Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu dostało blisko 60 mln zł unijnej dotacji do projektu, dzięki któremu zachowa kolejne unikatowe obiekty przemysłowe. Jego częścią będzie też utworzenie przez miasto Chorzów Muzeum Hutnictwa - na terenie dawnej Huty Kościuszko.
Oszacowany łącznie na 84,5 mln zł projekt zabrzańskiego Muzeum znalazł się na pierwszym miejscu opublikowanej właśnie przez ministerstwo kultury liście przedsięwzięć wybranych do dofinansowania w IV naborze konkursu dot. dziedzictwa kulturowego i rozwoju zasobów kultury. Z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko placówka ma zapewnione 58,5 mln zł.
Od blisko dekady Muzeum Górnictwa Węglowego rozwija działalność głównych atrakcji turystyki przemysłowej Zabrza. To działająca od 10 lat zabytkowa kopalnia węgla kamiennego Guido oraz stopniowo udostępniany kompleks Sztolnia Królowa Luiza - oparty o wyrobiska dawnej kopalni o tej nazwie i fragment XIX-wiecznej sztolni odwadniającej, ciągnącej się do Zabrza od Chorzowa.
Organizowane wspólnie przez samorząd woj. śląskiego i Zabrza Muzeum w ostatnich latach przeprowadziło m.in. warty łącznie ok. 200 mln zł (w tym ok. 130 mln zł środków zewnętrznych, głównie z UE) program inwestycyjny dotyczący Guido i Luizy. Niedawno w Luizie oficjalnie otwarto główną pieszą trasę turystyczną.
Dofinansowane teraz blisko 60 mln zł z UE największe z nowych przedsięwzięć placówki dotyczy m.in. kilku dalszych obiektów i przestrzeni w Zabrzu. Obok kompleksowego remontu głównej siedziby Muzeum przy ul. 3 Maja, obejmie ono zniszczony budynek cechowni dawniej należący do kompleksu kopalni Królowa Luiza oraz część zasadniczego historycznego kompleksu tej kopalni.
W gmachu przy ul. 3 Maja znajdują się dziś cenne archiwa, starodruki, klisze i kolekcje malarstwa naiwnego śląskich artystów nieprofesjonalnych. Po pożarze z 2011 r. stan budynku stale pogarsza się. Dziś wymaga on generalnego remontu, który pozwoli na bezpieczne przechowywanie zbiorów, a także potrzebną muzealnikom częściową zmianę funkcji.
Jak powiedział dyrektor Muzeum Bartłomiej Szewczyk PAP w czwartek, gmach przejdzie teraz taki remont – trwa już przetarg na prace budowlane, a pracownicy przygotowują się do wyprowadzki. Po powrocie zyskają nową przestrzeń do pracy, m.in. bibliotekę naukową, magazyny otwarte i pracownie: konserwacji zbiorów czy digitalizacji. Niewielka część konferencyjna powstanie w oparciu o efektowną salę witrażową z przylegającymi pomieszczeniami. Docelowo wystawy muzealne mają tam być uzupełnieniem, a nie główną funkcją.
Otwartym magazynem studyjnym ma stać się przekazany Muzeum przez miasto budynek dawnej cechowni przy ul. Wolności 387 – dziś w katastrofalnym stanie technicznym. Brak szybkiej interwencji może wiązać się z groźbą zawalenia się zabytkowego obiektu z 1870 r.
W głównym kompleksie Luizy planowany jest m.in. remont i konserwacja zabytkowej maszyny parowej szybu Carnall z 1915 r. wraz z budową wytwornicy pary. Ruszył już przetarg na budowę wytwornicy pary, konieczną wobec perspektywy odcięcia dotychczasowego źródła pary z pobliskiej elektrociepłowni, która w najbliższym czasie zostanie zastąpiona powstającą nową.
Dotąd na powierzchni wokół Carnalla nie wyremontowano też m.in. budynku maszynowni szybu Prinz Schoenaich. Wraz z odnowieniem zostanie on przystosowany do funkcji wystawienniczych. Z kolei budynek warsztatu elektrycznego (dawnej skraplarni powietrza) ma po remoncie stać się warsztatem muzealnym z pokazową kuźnią.
Do projektu zabrzańskiej placówki przystąpił na zasadzie partnerskiej samorząd Chorzowa. Dzięki niemu Chorzów chce zrealizować paroletnie już plany utworzenia Muzeum Hutnictwa na bazie zabytkowego budynku elektrowni dawnej Huty Kościuszko z 1895 r. Pod tym kątem powstaje właśnie zespół projektowy; trwają też przygotowania do ogłoszenia przetargu na prace budowlane.
Przewidywane są tam kompleksowy remont pohutniczej hali, adaptacja jej wnętrza na potrzeby ekspozycji oraz zakup wyposażenia. Przygotowana ma zostać wystawa stała (z konserwacją eksponatów wielkogabarytowych, maszyn i urządzeń i wykonaniem aranżacji) - wraz z zagospodarowaniem okolicznego terenu. Miasto rozpoczęło już pozyskiwanie eksponatów.
Wspólny unijny projekt „Rewitalizacja i udostępnienie poprzemysłowego Dziedzictwa Górnego Śląska” zabrzańskiego muzeum i chorzowskiego samorządu został wpisany do Kontraktu Terytorialnego Woj. Śląskiego – w kontekście m.in. wartości zachowywanego dzięki niemu dorobku kulturowego regionu.
„Czerpiąc z dziedzictwa poprzemysłowego konsekwentnie nadajemy nowe funkcje przestrzeniom postindustrialnym. Pielęgnujemy historię regionu, a zarazem pokazujemy naszym gościom jego wyjątkowość. Rewitalizujemy kolejne obiekty na powierzchni oraz udostępniamy turystom podziemia, aby mogli brać udział w niezwykłej lekcji historii” - skomentowała informację o przyznaniu unijnej dotacji prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.(PAP)
autor: Mateusz Babak
edytor: Sonia Sobczyk
mtb/ son/