Za 4,5 mln zł władze Krakowa kupią od prywatnego właściciela "Kossakówkę", dworek będącym niegdyś domem artystycznego rodu malarzy i literatów. Ma tam powstać Muzeum Historii Sztuki – oddział MOCAK.
Krakowscy radni na sesji zakończonej w nocy ze środy na czwartek zgodzili się na zmiany w tegorocznym budżecie, dzięki czemu udało się wygospodarować pieniądze na zakup budynku.
"W +Kossakówce+ powstanie Muzeum Historii Sztuki. Nie będzie to nowa, samodzielna placówka kulturalna, a oddział Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK" – mówiła radnym dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Krakowa Katarzyna Olesiak. Jak zaznaczyła, o ile na zakup budynku potrzeba 4,5 mln zł, to nie wiadomo jeszcze, jaką sumę pochłonie jego remont i urządzenie muzeum – te wydatki są szacowane na kolejne kilka milionów złotych.
"Jeśli chodzi o pomysł urządzenia w tym miejscu inkubatora dla artystów, nie wpłynął do nas żaden formalny wniosek. Nie rozważano także, aby +Kossakówka+ była rezydencją dla polskich czy zagranicznych artystów. Jest tam planowana powierzchnia ekspozycyjna" - wyjaśniła dyrektor Olesiak.
Zgodnie ze wstępną koncepcją przygotowaną przez dyrektor MOCAK Marię Annę Potocką w "Kossakówce" byłaby prezentowana historia sztuki, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów tego miejsca, genealogii rodziny Kossaków, dokumentacji ich twórczości oraz przywołaniem wybitnych gości i przyjaciół rodziny.
Dom stojący przy pl. Kossaka w Krakowie należy do prywatnych właścicieli. By ratować zabytek, który przez wiele lat popadał w ruinę, od kilku lat prowadzili oni prace remontowe - współfinansowane przez SKOZK i miasto. W 2019 r. właściciele nie dostali jednak miejskiej dotacji, bo nieznane było przeznaczenie budynku. Jesienią rozpoczęły się rozmowy z władzami miasta o możliwości zakupu obiektu przez gminę. Transakcja ma być sfinalizowana do końca roku.
"Bardzo cieszę się, że taki efekt przyniosły moje starania o uratowanie tego miejsca. To nie jest zwykły budynek, ale kawał historii Krakowa i Polski" – powiedziała PAP radna klubu KO Małgorzata Jantos, która od miesięcy zabiegała o to, by budynek został własnością miasta i był przeznaczony na cele publiczne. "Mam nadzieję, że miasto stworzy koncepcję funkcjonowania tego miejsca, która usatysfakcjonuje nas wszystkich" – dodała Jantos.
Dworek otoczony ogrodem zakupił w 1869 r. Juliusz Kossak. Mieściła się tam jego pracownia, a później także pracownia jego syna Wojciecha. Willa stała się domem rodzinnym dla następnego pokolenia artystycznej rodziny, dzieci Wojciecha: Jerzego Kossaka, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i Magdaleny Samozwaniec.
Przed II wojną światową "Kossakówka" była miejscem spotkań inteligencji i środowiska artystycznego Krakowa. Po wojnie budynek miał być wyburzony, ale rodzina wywalczyła uznanie go za pamiątkę narodową. W maju 1960 r. obiekt został wpisany do rejestru zabytków, a później wyremontowany. W latach 80. XX wieku dworek zaczął podupadać. Sytuację utrudniała skomplikowana sytuacja prawna posiadłości, która rozstrzygnęła się w 2013 r.(PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ itm/