Milówka i Dębowiec to jedyne gminy w woj. śląskim, które nie podjęły dotychczas uchwał dotyczących dostosowania sieci szkół na ich terenie do nowego ustroju przewidzianego po reformie edukacji – podało w piątek Śląskie Kuratorium Oświaty w Katowicach.
201 pozostałych samorządów w regionie podjęło już takie uchwały. Kuratorium do czwartku zaopiniowało już 155 z nich. Opinie pozytywne uzyskało 78 uchwał, 77 uchwał - tzw. opinie warunkowe, wskazujące konieczne, zdaniem kuratorium, zmiany w rozwiązaniach przyjętych przez samorządy. Zostały już podjęte pierwsze dwie uchwały ostateczne – w gminach Lędziny i Nędza.
Kuratorium przewiduje, że mogą się zdarzyć pojedyncze przypadki nieuwzględnienia wskazań kuratora oświaty. Nie zgadzają się z nimi np. władze Żarek, które przekazały już za pośrednictwem kuratorium skargę na wydaną opinię do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Przedstawiciele kuratorium poinformowali, że zostanie przekazana do WSA w ciągu przepisowych 30 dni. Skierowanie skarg do sądu zapowiadały też władze Dąbrowy Górniczej i Sosnowca, jednak ich skargi do piątku nie wpłynęły jeszcze do kuratorium.
Śląska kurator oświaty Urszula Bauer powiedziała, że wielokrotnie próbowała wpłynąć na władze Milówki i Dębowca, by podjęły uchwały ws. sieci szkół. "Jeśli samorząd nie podejmie nowych uchwał, przekształcenia w sieci szkół i tak nastąpią, z mocy prawa. Te dwa samorządy mogły wybrać dużo korzystniejsze rozwiązania z zestawu możliwości oferowanych przy wprowadzaniu nowych przepisów, tak się nie stało. Zdecydowała chyba negatywna ocena reformy" – powiedziała kurator podczas piątkowej konferencji prasowej w Katowicach.
Wójt Dębowca Tomasz Branny powiedział w piątek PAP, że w gminie nie było potrzeby przyjmowania uchwały dostosowującej sieć szkół do nowego ustroju. "W Dębowcu jest jedna szkoła podstawowa i jedno gimnazjum. Mamy jeden obwód szkolny, który obejmuje całą gminę. Nie ma więc potrzeby przyjmować uchwały. Gimnazjum zostanie wygaszone, a szkoła podstawowa zostanie przekształcona w ośmioletnią" – wyjaśnił.
Branny dodał, że w Dębowcu cztery lata temu samorząd gruntownie zreformował oświatę. "Dlatego dziś nie są nam potrzebne żadne zmiany, jeśli chodzi o sieć szkół. Pomimo tego zaproponowaliśmy teraz radnym odpowiedni projekt uchwały, ale po konsultacjach wycofali go z porządku obrad. Po co powielać coś, co już istnieje?" – dodał.
Wójt Milówki Robert Piętka powiedział, że projekt uchwały trafił do radnych, ale ci zadecydowali o jego wycofaniu. "Projekt zakładał, że każda z sześciu szkół w gminie stanie się ośmioklasowa" – powiedział. Wygaszone zostanie jedyne gimnazjum, które mieści się w Milówce.
Samorządowiec dodał, że pojawił się problem z wykorzystaniem budynku gimnazjum. Śląskie kuratorium proponowało m.in., żeby w Milówce utworzyć dwie szkoły podstawowe lub podzielić istniejącą na pół i zrobić klasy 1-4 w istniejącym budynku, a 5-8 w zajmowanym uprzednio przez gimnazjum. Żaden z pomysłów nie zyskał aprobaty nauczycieli ani radnych.
"Nauczyciele nie zgodzili się. Chcą szkoły w dotychczasowym budynku. Radni postanowili zatem wycofać uchwałę o sieci szkół, która niczego nie wnosiła, a była jedynie akceptacją rządowego pomysłu. Czekamy teraz na to, co nam życie przyniesie" – powiedział Robert Piętka.
Wójt dodał, że budynek szkoły podstawowej jest przygotowany na przyjęcie większej liczby młodzieży. "10 lat temu w szkole podstawowej w Milówce uczyło się 460 uczniów w klasach I-VI. Dziś jest ich niespełna 270. Nie ma więc obaw, że dodatkowe roczniki spowodują tłok czy zmianowość" - zapewnił. Dodał też, że właściwie żaden z nauczycieli nie straci pracy. Odejście zapowiedziały osoby, które nabyły już uprawnienia emerytalne.
Kurator Urszula Bauer podkreśliła podczas konferencji, że ogólnie jest bardzo zadowolona ze stopnia wdrażania reformy w woj. śląskim. "W bardzo wielu przypadkach udało się dojść do porozumienia i wypracować dobre kompromisy, dobre plany w zakresie sieci szkół" – zaznaczyła.
Jak poinformowała, wdrażaniu zmian w polskim szkolnictwie było poświęconych 350 spotkań z udziałem przedstawicieli Śląskiego Kuratorium Oświaty oraz 14 tys. uczestników.
Anna Gumułka i Marek Szafrański (PAP)
lun/ szf/ karo/