O zwiększenie stypendium doktoranckiego i o umożliwienie podjęcia doktorantowi pracy w charakterze nauczyciela akademickiego lub pracownika naukowego apeluje m.in. Akademia Młodych Uczonych PAN.
W poniedziałek Akademia Młodych Uczonych PAN przesłała PAP stanowisko dotyczące sytuacji doktorantów.
Zauważono w nim, że doktoranci, otrzymują "rażąco niskie stypendia", są pozbawieni możliwości zatrudnienia w uczelniach oraz opieki zdrowotnej. Zdaniem zespołu profesorów z AMU PAN opóźnia to możliwość założenia rodziny i powoduje odpływ najzdolniejszych badaczy ze świata nauki.
W stanowisku przypomniano, że najniższa krajowa pensja wynosi 3010,00 zł brutto. Tymczasem doktoranci, którzy prowadzą badania naukowe, przez pierwsze dwa lata swojej pracy otrzymują stypendium w wysokości nieco ponad 2,3 tys. zł brutto.
"To kwota, za którą nie są w stanie się utrzymać, zmuszeni są więc do poszukiwania dodatkowych form zarobku" – zauważono.
Wskazano też, że ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce zakazuje zatrudniania doktorantów na stanowiskach związanych z nauką. Powoduje to – jak wyjaśniono w stanowisku – że najbardziej ambitni i najzdolniejsi doktoranci, chcący utrzymać siebie i niejednokrotnie rodzinę, zmuszeni są szukać zatrudnienia poza uczelnią, co często koliduje z pracą naukową i w konsekwencji powoduje porzucenie kariery akademickiej.
Wskazano też, że ustawa wprowadza ograniczenie wypłaty stypendium dla doktorantów zatrudnionych w związku z realizacją projektów badawczych. Oceniono, że stanowi to w istocie karę dla najaktywniejszych młodych uczonych.
"Jednym z głównych nonsensów jest zakaz zatrudniania doktoranta na uczelni czy w instytucie, podczas gdy może on być zatrudniony wszędzie indziej. Na pracę na uczelni i tak mogą liczyć najlepsi. Powinni więc mieć możliwość rozwijania umiejętności dydaktycznych. Tymczasem system wypycha ich poza środowisko naukowe. Aktualnie stypendia są tak niskie, że doktoranci najczęściej mają inną pracę, dlaczego więc nie mogą jej podejmować w jednostkach naukowych? Przypominam, że mówimy tylko o pozwoleniu na zatrudnienie, a nie obowiązku" – powiedziała cytowana w komunikacie przesłanym PAP wiceprzewodnicząca AMU PAN prof. Marta Gmurek.
Jako inną problematyczną kwestię wskazano to, że doktoranci są pozbawiani stypendium na czas zwolnienia/urlopu macierzyńskiego lub pieniądze są im wypłacane, ale wówczas wymaga się od nich terminowości realizacji zadań badawczych mimo niezdolności do ich wykonywania. Jak czytamy w stanowisku, doktoranci, którzy ze względu na problemy zdrowotne lub urlop macierzyński, nie byli w stanie się obronić po 4 latach, mogą przedłużyć pisanie dysertacji, ale już bez wynagrodzenia.
"Zdaniem profesorów z Akademii Młodych Uczonych PAN jest to niezgodne z polityką prorodzinną państwa, które w założeniach zachęca do posiadania potomstwa… ale nie początkujących naukowców" – oceniono.
Eksperci z AMU PAN przygotowali listę propozycji zmian w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, które mają poprawić sytuację początkujących badaczy. Należą do nich m.in. umożliwienie podjęcia pracy w charakterze nauczyciela akademickiego lub pracownika naukowego.
AMU PAN apeluje też o to, by początkujący naukowcy byli objęci w większym niż dotychczas zakresie ubezpieczeniem chorobowym.
"Obligatoryjna składka opłacana ze środków budżetowych pozwoli zapewnić doktorantom utrzymanie na wypadek choroby oraz urlopu macierzyńskiego. Objęcie ubezpieczeniem zwiększy nie tylko poczucie bezpieczeństwa socjalnego młodych badaczy, ale także – w przypadku zasiłku macierzyńskiego – wpisuje się w politykę prorodzinną państwa i zachęci do zakładania rodziny" – czytamy.
AMU PAN apeluje też o podwyższenie wysokości stypendium doktorantów przed oceną śródokresową do 47 proc. wysokości minimalnego miesięcznego wynagrodzenia dla profesora, przy czym wysokość stypendium nie może być niższa niż wynagrodzenie minimalne.
Na liście propozycji znalazł się też apel o to, by stypendium otrzymywali również doktoranci pobierający wynagrodzenia w projektach.
AMU PAN od 2010 r. jest częścią struktur korporacyjnych Polskiej Akademii Nauk. Członków AMU wybiera Zgromadzenie Ogólne PAN spośród wybitnych młodych naukowców (przed 38. rokiem życia i mających co najmniej stopień naukowy doktora) na pięcioletnią kadencję. Członkowie AMU PAN zabierają głos w sprawach istotnych dla polityki naukowej.
Doktoranci w szkołach doktorskich otrzymują stypendium. Wysokość miesięcznego stypendium doktoranckiego wynosi co najmniej 37 proc. wynagrodzenia profesora – do miesiąca, w którym została przeprowadzona ocena śródokresowa i 57 proc. wynagrodzenia profesora – po miesiącu, w którym została przeprowadzona ocena śródokresowa. Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem wysokość minimalnego miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego dla profesora w uczelni publicznej wynosi 6 410 zł.
W 2021 r. było 12 tys. doktorantów w szkołach doktorskich. Szkoły doktorskie od 1 października 2019 r. zastępują studia doktoranckie. Jest to jeden ze skutków reformy nauki i szkolnictwa wyższego, wprowadzonej przez byłego wicepremiera i szefa MNiSW Jarosława Gowina. Jedna z zasadniczych zmian polega na tym, że każdy uczestnik studiów doktoranckich otrzymuje stypendium, co wcześniej nie było regułą. Szkołę doktorską prowadzi cała uczelnia, a nie – tak jak dotychczas w przypadku studiów doktoranckich – uprawniona jednostka uczelni.(PAP)
Autor: Szymon Zdziebłowski
szz/ joz/