Znicze na grobach bohaterów, którzy podczas wojny narażając własne życie pomagali więźniom niemieckiego obozu Auschwitz, składają pracownicy tworzonego Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej – podał rzecznik placówki Piotr Tarczyński.
Akcja „Pamiętamy” rozpoczęła się przed świętem Wszystkich Świętych. „Podstawowym celem jest identyfikacja grobów, w których zostały pochowane osoby niosące podczas II wojny światowej pomoc więźniom niemieckiego obozu Auschwitz oraz upamiętnienie bohaterów z ziemi oświęcimskiej” – poinformował Tarczyński.
Jak dodał, przedstawiciele muzeum, podobnie jak rok temu, pierwszy znicz zapalili przed Ścianą Straceń na terenie byłego obozu Auschwitz I. W miejscu, gdzie Niemcy zamordowali wiele tysięcy osób, w większości Polaków, oddali hołd wszystkim ofiarom.
Znicze z plakietką „Pamiętamy” zapłonęły m.in. na grobie Heleny Stupki, związanej z ZWZ-AK. Angażowała się w pomoc więźniom. Organizowała żywność oraz przekazywała grypsy. Kierowała Komitetem Niesienia Pomocy Więźniom Politycznym Obozu Oświęcimskiego. Pomogła wielu uciekinierom z KL Auschwitz, m.in. Augustowi Kowalczykowi. Uczczona została pamięć Julii Ilisińskiej, która z narażeniem życia niosła pomoc więźniom, a także Janiny Kajtoch, związanej z ZWZ-AK, która pomagała więźniom i prowadziła tajne nauczanie polskich dzieci.
Znicz został zapalony na grobie mjr. Piotra Szewczyka. Walczył w kampanii wrześniowej, a później z Niemcami o Narwik i o Francję w Bretanii. Służył w Anglii w Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej gen. Sosabowskiego. Znalazł się w gronie 316 cichociemnych – specjalnie przeszkolonych skoczków spadochronowych, zrzuconych podczas niemieckiej okupacji na terytorium Polski. Był oficerem dywersji AK. Operował we Lwowie i uczestniczył w jego wyzwalaniu. Po wojnie skazany przez komunistów na karę śmierci. Wyrok nie został wykonany. Odznaczony krzyżem srebrnym Orderu Virtuti Militari.
Piotr Tarczyński poinformował, że w najbliższych dniach pracownicy muzeum odwiedzą cmentarze w różnych miejscowościach na ziemi oświęcimskiej.
„W tym roku formuła działań zostanie rozszerzona. Dzięki staraniom muzeum w listopadzie na cmentarzach w Oświęcimiu, Osieku, Zatorze i Kętach zostanie zorganizowane oprowadzanie grup uczniów. W ich trakcie przewodnicy opowiedzą o życiu i dokonaniach bohaterów, którzy zostali pochowani w tych miejscowościach. Dzięki temu młodzi ludzie będą mieli okazję poznać lokalne historie i losy ludzi zaangażowanych podczas wojny w ruch oporu i pomoc więźniom Auschwitz” – powiedział Tarczyński.
Muzeum Pamięci jest samorządową instytucja kultury, której organizatorem jest powiat oświęcimski, a organem współprowadzącym ministerstwo kultury. Jego misją jest prowadzenie działań mających na celu upamiętnienie mieszkańców ziemi oświęcimskiej, ze szczególnym uwzględnieniem okresu II wojny światowej i pomocy, jaką niejednokrotnie z narażeniem życia nieśli oni więźniom obozu.
Historycy z Muzeum Auschwitz ustalili ok. 1,2 tys. nazwisk osób, które pomagały więźniom. Na terenie przyobozowym działał też ruch oporu, a szczególnie oddział partyzancki Armii Krajowej „Sosienki” pod dowództwem mjr. Jana Wawrzyczka.
Dla potrzeb Muzeum adaptowany jest budynek zwany Lagerhaus, który jest położony ok. 200 m od byłego niemieckiego obozu Auschwitz. W kwietniu przyszłego roku planowane jest otwarcie.
W Auschwitz Niemcy zamordowali co najmniej 1,1 mln osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ dki/