W powstającym Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce rozpocznie się w piątek, 18 września, dwudniowa konferencja naukowa „O Wolność Obywateli i Niepodległość Państwa”. Została ona zorganizowana w związku z mijającą 70. rocznicą utworzenia antykomunistycznej organizacji niepodległościowej Wolność i Niezawisłość, która działała do początku lat 50. XX wieku.
W ramach konferencji, z udziałem historyków, odbędą się panele dyskusyjne, odnoszące się do działalności antykomunistycznego ruchu oporu na ziemiach polskich po 1944 r.: „Polskie Podziemie Niepodległościowe: cele i znaczenie”, Potrzeba i formy upamiętniania podziemia antykomunistycznego” oraz „Wyklęci czy Niezłomni”. Będą także referaty, w tym m.in.: prof. dr hab. Wiesława Jana Wysockiego „Kontrowersje wokół Witolda Pileckiego”, dr Tomasza Łabuszewskiego „Podziemie antykomunistyczne w powiecie Ostrołęckim” oraz ks. dr Jarosława Wąsowicza „Duchowni w służbie Niepodległej”.
„Celem naszej konferencji jest rozbudzenie dyskusji na temat historii podziemia antykomunistycznego. Chcemy przede wszystkim przybliżyć postaci i zdarzenia tego ważnego okresu dla dziejów współczesnej Polski” – powiedział PAP dyrektor ostrołęckiego Muzeum Żołnierzy Wyklętych Jacek Karczewski. Przypomniał zarazem o mijającej we wrześniu tego roku 70. rocznicy powołania zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, a także, iż 1 marca, obchodzony jako święto państwowe - Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, to data śmierci jednego z przywódców tej organizacji płk. Łukasza Cieplińskiego ps. „Pług” (1913-51).
Płk Ciepliński był żołnierzem 62 Pułku Piechoty z Bydgoszczy. W 1939 r. w czasie kampanii wrześniowej walczył m.in. w bitwie nad Bzurą. Przez gen. Tadeusza Kutrzebę został odznaczony Orderem Virtuti Militari. Podczas okupacji był w AK. Po wkroczeniu wojsk radzieckich współtworzył niepodległościową, antykomunistyczną organizację NIE. Następnie został prezesem IV Komendy zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, organizacji powstałej 2 września 1945 w Warszawie, m.in. w oparciu o rozwiązaną już wówczas Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj. Po aresztowaniu przez UB został stracony wraz z sześcioma innymi członkami zarządu Wolność i Niezawisłość 1 marca 1951 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie.
Dyrektor ostrołęckiego Muzeum Żołnierzy Wyklętych zapowiedział, że placówka ta zamierza kontynuować organizowanie konferencji naukowych, tworząc cykl kolejnych spotkań tematycznych. „Mam nadzieję, że konferencje poświęcone losom Żołnierzom Wyklętych będą odbywały się częściej niż okazyjnie, jak w przypadku rocznicy powołania zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Chciałbym żeby obecna konferencja rozpoczęła cykl spotkań i dyskusji na temat historii niepodległościowego podziemia antykomunistycznego w Polsce” – podkreślił Karczewski.
Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce powstaje w tamtejszym, dawny areszcie UB, gdzie byli więzieni, torturowani i mordowani m.in. żołnierze AK, Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. W założeniu placówka pełnić będzie rolę centrum naukowego i edukacyjnego, poświęconego historii Żołnierzy Wyklętych, oddziałów i organizacji z terenu całej Polski, w tym działających w granicach II Rzeczpospolitej. Stała ekspozycja prezentowała będzie pamiątki podziemia antykomunistycznego, w tym broń, dokumenty i fotografie. Częścią wystawy ma być też zainscenizowana leśna kwatera partyzancka.
Na okalającym muzeum murze powstaje obecnie cykl 15 murali „Droga Żołnierzy Wyklętych”, przedstawiający historię żołnierzy i formacji podziemia antykomunistycznego z lat 40. i 50. XX wieku oraz wydarzeń związanych z ich walką. Każdy z murali będzie miał powierzchnię ok. 20 metrów kw. Gotowe są już pierwsze dwa.
Pierwszy mural nawiązuje do napaści hitlerowskiej i sowieckiej na Polskę we wrześniu 1939 r. i wcześniejszego paktu Ribbentrop-Mołotow. Przedstawia biało-czerwony kontur Polski w granicach II Rzeczpospolitej, białego orła otoczonego przez czarne, drapieżne ptaki oraz dłonie w uścisku - na jednej ręce widoczna jest opaska z hitlerowską swastyką, a na drugiej z sowieckimi symbolami - czerwoną gwiazdą oraz sierpem i młotem.
Drugi mural opowiada o okresie okupacji sowieckiej po 17 września 1939 r., przywołując jednocześnie postać ppłk. Jerzego Dąbrowskiego, ps. „Łupaszka” (1889-1940). Jego portret powstał z namalowanych w czarno-białych kolorach imion i nazwisk Żołnierzy Wyklętych.
Ppłk. Dąbrowski po wybuchu II wojny światowej we wrześniu 1939 r. dowodził 110. Rezerwowym Pułkiem Ułanów, wchodzącym w skład Brygady Rezerwowej Kawalerii „Wołkowysk”. W tym czasie był m.in. dowódcą mjra Henryka Dobrzańskiego (1897-1940), późniejszego „Hubala”. Po zakończeniu kampanii wrześniowej przedostał się na tereny okupowane przez sowietów, prowadząc tam działalność partyzancką do momentu aresztowania i zamordowania w niewyjaśnionych dotąd w pełni okolicznościach.
Według szacunków, w 1945 r. do podziemia antykomunistycznego należało do 180 tys. osób, w tym do 17 tys. żołnierzy służyło w oddziałach partyzanckich. W walkach z NKWD, KBW, UB i MO poległo ponad 8,5 tys. osób. Ok. 80 tys. osób zostało aresztowanych i trafiło do więzień. Wielu z nich zmarło w wyniku tortur lub zostało straconych. (PAP)
mb/