W łódzkim magistracie odsłonięto w środę tablicę poświęconą fabrykantom Juliuszowi Heinzlowi i Kazimierzowi Monitzowi. Podczas uroczystości obecni byli potomkowie Juliusza Heinzla, w którego dawnej rezydencji urzędują obecnie władze miasta.
"Oddajemy dzisiaj hołd rodzinom Heinzlów i Monitzów, twórcom łódzkiej +ziemi obiecanej+. Uwieczniamy ludzi, którzy zasługują na naszą pamięć. To ważny gest również dla przyszłych pokoleń i żywa lekcja historii. Bardzo się cieszę, że są z nami potomkowie rodziny Heinzlów" - podkreślił przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski.
Tablica przedstawiająca sylwetki Juliusza Heinzla oraz Kazimierza Monitza zawisła w Sali Kolumnowej Urzędu Miasta Łodzi. W jej głównej części znajduje się akwarela ze zbiorów Centralnego Muzeum Włókiennictwa przedstawiająca fabrykę i pałac Juliusza Heinzla, wzbogacona o dwie fotografie z zasobów Muzeum Tradycji Niepodległościowych. Z kolei w ubiegłym roku do magistratu trafił oryginalny portret Juliusza Heinzla, podarowany przez praprawnuka sławnego łódzkiego przedsiębiorcy.
"Portret Juliusza Heinzla, który wisi teraz w Małej Sali Obrad Rady Miejskiej oraz dzisiejsza tablica to kolejna cegiełka dołożona do budowania tożsamości naszego miasta. Historia Łodzi jest bardzo bogata. Władze Łodzi na każdym kroku chcą pielęgnować pamięć i przypominać o bogatym dorobku Łodzi fabrykanckiej oraz o ludziach związanych z budową przemysłowej potęgi miasta" - zaznaczyła wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka.
Podczas uroczystości obecni byli potomkowie rodu Heinzlów: Hanna Kochanowska-Salata, Wanda Heinzel i Gwidon Salata-Kochanowski, który dziękowali za uhonorowanie pamięci przodków.
"Rodzina Heinzlów pod wieloma względami należała do ścisłej elity łódzkich fabrykantów. Wielki majątek był wynikiem ciężkiej pracy, ale zaangażowanie Heinzlów w życie przemysłowej Łodzi nie ograniczało się tylko do gromadzenia kapitału. Rodzina odegrała znaczącą rolę na polu działań społecznych i filantropijnych. Juliusz Józef i Juliusz Teodor byli inicjatorami wielu inwestycji i innowacji technicznych. Chwalmy się naszą historią i wykorzystujmy ją do promowania Łodzi" – powiedziała Hanna Kochanowska-Salata, praprawnuczka Juliusza Józefa Heinzla.
Pałac przy ul. Piotrkowskiej 104, w którym urzęduje obecnie wojewoda łódzki i prezydent Łodzi, to jedna z trzech rezydencji Juliusza Heinzla, będącego w II połowie XIX wieku potentatem branży wełnianej. Obiekt został wzniesiony w 1882 roku wg. projektu Hilarego Majewskiego, a jego budowniczym był przyszły zięć właściciela – Otto Gehlig. Nieruchomość przy Piotrkowskiej od 1890 r. należała do Akcyjnego Towarzystwa Przemysłowego Juliusza Heinzla, ale w 1932 i 1933 roku część budynków - przy ul. Piotrkowskiej 104a i 106 - nabyło małżeństwo Kazimierza i Stanisławy Monitzów. W okresie powojennym kamienica została przejęta przez Skarb Państwa i od kilkudziesięciu lat urzędują w nim władze Łodzi.(PAP)
autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/aszw/