Uniwersytet Wileński uhonorował we wtorek Dyplomami Pamięci 85 byłych pracowników i studentów, którzy z powodu swej działalności antysowieckiej i antyfaszystowskiej w ubiegłym stuleciu zostali usunięci z uczelni.
„Ta inicjatywa jest przyznaniem się Uniwersytetu Wileńskiego do błędów popełnionych w przeszłości, spojrzeniem na ciemne strony uczelni i aktem sprawiedliwości dziejowej” - powiedział rektor wileńskiej uczelni Arturas Żukauskas.
Zdaniem rektora „właściwa ocena historii pomoże w budowaniu pozytywnej przyszłości”.
Spośród 85 osób uhonorowanych Dyplomami Pamięci 31 było ofiarami sowieckich wywózek.
Dyplomami uczczono też 47 osób narodowości żydowskiej, które w 1941 roku na mocy nazistowskich ustaw zostały usunięte z uczelni.
Większość Dyplomów odebrali bliscy osób uhonorowanych – ich dzieci i wnuki.
Uniwersytet Wileński akcję „Powracająca Pamięć” realizuje od czterech lat. W tym roku rektor Żukauskas zachęcił też inne uczelnie do włączenia się w tę inicjatywę.
Uniwersytet Wileński założony w 1579 roku przez króla Polski Stefana Batorego jest jednym z najstarszych uniwersytetów w Europie. W latach 1919-1939, gdy Wilno należało do Polski, uczelnia miała za patrona króla Stefana Batorego.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ jo/ mc/