Złożeniem kwiatów i mszą św. upamiętniono w niedzielę w Suchowoli (Podlaskie) 38. rocznicę męczeńskiej śmierci kapelana „Solidarności” bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Suchowola to parafia i miejsce nauki, urodzonego w pobliskiej wsi Okopy ks. Popiełuszki, zamordowanego w 1984 roku.
Niedzielne uroczystości zorganizował zarząd regionu podlaskiego NSZZ "Solidarność" wspólnie z suchowolską parafią św. Apostołów Piotra i Pawła i władzami Suchowoli. Wzięli w nich udział rodzina ks. Popiełuszki, działacze związku z różnych regionów, władze regionalne, lokalne, parlamentarzyści, liczne poczty sztandarowe.
"Na szczęście, chociaż ks. Jerzy stracił życie, to idee, które głosił, pozostały wśród nas, Polaków i to dzięki niemu w ogromnej mierze możemy powiedzieć, że i +Solidarność+ i wolna Polska się odrodziła. Dlatego my (...) musimy pamiętać o ks. Jerzym, o jego przesłaniu i dawać świadectwo, bo historia naszego państwa, naszego narodu się nie skończyła, ona ciągle trwa i chociaż dziś nie ma władzy totalitarnej, to wciąż pojawiają się zagrożenia i idee, które głosił ks. Jerzy, są nadal aktualne" - dodał Piontkowski.
Kwiaty składano przy pomniku ks. Popiełuszki w Suchowoli oraz na grobie jego rodziców; uroczystość upamiętniała bowiem również rocznicę ich śmierci. Na zakończenie odprawiona została okolicznościowa msza święta.
Jak powiedział przed złożeniem kwiatów przy pomniku ks. Popiełuszki burmistrz Suchowoli Michał Matyskiel, mimo, że od śmierci ks. Jerzego minęło 38 lat, to pozostało jego ogromne dziedzictwo, o którym pamiętamy. Podkreślał, że właśnie w dzisiejszych, trudnych czasach potrzebna jest ta solidarność, międzyludzka solidarność związkowa, ale też solidarność instytucji państwowych i samorządowych, by wspólnie rozwiązywać problemy.
Obecny na uroczystości wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski podkreślił, że w czasach, gdy władza komunistyczna "brutalną siłą" ten stłumiła zryw wolnościowy polskiego narodu, potrzebna była nadzieja, że dążenia do wolności są nadal możliwe.
"Wtedy potrzebny był symbol, człowiek, który mówił to, co czuliśmy i takim człowiekiem był właśnie ks. Jerzy. Nie była to co prawda postać z hierarchii kościelnej, osoba, która formalnie nie piastowała wysokich urzędów, ale to on uosabiał nadzieję i to, o czym marzyliśmy: zarówno te dążenia wolnościowe, ale również taką zwykłą, ludzką postawę, postawę solidarności, pomocy tym, którzy tej pomocy potrzebowali" - powiedział Piontkowski. Podkreślił, że władza komunistyczna postanowiła ten symbol "zlikwidować".
"Na szczęście, chociaż ks. Jerzy stracił życie, to idee, które głosił, pozostały wśród nas, Polaków i to dzięki niemu w ogromnej mierze możemy powiedzieć, że i +Solidarność+ i wolna Polska się odrodziła. Dlatego my (...) musimy pamiętać o ks. Jerzym, o jego przesłaniu i dawać świadectwo, bo historia naszego państwa, naszego narodu się nie skończyła, ona ciągle trwa i chociaż dziś nie ma władzy totalitarnej, to wciąż pojawiają się zagrożenia i idee, które głosił ks. Jerzy, są nadal aktualne" - dodał Piontkowski.
Przewodniczący podlaskiej NSZZ "Solidarność" Józef Mozolewski podkreślił, że niedzielna uroczystość, to także pamięć o rodzicach ks. Jerzego. "Nie byłoby ks. Jerzego, gdyby nie jego rodzice (...). A szczególnie pamiętamy o śp. Mariannie Popiełuszko, czyli matce ks. Jerzego. Była to szczególna postać, to nie ulega żadnej wątpliwości" - ocenił Mozolewski. Dodał, że o ile ojca ks. Popiełuszki pamięta jako cichego i skromnego, to matka po śmierci syna "niosła ten sztandar, który on za swojego życia niósł, sztandar demokracji i wolności".
W Okopach, rodzinnej miejscowości ks. Jerzego, ma powstać Muzeum im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki, które będzie oddziałem Muzeum Podlaskiego. Inicjatorem jego powstania jest Fundacja "Dobro" rodziny Popiełuszków.
Także wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski podkreślał, że to rodzice ks. Jerzego po jego śmierci kontynuowali idee syna. Dodał, że to z domu ks. Jerzy wyniósł ducha patriotycznego i przywiązanie do wiary i kościoła. W ocenie wojewody, postać ks. Jerzego i głoszone przez niego idee solidarności i pomocy tym, którzy potrzebują wsparcia, są aktualne i przemawiają do młodzieży. To był kapłan - jak mówił Paszkowski - który "bardzo praktycznie realizował przesłanie Ewangelii, przesłanie Kościoła, w silnym związku z ludźmi, którzy w tamtym okresie doznawali różnego rodzaju represji".
W Okopach, rodzinnej miejscowości ks. Jerzego, ma powstać Muzeum im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki, które będzie oddziałem Muzeum Podlaskiego. Inicjatorem jego powstania jest Fundacja "Dobro" rodziny Popiełuszków. We wrześniu fundacja przekazała muzeum działkę, na terenie której ma powstać instytucja, a wcześniej, w lipcu tego roku fundacja i muzeum podpisały porozumienie ws. utworzenia w Okopach muzeum. Jest gotowy projekt architektoniczny muzeum, który przygotował architekt Mirosław Nizio.
Upamiętnić ks. Jerzy Popiełuszkę, jako swojego patrona, chce powiat sokólski, na którego terenie znajdują się Okopy i Suchowola. Radni powiatu na sesji w miniony piątek jednogłośnie podjęli uchwałę o ustanowieniu bł. ks. Jerzego Popiełuszki patronem powiatu. Jak informuje powiat, podjęcie uchwały to pierwszy krok; kolejnym jest wystąpienie do archidiecezji białostockiej i wszczęcie odpowiedniej procedury kościelnej.
Ksiądz Jerzy Popiełuszko urodził się w Okopach 14 września 1947 r. Jego rodzice prowadzili gospodarstwo rolne. Do 1971 r. nosił imię Alfons, które potem zmienił na Jerzy. Od 1954 r. uczył się w szkole w Suchowoli, w miejscowym kościele był ministrantem, w latach 1961-1965 uczył się w liceum ogólnokształcącym w Suchowoli, gdzie zdał maturę, a potem wstąpił do Metropolitalnego Seminarium Duchownego pw. św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
Po powstaniu Solidarności ks. Popiełuszko stał się jej duchowym przywódcą, był duszpasterzem krajowym ludzi pracy, a także służby zdrowia. Po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r., był systematycznie nękany i inwigilowany przez SB i MO. Zginął z rąk SB w październiku 1984 r. W 2010. r. został beatyfikowany. (PAP)
autorzy: Sylwia Wieczeryńska, Robert Fiłończuk
swi/ rof/ mmu/