Zrujnowaną cechownię dawnej kopalni Królowa Luiza w Zabrzu, a także budynki maszynowni szybu Prinz Schönaich i warsztatu elektrycznego tego samego zakładu, odbuduje przy unijnym wsparciu, zabrzańskie Muzeum Górnictwa Węglowego.
W środę zabrzański samorząd, który wraz z urzędem marszałkowskim woj. śląskiego współprowadzi placówkę, poinformował o zawarciu umów z wykonawcami obu inwestycji.
Umowy są efektem powtarzanych przetargów – w kontekście największego obecnie prowadzonego przez placówkę projektu unijnego, o wartości ponad 84,5 mln zł. Dzięki niemu – po znacznych inwestycjach w poprzednich latach – zabrzańscy muzealnicy chcą zachować i udostępnić kolejne unikatowe obiekty przemysłowe.
Dofinansowane kwotą blisko 60 mln zł z UE przedsięwzięcie dotyczy m.in. kilku obiektów i przestrzeni w Zabrzu. Obok kompleksowego remontu głównej siedziby muzeum przy ul. 3 Maja, obejmuje część zasadniczego historycznego kompleksu kopalni Królowa Luiza oraz zniszczony budynek jej dawnej cechowni - przy ul. Wolności 387.
Budynek cechowni powstał ok. 1870 r. Służył jako miejsce zbiórek górników przed pracą. W 1921 r. znajdował się tam posterunek niemieckiej policji, zdobyty przez powstańców śląskich z Zabrza. Po wojnie cechownia była magazynem i hurtownią, potem pozostawała niezagospodarowana. Cztery lata temu zawaliła się część jej dachu.
Na odbudowę cechowni, pod kątem utworzenia tam otwartego magazynu, Muzeum dysponowało kwotą 8,8 mln zł brutto. W pierwszym przetargu, który ruszył w lutym ub. roku jedyna oferta opiewała na 12,7 mln zł; w drugim najtańsza z pięciu ofert kosztowała 9,7 mln zł. W trzecim przetargu, rozstrzygniętym w listopadzie, jeden z pięciu oferentów zaproponował 8,7 mln zł.
Jak podało w środę miasto, zakres zakontraktowanych z nim prac obejmie m.in. roboty rozbiórkowe, naprawę elewacji, przemurowanie ścian będących w złym stanie, wykonanie nowej podłogi na gruncie, stropu nad piwnicą, dachu, ścian wewnętrznych, instalacji, ślusarki okiennej i drzwiowej oraz wykończeń. Przedsięwzięcie powinno zostać zakończone w I kw. 2020 r.
W drugim przetargu wybrano wykonawcę prac w budynku maszynowni szybu Prinz Schönaich i budynku warsztatu elektrycznego (w kompleksie Królowa Luiza). W pierwszym, trwającym od lutego ub. roku zgłosił się jeden oferent z ceną 32,4 mln zł brutto, przy budżecie 22,9 mln zł brutto.
Drugie, zmodyfikowane postępowanie, z budżetem 20,2 mln zł brutto, rozstrzygnięto w styczniu br. Spośród czterech ofert wybrano opiewającą na 26,2 mln zł brutto. Zakończenie tej inwestycji planowane jest na III kw. 2020 r.
Jej zakres obejmuje remont i adaptację budynku dawnej maszynowni, z przeznaczeniem na przestrzeń muzealną, w tym wystawę poświęconą katastrofom górniczym i ratownikom, wraz z przestrzenią edukacyjną i magazynową. Budynek dawnej skraplarni powietrza (zwany warsztatem elektrycznym) ma pełnić funkcje ekspozycyjne, warsztatu i pracowni konserwacji z pokazową kuźnią, gdzie mają odbywać się zajęcia nt. konserwacji muzealiów.
Muzeum unieważniło w ostatnich dniach kolejny, zmodyfikowany w zakresie zamówienia przetarg na największą część zakładanych w głównym unijnym projekcie prac: renowację i adaptację głównej siedziby przy zabrzańskiej ul. 3 Maja.
W pierwszym przetargu – przy budżecie 20,3 mln zł - najtańsza z trzech ofert opiewała na 42,7 mln zł. W drugim zmodyfikowanym postępowaniu, na które placówka przeznaczyła 19,2 mln zł brutto, za najtańszą z trzech ofert musiałaby zapłacić 24,8 mln zł brutto. W zakresie wyłączonym z pierwotnego postępowania, dot. części prac konserwatorskich (z budżetem 1,1 mln zł brutto), w listopadzie ub. roku podpisano umowę wartą ponad 2,1 mln zł.
Zabrzańskie muzeum wybrało już wykonawców zadań związanych z zachowaniem sprawnej od ponad stu lat maszyny parowej szybu Carnall i budową nowej kotłowni parowej dla maszyny.
Dofinansowanie wspólnego unijnego projekt "Rewitalizacja i udostępnienie poprzemysłowego Dziedzictwa Górnego Śląska" zabrzańskiego muzeum i samorządu Chorzowa (pod kątem utworzenia tam Muzeum Hutnictwa) pochodzi z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Od blisko dekady Muzeum Górnictwa Węglowego rozwija działalność głównych atrakcji turystyki przemysłowej Zabrza. To działająca od 10 lat zabytkowa kopalnia węgla kamiennego Guido oraz stopniowo udostępniany kompleks Sztolnia Królowa Luiza - oparty o wyrobiska dawnej kopalni o tej nazwie i fragment XIX-wiecznej sztolni odwadniającej, ciągnącej się do Zabrza od Chorzowa.
Niezależnie od największego unijnego projektu za 84,5 mln zł, Muzeum dzięki kolejnemu, oszacowanemu na 34,1 mln zł przedsięwzięciu (do którego zdobyło 26,5 mln zł dofinansowania ze środków unijnych i budżetu państwa), chce zagospodarować niszczejącą unikatową wieżę ciśnień w Zabrzu – pod kątem m.in. wystawy o węglu, a także prowadzenia działalności społecznej i naukowej. W przetargu na zaprojektowanie i wykonanie adaptacji obiektu (z budżetem 26,7 mln zł) w sierpniu ub. roku wybrano ofertę za 25,9 mln zł.(PAP)