Na fasadzie kamienicy przy ul. Wyzwolenia 9 w Olsztynie odsłonięto tablicę poświęconą powojennemu społecznikowi, który zakładał w okręgu olsztyńskim szkoły średnie i propagował kulturę Warmii i Mazur - Władysławowi Gębikowi.
Urodzony na Podhalu Władysław Gębik na Warmię trafił po wojnie, w 1945 roku. Wcześniej, w 1937 roku założył słynne gimnazjum polskie w Kwidzynie.
Jeden z ówczesnych wychowanków Gębika, dr Konrad Piskuła, podczas ceremonii odsłonięcia tablicy wspominał postać dyrektora jako "odważnego i niezłomnego". "Uczył nas dyscypliny, w napiętych czasach przedwojennych przestrzegał, by na miasto nie wychodzić samem, ale w grupach po 2-3 oraz by się nie wdawać w bójki z Niemcami" - opowiadał Piskuła.
W sierpniu 1939 roku Gębik i inni nauczyciele tego gimnazjum zostali aresztowani, trafili do obozów w Prusach Wschodnich.
Po wojnie Gębik trafił do Olsztyna i tu został naczelnikiem szkół średnich w Kuratorium Okręgu Szkolnego Mazurskiego. Z jego inicjatywy powstawały szkoły średnie w okręgu olsztyńskim.
Gębik aktywnie działał także w środowisku literackim - z jego inicjatywy do Olsztyna przyjeżdżali najlepsi ówcześni pisarze i poeci, m.in. Gustaw Morcinek, czy Jan Brzechwa. Podejmował także szereg działań popularyzujących kulturę Warmiaków i Mazurów, m.in. spisywał legendy i podania, a także działał w stowarzyszeniach literackich i dziennikarskich.
Tablicę poświęconą Gębikowi odsłonięto na fasadzie kamienicy przy ul. Wyzwolenia, w której mieszkał, z inicjatywy olsztyńskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Jego przewodniczący ks. Ireneusz Bruski wyjaśnił, że postać Gębika przypomniana została z powodu przypadającej w tym roku 115 rocznicy urodzin, i przypadającej w przyszłym roku 30 rocznicy śmierci tego działacza. "To był wielki patriota, stąd w wigilię Święta Niepodległości przypominamy o nim odsłaniając okolicznościową tablicę" - mówił ks. Bruski.
Na uroczystości do Olsztyna przyjechali wnukowie Gębika, a tablicę poświęcił bp. senior Edmund Piszcz. (PAP)
jwo/ par/