Chcemy przywrócić jadalnie i stołówki w szkołach; na ten cel przeznaczono w sumie 140 mln zł - powiedział we wtorek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. W tym roku z pieniędzy skorzysta łącznie ponad 480 samorządów i 720 szkół - dodał.
Szef MEN na konferencji prasowej podsumowującej mijający rok szkolny podkreślił, że celem na następne lata jest przywrócenie stołówek i jadalni we wszystkich szkołach.
Zaznaczył, że rząd PO-PSL "doprowadził do tego, że w wielu szkołach nie opłacało się prowadzenie tego typu działań". "To doprowadziło do tego, że w wielu szkołach zagościł catering, a lekarze wyraźnie mówią, że zdecydowanie lepszy jest obiad przygotowany na miejscu, a nie odgrzewany i wożony wiele kilometrów dalej" - mówił minister.
Dodał jednocześnie, że nie wszystkie samorządy stać na przywrócenie stołówek, dlatego resort przeznaczył na ten cel 140 mln zł. "W tym roku z pieniędzy skorzysta łącznie ponad 480 samorządów i 720 szkół" - powiedział.
Zapewnił, że podobne kwoty będą przeznaczane także w kolejnych latach. "Chcemy, żeby docelowo we wszystkich szkołach, zwłaszcza podstawowych, stołówki i jadalnie funkcjonowały, bo to będzie zdecydowanie najlepsze dla dzieci" - podkreślił Piontkowski.
Piontkowski mówił też, że "w trakcie rozmów m.in. przy okrągłym stole edukacyjnym, ale też przy innych okazjach, sugerowano, że dzisiejsza szkoła nie jest szkołą, która dostosowuje się do nowoczesnych technologii i rozwiązań funkcjonujących we współczesnym świecie".
Jego zdaniem, jest "zupełnie inaczej". "Nowe technologie wkraczają do szkół, nauczyciele korzystają z nich masowo, są do tego przystosowywani i szkoleni, ale pamiętają też o tym, że ta technologia nie jest więzieniem, a komputer to tylko narzędzie, a nie ostateczny cel" - zauważył Piontkowski.
Piontkowski wskazał również na program "Aktywna tablica". "To kilkuletni program, który pozwala nam doposażać szkoły w te nowoczesne narzędzia - w tym roku otrzymało je prawie 3,7 tys. szkół" - powiedział. Jak dodał, "często są to niewielkie szkoły wiejskie, dla których to prawdziwy skok technologiczny, dzięki czemu dzieci mogą być uczone w efektywniejszy sposób". Minister poinformował, że na ten program przeznaczone jest ponad 220 mln złotych. (PAP)
autor: Dorota Stelmaszczyk, Iwona Żurek
dst/ iżu/ mhr/