Zegarek należący niegdyś do jednego z ojców polskiej niepodległości, Wojciecha Korfantego, zostanie w czwartek wyeksponowany w przygotowanej na ten cel gablocie na terenie Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach, który nosi imię tego polityka.
Poinformował o tym w środę Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Woj. śląskie jest mniejszościowym właścicielem zarządcy katowickiego lotniska - spółki Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze.
Złoty zegarek kieszonkowy marki Glashűtte przekazał marszałkowi województwa śląskiego Jakubowi Chełstowskiemu metropolita katowicki abp Wiktor Skworc 24 czerwca, podczas uroczystości nadania lotnisku imienia Wojciecha Korfantego, w której wziął udział prezydent RP Andrzej Duda oraz prawnuk polityka - Michael Korfanty. Jak zaznaczył wówczas abp Skworc, ten szczególny podarunek stronie kościelnej przekazały córki przywódcy III Powstania Śląskiego.
Gablota stanie w reprezentacyjnym miejscu terminalu lotniska w Pyrzowicach, w pobliżu zajmującej niemal całą ścianę tablicy pamiątkowej z wizerunkiem Wojciecha Korfantego. "W Roku Powstań Śląskich, w czasie narodowych obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości Rzeczypolitej Polskiej w hołdzie bohaterom trzech Powstań Śląskich 1919-1920-1921, którzy podjęli zwycięską walkę o polskość Górnego Śląska i jego przynależność do odrodzonej Ojczyzny - prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda" – głosi tablica.
Zmarły 82 lata temu Wojciech Korfanty (1873-1939) był działaczem niepodległościowym Górnego Śląska. 25 października 1918 r. wystąpił w niemieckim parlamencie z żądaniem przyłączenia do państwa polskiego wszystkich polskich ziem zaboru pruskiego. Po niekorzystnej dla Polaków interpretacji wyników plebiscytu, który miał rozstrzygnąć o przynależności państwowej Górnego Śląska, Korfanty stanął na czele III powstania śląskiego jako jego dyktator. Powstanie przyniosło korzystniejszy dla Polski podział Śląska.
W odrodzonej Polsce Wojciech Korfanty był posłem na Sejm i wicepremierem w rządzie Wincentego Witosa, a także przeciwnikiem politycznym Józefa Piłsudskiego. W 1930 r. został aresztowany i wraz z posłami Centrolewu osadzony w twierdzy brzeskiej. Wiosną 1935 r. w obawie przed represjami wyemigrował do Pragi. Gdy w kwietniu 1939 r. wrócił do Polski, został aresztowany i osadzony na Pawiaku. Pomimo protestów opinii publicznej spędził tam prawie trzy miesiące. Zwolniono go 20 lipca z powodu ciężkiej choroby. Niespełna miesiąc później zmarł. Spoczął w Katowicach. Jego pogrzeb, na który przyszło ok. 5 tys. osób, stał się manifestacją patriotyczną.
Port w Pyrzowicach należy do największych lotnisk regionalnych w Polsce. W 2019 r. z jego siatki połączeń skorzystało 4,84 mln pasażerów, w tym ponad 2 mln w ruchu czarterowym. Prognoza na 2020 r. zakładała przewiezienie 5,5 mln podróżnych, jednak ze względu na pandemię było to 1,44 mln pasażerów. Lotnisko jest krajowym liderem w segmencie przewozów czarterowych i regionalnym w przewozach cargo. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ aszw/