Zamach Michała Piekarskiego na Zygmunta III Wazę 15 listopada 1620 roku nie tylko wstrząsnął Rzeczpospolitą, ale też na stałe wpisał się w polską kulturę. To od nazwiska zamachowcy pochodzi powiedzenie „pleść jak Piekarski na mękach”, symbolizujące chaotyczną, bezładną mowę lub zachowanie.
Michał Korybut Wiśniowiecki nie miał zostać królem, ale elekcja 1669 r. zaskoczyła wszystkich. Szlachta, tłumnie zgromadzona na polu elekcyjnym, chciała, aby na tronie zasiadł „Piast”. W końcu ktoś rzucił nazwisko młodego syna słynnego wodza Jeremiego Wiśniowieckiego, a szlacheckie rzesze niespodziewanie ją podchwyciły.
Szwedzka dynastia Wazów rządziła Rzeczpospolitą Obojga Narodów niecałe 100 lat. Zygmunt III Waza został wybrany na króla podczas elekcji w 1587 roku. Co zaważyło na tym wyborze? Jak udało mu się wygrać z konkurentem z rodu Habsburgów, księciem Maksymilianem III i jaki miała z tym związek Anna Jagiellonka? Wspomnimy także o ważnej roli, jaką w tamtym czasie odegrał potężny magnat Jan Zamoyski.
Rok 1666 był jednym z najstraszniejszych w historii Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W trakcie rokoszu – 13 lipca w bitwie pod Mątwami – doszło do bratobójczej walki, w której zginął kwiat polskiego rycerstwa króla Jana Kazimierza. Nie byłoby tej tragedii, gdyby nie Jerzy Sebastian Lubomirski, magnat, marszałek, człowiek potężny i o ogromnych ambicjach.
Występy artystów z Litwy, Polski i Ukrainy oraz spacery z przewodnikiem przewidziano podczas obchodów 455. rocznicy zawarcia Unii Lubelskiej. Koncerty i wystawy mieszkańcy Lublina zobaczą w sobotę i poniedziałek.
355 lat temu, 19 czerwca 1669 r. szlachta zgromadzona na polu elekcyjnym na Woli pod Warszawą obrała nowym władcą Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Dokonany tego dnia wybór jest uważany za jeden z najbardziej nieszczęśliwych w dziejach wolnej elekcji.
Przedstawiciele archiwów państwowych z Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Ukrainy podpisali w czwartek porozumienie o współpracy i ochronie wspólnego dziedzictwa archiwalnego. W planach jest cyfryzacja zasobów.
Głównym powodem tego, że Rzeczpospolita Obojga Narodów przestała istnieć, nie była jej własna słabość czy swawola szlachty, lecz agresja sąsiadów, w tym zwłaszcza Rosji, bo zabory były reakcją na wychodzenie państwa z kryzysu – uważa brytyjski historyk prof. Richard Butterwick-Pawlikowski.
Lata przynależności Rygi do Rzeczypospolitej były dla miasta dobrym i twórczym okresem; za czasów Stefana Batorego Ryga bogaciła się, przez miejscowe porty płynęło mnóstwo towarów z terytorium Rzeczypospolitej – powiedziała PAP ambasador RP na Łotwie Monika Michaliszyn.