235 decyzji podjął w Krakowie Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO, którego obrady zakończyły się w środę. To było dziesięć intensywnych, inspirujących, wzbogacających i konstruktywnych dni - powiedział podczas zamknięcia 41. sesji Komitetu jego przewodniczący prof. Jacek Purchla.
"Wszyscy staraliśmy się wypełnić naszą misję w szacunku dla Konwencji o ochronie światowego dziedzictwa. Podejmowaliśmy decyzje tak, by jak najlepiej wdrażane były postanowienia tego niemal powszechnie ratyfikowanego dokumentu i w najlepszym interesie miejsc wpisanych na Listę światowego dziedzictwa UNESCO" – mówił prof. Purchla.
Wyraził zaniepokojenie upolitycznianiem decyzji, które powinny być podejmowane w oparciu o ekspertyzy i wiedzę naukową w duchu dialogu i wzajemnego zrozumienia. "To bardzo poważna kwestia, która zagraża nie tylko naszej pracy, ale także wiarygodności Komitetu i wiarygodności konwencji, podważając ducha i wartości w niej zawarte" - ostrzegał prof. Purchla. "Dlatego powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby nasze debaty, dyskusje i decyzje były podejmowane na drodze współpracy i w przejrzysty sposób" – mówił prof. Purchla.
Przewodniczący 41. sesji UNESCO prof. Jacek Purchla mówił, że podczas sesji bardzo mocno widoczna była obecność trzech grup odpowiedzialnych za światowe dziedzictwo: zarządzających zabytkami, społeczeństwa obywatelskiego i ludzi młodych. Prof. Purchla wyraził nadzieję, że dyskusja zainicjowana z przedstawicielami tych grup w Krakowie będzie prowadzona także podczas kolejnych sesji.
Przypomniał, że w 41. sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa w Krakowie uczestniczyło prawie 2 tys. delegatów: reprezentantów państw, które ratyfikowały konwencję o ochronie światowego dziedzictwa kulturalnego i naturalnego, obserwatorów, przedstawicieli organizacji pozarządowych, a także 200 dziennikarzy z całego świata.
Dodał, że podczas sesji bardzo mocno widoczna była obecność trzech grup odpowiedzialnych za światowe dziedzictwo: zarządzających zabytkami, społeczeństwa obywatelskiego i ludzi młodych. Prof. Purchla wyraził nadzieję, że dyskusja zainicjowana z przedstawicielami tych grup w Krakowie będzie prowadzona także podczas kolejnych sesji.
Członkowie delegacji z różnych krajów świata dziękowali władzom Polski oraz Krakowa za "doskonałe zorganizowanie sesji i ogromną gościnność". Przewodniczący sesji odbierał podziękowania za spokój, tolerancję, cierpliwość oraz za poczucie humoru, a sprawozdawca - Muhammad Juma - za profesjonalizm i pracowitość.
"Nasza owocna praca nie byłaby możliwa bez wielkiego zaangażowania sekretariatu i ciał doradczych UNESCO. Jesteśmy bardzo wdzięczni" – mówił przewodniczący polskiej delegacji Sławomir Ratajski. Dodał, że ma nadzieję, że takie inicjatywy podjęte w Polsce, jak Forum Zarządców Miejsc Światowego Dziedzictwa, spotkanie z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego i Forum Młodych Profesjonalistów będą kontynuowane i sprawią, że obywatele przyjmą zasady Konwencji o ochronie światowego dziedzictwa za własne. "Dziedzictwo jest naszą pamięcią, nie możemy pozwolić, by zostało utracone" – podkreślił Ratajski.
Przedstawicielka Filipin wyraziła nadzieję, że przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego i organizacji pozarządowych będą mogli aktywnie uczestniczyć także w kolejnych sesjach, co nazwała "dobrą praktyką". Dodała, że delegaci byli świadkami trudnych, nawet bolesnych i upolitycznionych dyskusji. "Mam nadzieję, że to się nie powtórzy" – mówiła delegatka z Filipin. Reprezentant Libanu Jad Tabet zwrócił uwagę, że Komitet wobec nowych sytuacji i zagrożeń, niszczenia wielu obiektów dziedzictwa, powinien się poważnie zastanowić, jak można chronić i ratować zabytki w takich miejscach jak Palmira, Aleppo czy Mosul.
Komitet Dziedzictwa Światowego, który od 2 lipca obradował w Krakowie na 41. sesji, wpisał na Listę światowego dziedzictwa 21 nowych miejsc i rozszerzył lub zmodyfikował granice pięciu wpisów będących już na liście. Liczy ona obecnie 1073 pozycje. Swoje pierwsze w historii wpisy uzyskały Angola (zabytkowe miasto M'banza-Kongo) oraz Erytrea (perła architektury modernistycznej Asmara).
Komitet Dziedzictwa Światowego, który od 2 lipca obradował w Krakowie na 41. sesji, wpisał na Listę światowego dziedzictwa 21 nowych miejsc i rozszerzył lub zmodyfikował granice pięciu wpisów będących już na liście. Liczy ona obecnie 1073 pozycje. Swoje pierwsze w historii wpisy uzyskały Angola (zabytkowe miasto M'banza-Kongo) oraz Erytrea (perła architektury modernistycznej Asmara).
Podczas sesji w Krakowie komitet dodał również jedno miejsce – zabytkowe centrum Wiednia - do Listy światowego dziedzictwa w zagrożeniu, a trzy inne z niej usunął: Park Narodowy Komoe w Wybrzeżu Kości Słoniowej, Simien National Park w Etiopii oraz Monastyr Gelati w Gruzji. Stare Miasto w Hebronie (Al-Khalil Old Town) zostało wpisane na Listę światowego dziedzictwa UNESCO jednocześnie jako obiekt będący w zagrożeniu. Na Liście Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu znajdują się obecnie 54 obiekty.
Na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO trafiły zabytki Tarnowskich Gór, w tym pozostałości po kopalniach rud srebra, ołowiu i cynku - wyrobiska i szyby górnicze. Jest to 15. polski obiekt na liście.
Sesja Światowego Komitetu Dziedzictwa UNESCO odbywała się w Polsce po raz pierwszy. Jej organizatorem z ramienia polskiego rządu było Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które przygotowało sesję we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz władzami Krakowa. Koordynatorem wydarzenia był Narodowy Instytut Dziedzictwa.(PAP)
wos/ itm/