Pierwszy miejski "zielony dach" powstać ma w Łodzi na pofabrycznych zabudowaniach przy ul. Sienkiewicza, w centrum miasta. Na dachach zrewitalizowanych budynków nasadzona ma być zieleń, znajdą się tam też m.in. taras widokowy i kawiarnia.
Władze miasta ogłosiły konkurs na opracowanie koncepcji przebudowy budynków pofabrycznych przy ul. Sienkiewicza przy pasażu Schillera wraz z otoczeniem i zaprojektowaniem "zielonych dachów". To jedno z zadań wybranych przez łodzian do realizacji na ten rok w ramach budżetu obywatelskiego. Koszty fazy projektowej mają nie przekroczyć 1 mln zł.
Pofabryczne zabudowania pochodzą z początku XX wieku - mieściła się w nich fabryka wyrobów dzianych Maurycego Hirszmana. Obiekty są wpisane do miejskiej ewidencji zabytków. Obecnie pod tym adresem znajduje się już kilka tzw. Lokali kreatywnych, w tym restauracja, tworząc kolejną strefę off-ową w Łodzi, która ma przyciągać mieszkańców i turystów.
Pofabryczne zabudowania pochodzą z początku XX wieku - mieściła się w nich fabryka wyrobów dzianych Maurycego Hirszmana. Obiekty są wpisane do miejskiej ewidencji zabytków.
"W ramach konkursu chcemy, żeby pojawiły się propozycje w jaki sposób tę przestrzeń jeszcze ożywić i uatrakcyjnić. Ma to być przestrzeń przyjazna dla mieszkańców, gdzie będzie można spędzać czas, spacerować i korzystać z lokali użytkowych" - mówił na wtorkowej konferencji prasowej dyrektor Biura ds. Rewitalizacji i Rozwoju Zabudowy Miasta Marcin Obijalski.
Budynki po rewitalizacji mają pełnić funkcję usługową, a prowadzona działalność ma mieć przede wszystkim charakter artystyczny, kulturalny i gastronomiczny. Parter ma być przeznaczony pod usługi dostępne z zaprojektowanego placu przed budynkami. Przez obiekty ma być przebita droga łącząca ul. Tuwima z ul. Nawrot.
"Zielony dach" o pow. 1500 mkw. ma mieć charakter ogólnodostępnego dachu użytkowego m.in. z tarasem widokowym i kawiarnią. Zaproponowane rozwiązania muszą zapewnić bezpieczeństwo i być zgodne z obowiązującymi przepisami w tym dostępnością dla osób niepełnosprawnych; na dach będzie można wjechać windą.
Bartosz Poniatowski z Biura Architekta Miasta podkreślił, że tego typu przebudowy oraz zielone dachy są popularne m.in. w Niemczech i w Holandii. Służą też ekologii, bowiem absorbują wody opadowe, tworzą mikroklimat i oczyszczają powietrze w gęstej miejskiej zabudowie.
"Zielone dachy realizuje się zazwyczaj w postaci niskiej zieleni, to są specjalnie dobierane gatunki, żeby w tych jednak trudnych warunkach, ta zieleń mogła się utrzymać" - dodał Poniatowski.
Konkurs kierowany jest do architektów, którzy mają doświadczenie związane z budynkami objętymi ochroną konserwatorską, a także w projektowaniu "zielonych dachów". Sąd konkursowy wybierze najlepszą pracę w oparciu o którą, w ramach negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki, jej autor wykona pełen projekt budowlany. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi pod koniec maja, a projekt wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę ma być gotowy do końca 2015 r.
W połowie przyszłego roku miasto chce wyłonić wykonawcę rewitalizacji kompleksu pofabrycznego przy ul. Sienkiewicza; prace powinny się zakończyć w 2017 r.
Wstępnie koszt rewitalizacji szacowany jest na kilkanaście milionów złotych, choć ostateczna wartość inwestycji znana będzie po wykonaniu projektu. Miasto chce pozyskać na to środki unijne w ramach tzw. rewitalizacji obszarowej całych kwartałów śródmieścia Łodzi. (PAP)
szu/ pz/