W Kołomnie, jednej z najciekawszych turystycznie miejscowości w regionie Moskwy, odbyły się w sobotę „Kulinarne spotkania z twórczością Adama Mickiewicza”. Poczęstunek z dań polskich i litewskich towarzyszył prezentacji o Konstytucji 3 maja.
Organizatorami wydarzenia, które odbyło się wieczorem w Muzeum Kołaczy w Kołomnie, były ambasady Polski i Litwy. W spotkaniu uczestniczyli ambasadorowie tych państw w Moskwie: Krzysztof Krajewski i Eitvydas Bajarunas.
Niewielkie muzeum poświęcone tradycji wypieku kołaczy to jedno z wielu muzeów w Kołomnie prezentujących i popularyzujących rosyjskie tradycje rzemieślnicze. Połączone jest z piekarnią, w której można kupić ten smakołyk.
"W tym trudnym czasie pierwszoplanowa staje się potrzeba poszukiwania tego, co nas łączy, a nie tego, co nas dzieli" – powiedział podczas spotkania ambasador Bajarunas. Wśród elementów łączących wymienił święto Konstytucji 3 Maja, przyjętej przez wspólne państwo polsko-litewskie. Jak ocenił, oba kraje są teraz w okresie, gdy przekraczają problemy i patrzą w przyszłość. "Litewsko-polski wariant pojednania i poszukiwania tych momentów, które nas zbliżają, nie jest jedyny" – zauważył dyplomata, powołując się na przykład relacji francusko-niemieckich. "Wiąże nas i kuchnia, i także Adam Mickiewicz, i poezja i nasza historia, nasze wspólne bitwy i radości" – podsumował Bajarunas.
"Postanowiliśmy uczcić 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja w sposób niestandardowy. Gdyby było to dwa lata temu, zapewne po prostu zorganizowalibyśmy uroczysty bankiet w ambasadzie Polski w Moskwie. Dziś jest to oczywiście niemożliwe i może to nawet dobrze: to sprzyja podejściu kreatywnemu” – powiedział ambasador Krajewski. Wyraził nadzieję, że spotkanie będzie dowodem, że "konstytucja, poezja i jedzenie nie są przedmiotami osobnego porządku, a wszystkie odgrywają różne, ale ważne role w życiu zarówno poszczególnych ludzi, jak i społeczeństw".
Po prezentacji o historii Konstytucji 3 Maja zabrzmiały fragmenty "Pana Tadeusza" - opisy wieczerzy i podawanych na nich dań, a na oczach publiczności powstały potrawy przygotowywane przez kucharza Adriana Głowalę.
Jak powiedziała Natalia Nikitina, szefowa zespołu muzeów w Kołomnie, było to pierwsze międzynarodowe spotkanie tego rodzaju. Przez wiele lat w Kołomnie organizowane były "kuchnie literackie", poświęcone literaturze rosyjskiej, a to jest "pierwsze nasze wyjście w przestrzeń międzynarodową" – mówiła Nikitina. "Myślę, że tę tradycję trzeba kontynuować" – oceniła.
W rozmowie z polskimi mediami ambasador Krajewski podkreślił, że Kołomna jest "miejscem szczególnym", bowiem tu właśnie zmarła Maryna Mniszchówna. To miejsce – podkreślił – jest bezpośrednio związane z historią Polski. "Bardzo się cieszę, że mam przyjemność razem z ambasadorem Litwy i jego współpracownikami być tutaj. Pokazuje to bliskość naszych relacji, znaczenie tych relacji i to, że jesteśmy razem w tym właśnie szczególnym miejscu” – powiedział ambasador RP.
Mniszchówna została ukoronowana na carową po ślubie z Dymitrem Samozwańcem w 1606 roku. Ich wspólne rządy trwały zaledwie kilkanaście dni, do śmierci Dymitra zamordowanego 27 maja 1606 roku. Niemniej, Mniszchówna była pierwszą w dziejach Rosji kobietą koronowaną na carową. Zmarła w 1614 roku w więzieniu w jednej z baszt kremla (warowni) w Kołomnie.
Z Kołomny Anna Wróbel (PAP)
awl/ akl/