Trzy monumentalne rzeźby Ludwiki Ogorzelec będzie można od piątku oglądać w Muzeum Śląskim w Katowicach. To dzieła site-specific, czyli zrealizowane konkretnie dla przestrzeni, w której są eksponowane.
Na poziomie -4 powstała rzeźba pt. "Antygrawitacja II", zbudowana z drewna sosnowego, która optycznie zaprzecza prawom grawitacji, sprawiając wrażenie unoszącej się w powietrzu.
"Antygrawitacja, czyli coś, co jest przeciw przyciąganiu ziemskiemu, nie stoi, a lewituje. Clou tego konceptu jest takie, żeby zaprosić widzów do wnętrza. Chcę spowodować taki moment – sztuka zresztą ma taką rolę – żeby człowiek był lepszy, świat był bardziej harmonijny" – opowiada Ludwika Ogorzelec.
Druga praca jest usytuowana nieopodal, na pochylniach prowadzących na wyższe poziomy muzeum i nosi właśnie tytuł "Pochylnia". Do jej wykonania Ludwika Ogorzelec wykorzystała przezroczysty jedwab industrialny, który – jak mówi - "krystalizuje przestrzeń" i rozpościera "rozświetloną lekkość" nad głowami widzów poruszających się po pochyłych chodnikach pomiędzy poziomem -2 a -4. "To redefinicja przestrzeni za pomocą linii - prosty zabieg, ale budzi emocje" – wskazuje.
Miejscem prezentacji trzeciej rzeźby jest Galeria jednego dzieła, czyli wielka betonowa przestrzeń, w której stworzyła "Rapsodię przezroczystą". "Nie było łatwo, bo ta przestrzeń jest i uwodzicielska, i zwodnicza. Zachwyciłam się nią – pusta sala z tym mocnym designem ustalonym przez architekta podobała mi się. Do betonu pasowała mi linka stalowa i szkło" – opowiada Ludwika Ogorzelec.
Naprężone między ścianami, krzyżujące się linki stalowe tworzą konstrukcję, która wraz z rozświetlonymi formami szkła oraz muzyką stanowią wizualno-dźwiękową strefę, w którą zanurza się widz. "Ta lekkość, ulotność, granica między bytem a niebytem to te jakości, za pomocą których próbuję dotknąć tę pierwszą wrażliwość człowieka. Linia, która dzieli przestrzeń na mniejsze fragmenty – kryształy, żeby zmienić tę emocjonalność przestrzeni człowieka, który się w niej znajdzie" – dodaje Ogorzelec.
Ekspozycji w Galerii jednego dzieła wrażeniom wizualnym towarzyszą dźwiękowe. Skomponowany przez urodzonego w Zabrzu kompozytora – Mirosława Muzykanta - utwór o tym samym tytule, co prezentowana rzeźba pt. "Rapsodia przeźroczysta", jest bezpośrednim nawiązaniem do tej pracy. 65-minutowa kompozycja jest częściowo "field recordingiem". Słuchacz wychwyci w zarejestrowanym utworze dźwięki towarzyszące pracy twórczej Ogorzelec, tj. odgłosy cięcia i kruszenia szkła, z którego wykonane jest dzieło, a także naciągania lin, działania maszyn czy szelestu folii.
Cała "Rapsodia przezroczysta" (nazwa z języka greckiego słowa rapto i ode można tłumaczyć jako "tkana muzyka") jest utkana z subtelnych, swobodnych, improwizowanych oraz rzeczywistych dźwięków. Według Muzykanta refleksyjna muzyka ma budować emocje, nie może przeszkadzać. Tworzy formę dźwiękową, w której widzowie i słuchacze oddają się kontemplacji, w pełni przeżywają moment zatrzymania się w skrystalizowanej przestrzeni.
Wystawa będzie dostępna od 8 kwietnia do 2 października.
Ludwika Ogorzelec urodziła się 5 stycznia 1953 r. w Chobieni na Dolnym Śląsku. Uczyła się w Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu (1978–1983), gdzie uzyskała dyplom magistra sztuki w Katedrze Rzeźby, w pracowni prof. Leona Podsiadłego.
W 1985 r. wyjechała do Paryża, gdzie w École Nationale Supérieure des Beaux-Arts kontynuowała przywieziony z Polski autorski program twórczy. Tworzyła w pracowni słynnego artysty rzeźbiarza Césara, który będąc pod wrażeniem jej prac, zaprosił ją do swojej pracowni.
Już w 1986 r. wystawiała w Salonie de la Jeune Sculpture, Salonie d’Automne, w następnym roku w Salonie Réalités Nouvelles, Salonie de mai 44e, paryskim Grand Palais. Rozpoczęła współpracę z prestiżową wówczas Galerie Barbier Beltz w Paryżu. W kolejnych latach zaczęła otrzymywać zaproszenia na wyjazdy artystyczne – rezydencje, wystawy – w Stanach Zjednoczonych, Szwecji, Australii, Chinach, Korei, Kanadzie, Japonii, Wietnamie, Libanie, Łotwie, Bangladeszu, Grecji, Szwajcarii, Kostaryce, Niemczech, Austrii, Belgii, Czechach, Wielkiej Brytanii, Bułgarii, Hiszpanii oraz w Polsce.
Ostatnia w Polsce monograficzna wystawa Ludwiki Ogorzelec pt. "Szukam momentu równowagi" (2020/2021) miała miejscew w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie. Wystawa w Muzeum Śląskim to jej 108. ekspozycja indywidualna. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ pat/