Minister kultury Bogdan Zdrojewski i prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz - Waltz odebrali w środę w Warszawie Nagrody im. Ireny Sendlerowej. Zostali uhonorowani za zaangażowanie i pomoc przy budowie Muzeum Historii Żydów Polskich.
Uroczystość wręczenia statuetek odbyła się w warszawskiej siedzibie MHŻP. Uczestniczyli w niej m.in. córka Ireny Sendlerowej Janina Zgrzembska, pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego Władysław Bartoszewski i Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich.
Nagroda im. Ireny Sendlerowej jest przyznawana od 2008 roku przez Fundację Taubego na rzecz Życia i Kultury Żydowskiej, aby uczcić pamięć Ireny Sendlerowej, "Sprawiedliwej wśród Narodów Świata", która uratowała setki dzieci żydowskich z warszawskiego getta podczas II wojny światowej.
Wyróżnienie przyznawane jest co roku Polakom, którzy wnieśli wkład w ochronę dziedzictwa żydowskiego oraz we wspieranie odnowy kultury żydowskiej w Polsce. "Jeżeli jest jakiś synonim Ireny Sendlerowej to jest to (...) zdolność do empatii. Nagroda Sendlerowej to według mnie nagroda za empatię. A nagroda za empatię wam się należy" - mówił, zwracając się do laureatów, przewodniczący Rady Muzeum Historii Żydów Polskich Marian Turski.
Konsul honorowy RP i przewodniczący Fundacji Taubego na rzecz Życia i Kultury Żydowskiej, Tad Taube, nazwał laureatów nagrody im. Sendlerowej orędownikami dbałości o dziedzictwo żydowskie w Polsce. Jak mówił Taube, zarówno on sam - jako Żyd - i całe społeczeństwo żydowskie, są wdzięczni Polakom za wsparcie w tworzeniu Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie.
Zdrojewski, odbierając statuetkę ocenił, że Muzeum to "najważniejsza ambasada dwóch narodów - polskiego i żydowskiego".
"Ambasada, która ma także jeszcze jeden ważny cel - edukacyjny. Powinna także - jak wspomniał prof. Turski - być uniwersytetem empatii, wrażliwości, tolerancji, otwartości, historii. Powinna być źródłem wiedzy, która buduje naszą siłę" - mówił Zdrojewski. Minister dodał, że traktuje przyznanie mu nagrody im. Sendlerowej nie tylko jako podziękowanie. "Jest też zobowiązaniem" - zauważył.
"Bardzo się cieszę, że przypadło mi zrealizowanie tego projektu. Byłam bardzo zdeterminowana, aby to muzeum powstało (...) Wydawało mi się, że to będzie bardzo szczególne miejsce: wspólnoty, pojednania" - przyznała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP prezydent odznaczył Shanę Penn, dyrektor wykonawczą Fundacji Taubego na rzecz Życia i Kultury Żydowskiej. Odznaczenie wręczył szef kancelarii prezydenta Jacek Michałowski.
Muzeum jest pierwszą w Polsce publiczno-prywatną instytucją tworzoną wspólnie przez rząd, samorząd lokalny i organizację pozarządową. Na mocy umowy trójstronnej podpisanej 25 stycznia 2005 r. m. st. Warszawa oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego sfinansowały koszt budowy budynku, a Stowarzyszenie ŻIH pokryło koszty tworzenia wystawy głównej.
Prace nad budynkiem Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie zostały zakończone w styczniu 2013 roku. Budynek, realizowany według projektu fińskiego architekta Rainera Mahlamakiego, ma 12,8 tys. mkw powierzchni użytkowej. Jedną trzecią zajmie wystawa główna, której otwarcie planowane jest w 2014 roku.
W minionych latach laureatami Nagrody im. Ireny Sendlerowej byli: dyrektor Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie Janusz Makuch, kierownik Działu Dokumentacji Zabytków Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma dr Jan Jagielski, b. prezydent Aleksander Kwaśniewski, prof. Maria Janion z Instytutu Literackiego Polskiej Akademii Nauk, dr Jolanta Ambrosewicz z Jacobs z Uniwersytet Jagiellońskiego oraz działaczka podziemia Magdalena Grodzka - Gużkowska, "Sprawiedliwa wśród Narodów Świata".(PAP)
agz/ ls/