Biało-czerwone flagi, kwiaty, wstążki lub znicze w barwach narodowych - tak w uroczystość Wszystkich Świętych dekorowane są polskie mogiły na szwedzkich cmentarzach. O zmarłych na obczyźnie rodakach pamiętają mieszkający w Szwecji Polacy.
W protestanckiej Szwecji Wszystkich Świętych jest świętem ruchomym, obchodzonym od 1953 roku w sobotę między 31 października a 6 listopada. W tym roku przypada na 3 listopada. Szwedzi raczej nie dbają o miejsca spoczynku swoich bliskich. Jeśli już pamiętają o odwiedzeniu grobów, to skromnie je dekorują.
Na tym tle wyróżniają się polskie flagi narodowe wetknięte przez harcerzy w niemal każdą polską mogiłę na pierwszym w protestanckiej Szwecji cmentarzu katolickim Haga Norra w gminie Solna pod Sztokholmem. Historia tego miejsca sięga przełomu lat 1848-49, gdy u wybrzeży Portugalii rozbił się i zatonął szwedzki statek handlowy. Dla około 200 marynarzy z protestanckiej Szwecji zaczęto szukać miejsca pochówku na katolickiej ziemi portugalskiej. Zgoda na pochowanie "innowierców" w Portugalii doprowadziła do negocjacji i otwarcia w zamian cmentarza katolickiego pod Sztokholmem.
Na Haga Norra spoczywają zasłużeni Polacy. Wśród nich powstaniec styczniowy, delegat Rządu Narodowego na Skandynawię Józef Demontowicz, dyplomata Alf de Pomian-Hajdukiewicz, a także działacz ludowy i wicepremier (1924-25) w rządzie Władysława Grabskiego Stanisław August Thugutt.
Świeże biało-czerwone kwiaty i gałązki świerku przyozdabiają wspólną mogiłę polskich sióstr z zakonu elżbietanek, które działają w Szwecji od 1866 roku.
Na katolickiej nekropolii odnaleźć można także grób arcyksięcia Karola Olbrachta Habsburga, właściciela browaru w Żywcu, który w 1920 roku przyjął polskie obywatelstwo i walczył z bolszewikami.
Uwagę zwraca udekorowany gołąbkiem pokoju pomnik Elny Gistedt-Kiltynowicz, rodowitej Szwedki, która w okresie międzywojennym była primadonną Operetki Warszawskiej. W 1943 roku wypożyczyła ciężarówkę z ambasady Szwecji w Warszawie i pojechała ratować wywożone z Zamojszczyzny przez Niemców dzieci. Część z nich udało jej się wykupić.
Opiekę nad polskimi mogiłami na cmentarzu Haga Norra sprawuje Polski Komitet Pomocy w Szwecji, który co roku przeprowadza na ten cel kwestę.
Polskie groby w Szwecji odnaleźć można także np. w Laerbro na Gotlandii, gdzie dotarli byli więźniowie niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych w ramach akcji tzw. białych autobusów szwedzkiego Czerwonego Krzyża. Wielu z nich wycieńczonych i chorych zmarło wkrótce po przybyciu.
Polacy spoczywają ponadto na cmentarzu w Mariefred (ok. 70 km na zachód od stolicy Szwecji). Do tego miasteczka trafili w 1940 roku polscy podwodniacy. Marynarze z okrętów ORP Sęp, Ryś i Żbik zostali w 1939 roku zatrzymani w podsztokholmskiej twierdzy Vaxholm przez szwedzkie władze. W Mariefred początkowo przebywali w obozie internowania, później zostali pozytywnie przyjęci przez miejscową ludność.
Jak przekazał PAP konsul RP w Sztokholmie Grzegorz Jagielski, uroczystości z udziałem polskich dyplomatów na cmentarzu Haga Norra odbyły się 27 października. Kolejne zaplanowano w kaplicy na cmentarzu w Mariefred (3 listopada) oraz na cmentarzu w Norrkoepingu (4 listopada), gdzie znajdują się groby byłych więźniów obozów koncentracyjnych.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ ulb/ mc/