Harcerze z Suwałk przekazali we wtorek litewskim skautom Betlejemskie Światło Pokoju. Spotkanie odbyło się tym razem po stronie litewskiej w Mariampolu.
Harcerze wyjechali po światełko w niedzielę do Częstochowy, a w poniedziałek przywieźli je do Suwałk. We wtorek 20-osobowa grupa reprezentująca Hufiec ZHP w Suwałkach pojechała do Mariampola, by przekazać światełko Litwinom.
"Odśpiewaliśmy nasze hymny narodowe, złożyliśmy życzenia, śpiewaliśmy kolędy i przekazaliśmy sobie upominki. Najważniejsze, że ta wieloletnia tradycja przekazywania światełka nie ustała" - powiedziała PAP Karolina Miller z Hufca Związku Harcerstwa Polskiego w Suwałkach im. Tadeusza Lutostańskiego.
Harcerka poinformowała, że po światełko przyjechali do Mariampola miejscowi skauci a także harcerze z Kowna i Wilna.
"W tym roku nasze spotkanie było bardziej bliskie i było nas więcej, niż w poprzednich dwóch latach, w trakcie trwania pandemii. Znowu poczuliśmy ten wspaniały klimat wspólnoty harcerskiej. Atmosfera była wspaniała" - dodała Miller.
Betlejemskie Światło Pokoju jest symbolem radości, braterstwa, pokoju i wspólnoty. Jego idea narodziła się w Austrii w 1986 r. - wtedy światełko przywieziono z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem dla tamtejszych niewidomych dzieci. Dwa lata później austriaccy skauci po raz pierwszy pojechali po ogień do Betlejem, aby przekazać go skautom z całej Europy.
Polscy harcerze Betlejemskie Światło Pokoju odbierają od 1991 r. od słowackich kolegów, a następnie przekazują je do Rosji, na Ukrainę, Białoruś, Litwę a także do Niemiec i do Danii. Płomień z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem trafi na wigilijne stoły w Polsce oraz do kościołów, urzędów i szpitali.(PAP)
Autor: Jacek Buraczewski
bur/ mir/