Wojewódzki Konserwator Zabytków rozpocznie w przyszłym tygodniu procedurę wpisu do rejestru zabytków archeologicznych reliktów kompleksu św. Ducha na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu — dowiedziała się PAP. Sprawę możliwego złamania prawa przy zalaniu wodą reliktów zbada Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy.
"Postanowienie o rozpoczęciu tej procedury zostanie wydane w przyszłym tygodniu. Będzie to odpowiedź na wniosek jednego ze stowarzyszeń, który analizujemy od kilku dni. Rozważamy rozpoczęcie procedury wpisu do rejestru tego terenu, jako stanowiska archeologicznego z reliktami architektury i nawarstwieniami kulturowymi" - powiedział PAP wojewódzki konserwator zabytków Sambor Gawiński.
Rozpoczęcie procedury wpisu do rejestru — w myśl obowiązujących przepisów — wstrzymuje do czasu jej zakończenia prace budowlane na danym terenie. Artykuł 10a ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami mówi, że "od dnia wszczęcia postępowania w sprawie wpisu zabytku do rejestru do dnia, w którym decyzja w tej sprawie stanie się ostateczna, przy zabytku, którego dotyczy postępowanie, zabrania się prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich, robót budowlanych i podejmowania innych działań, które mogłyby prowadzić do naruszenia substancji lub zmiany wyglądu zabytku". Miasto cały czas utrzymuje, że zamierza przez teren reliktów — obecnie zabezpieczonych piaskiem na zimę - przeprowadzić drogą w dotychczasowym śladzie. Dotychczasowe wstrzymanie prac budowlanych obowiązuje do 25 listopada.
Dodał, że Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytku czeka jeszcze na ekspertyzę prof. Wojciecha Chudziaka z UMK. Archeolog i jego współpracownicy badali przez ostatnie dwa tygodnie teren, na którym wcześniej działali archeolodzy z prywatnej firmy. Wyniki tych badań mają być dodatkowym argumentem dla WKZ za rozpoczęciem procedury wpisu.
"Pan profesor zwraca uwagę, że należy wykonać jeszcze kolejne badania sondażowe m.in. w zachodniej części wykopu, a także na południe od odkrytych reliktów architektury" - wskazał Gawiński.
Dodał, że dalszych badań wymaga także mur oporowy bądź obwodowy, który odkryto na tym terenie. Nie można bowiem w tym momencie przesądzić, czy jest on z XIII, czy też XIV wieku i jaką pełnił funkcję. Czy oporową podtrzymującą wiślaną skarpę, czy też obwodową wobec kompleksu św. Ducha? Wymaga to dodatkowych analiz.
Wniosek o wpis do rejestru zabytków złożyło w ubiegłym piątek stowarzyszenie Wolna Winnica.
Z informacji PAP wynika również, że to, czy doszło do złamania prawa w związku z dwukrotnym zalaniem kompleksu św. Ducha przez wodę m.in. z nieszczelnej studzienki kanalizacji deszczowej, będzie badała Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy. Rzecznik prasowy toruńskiej prokuratury Andrzej Kukawski wskazał w rozmowie z PAP, że toruńska prokuratura złożyła wniosek o wyznaczenie innej jednostki do zbadania tej sprawy z uwagi na zawiłość i złożoność tematyki oraz w trosce o zapewnienie bezstronności postępowania.
Doniesienie w tej sprawie złożył w połowie listopada jeden z toruńskich społeczników. Domaga się on sprawdzenia, czy doszło m.in. do złamania zapisów ustawy o ochronie zabytków oraz przekroczenia uprawień przez wojewódzkiego konserwatora zabytków, miejskiego konserwatora zabytków, a także wiceprezydenta Torunia Zbigniewa Fiderewicza oraz dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta Torunia Sławomira Wiśniewskiego. (PAP)
autor: Tomasz Więcławski
twi/ apiech/