„Archiwum Pełne Pamięci” - to tytuł jednej z wystaw, które zostaną zaprezentowane na Kongresie Pamięci Narodowej IPN w dniach 13–15 kwietnia w Warszawie. Na wystawie będą prezentowane zdjęcia m.in. medalika z Chrystusem ze szczoteczki do zębów oraz miniatury akordeonu z więzienia na Montelupich.
"Historia mówi przez pokolenia" – pod tym hasłem w dniach 13–15 kwietnia na stadionie PGE Narodowym im. Kazimierza Górskiego w Warszawie odbędzie się organizowany przez IPN Kongres Pamięci Narodowej.
W ramach kongresu zaprezentowanych zostanie sześć wystaw: "Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności", "Patrioci. Żołnierze. Żydzi", "20–40–23", wystawa grafik obozowych Marii Hiszpańskiej-Neumann, fragmenty wystawy "+Ramię krzep – Ojczyźnie służ+. 135 rocznica powstania Sokolstwa Polskiego w Ameryce", czyli kolekcji pozyskanej ze Związku Sokolstwa Polskiego w Ameryce oraz "Archiwum Pełne Pamięci".
W komunikacie IPN napisano, że wystawa "Archiwum Pełne Pamięci", "poprzez swoją meblarską formę w metaforyczny sposób nawiązuje do starego strychu, sekretarzyka przodków, w którym zaklęta jest pamięć o przeszłości".
"Zaprosimy publiczność do samodzielnego rozszyfrowania historii ukrytych w dawnych dokumentach (z czasów wojny i powojennych), wykorzystując w tym celu multimedia i nowe technologie. Zwiedzający będą mogli wziąć udział w konkursie fotograficznym +Archiwalna Oś CZASU+" - zapowiada organizator.
IPN przekazał, że na wystawie "nie będzie oryginalnych przedmiotów, a ich zdjęcia, jak również zdjęcia innych eksponatów i dokumentów przekazanych lub udostępnionych dla IPN w ramach projektu +Archiwum Pełne Pamięci+".
Na ekspozycji będzie można zobaczyć zdjęcie wykonanego w niemieckim obozie koncentracyjnym KL Ravensbrück medalika z Chrystusem z trzonka szczoteczki do zębów. Pamiątka została przekazana do Archiwum IPN przez potomka Wandy Madlerowej, która prowadziła tam tajne nauczanie, a medalik był prezentem dla niej ofiarowanym w dowód wdzięczności przez jedną ze współwięźniarek.
Zegarek należący do Juliana Grunera, odnaleziony podczas prac ekshumacyjnych w Charkowie w 1995 r. to kolejny artefakt pokazywany w ramach wystawy. Julian Gruner był lekarzem, szefem szpitala wojskowego w Stanisławowie, a jednocześnie mistrzem lekkoatletyki. Został zamordowany przez Sowietów w Charkowie w roku 1940.
Zwiedzający będą mogli zobaczyć także zdjęcie przedstawiające miniaturę akordeonu "wykonanego przez Stefana Dudka z kawałków chleba podczas pobytu w więzieniu karno-śledczym Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Montelupich w Krakowie". Powłoka z lakieru nałożona została na miniaturę znacznie później w celu jej zabezpieczenia.
Na stronie Archiwum Pełnego Pamięci podano, że Stefan Dudek urodził się 15 lutego 1922 r. w Słopnicach (pow. limanowski). Z zawodu był fotografem amatorem. Zajmował się także zegarmistrzostwem i naprawą biżuterii. Po wybuchu II wojny światowej swoje umiejętności wykorzystywał do wyrabiania pieczęci dla oddziałów partyzanckich. Na początku 1946 r. został aresztowany pod zarzutem wykonania pieczęci na zamówienie działającego na Sądecczyźnie oddziału podziemia niepodległościowego Żandarmeria AK. Dowodził nim Stanisław Piszczek "Okrzeja". 17 grudnia Wojskowy Sąd Rejonowy w Krakowie skazał Dudka na dwa lata więzienia. Wolność odzyskał na mocy ustawy amnestyjnej z 22 lutego 1947 r. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ pat/