały też swoje odrębne wojsko, urzędy centralne oraz tytuły i dostojeństwa, choć z takim samym zakresem kompetencji. O trwałości unii stanowiły m.in. tolerancja narodowościowa i wyznaniowa.
Mimo różnych trudności Unia Lubelska przetrwała do XVIII wieku, do uchwalenia Konstytucji 3 maja, która wprowadzała jednolite państwo. Potem nastąpiły rozbiory Polski.
W 2015 r. Rada Miasta Lublin – z inicjatywy towarzystw kresowych – ustanowiła 1 lipca Dniem Unii Lubelskiej.(PAP)
Autor: Piotr Nowak
pin/ dki/