W poniedziałek w Katowicach oficjalnie otwarto nowy budynek Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Przeprowadzka ze starej siedziby planowana jest na listopad. Obiekt łączy w sobie nowoczesność z elementami tradycyjnej śląskiej architektury.
Obecny na uroczystości wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin przyznał po krótkim zwiedzaniu, że jest pod wrażeniem tego pięknego - jak mówił - obiektu.
Wartość inwestycji wraz z pierwszym wyposażeniem budynku wynosi 38,5 mln zł, z czego blisko 33 mln zł pochodzi z dotacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
W ocenie Gowina "to jedne z najlepiej zainwestowanych środków ministerialnych", które zostały "znakomicie wykorzystane". "Dlatego że to jest niezwykle funkcjonalne, ale też sądzę, że pod względem artystycznym stanie się jedną z atrakcji nie tylko Katowic, nie tylko całego Śląska, ale myślę, że jedną z atrakcji estetycznych Polski" – podkreślił.
"Jestem przekonany, że dzięki tej inwestycji Wydział Radia i Telewizji zarówno w obszarze mediów, jak i obszarze sztuki osiągnie jeszcze bardziej spektakularne sukcesy niż te, które od dziesiątków lat przynoszą chlubę Uniwersytetowi Śląskiemu" – dodał wicepremier.
Przypomniał również, że dofinansowanie zostało podpisane za czasów jego poprzedników, za co im podziękował.
Również w ocenie rektora Uniwersytetu Śląskiego prof. Andrzeja Kowalczyka, nowa siedziba Wydziału Radia i Telewizji pozwoli na "zupełnie nową jakość kształcenia".
Z kolei dziekan wydziału dr hab. prof. UŚ Krystyna Doktorowicz zapowiedziała, że przeprowadzka nastąpi w listopadzie. W styczniu wykańczane będzie jeszcze studio telewizyjno-filmowe, a otwarcie funkcjonalne budynku ma odbyć się w marcu.
Nowy obiekt, którego powierzchnia wynosi 4,8 tys. m kw., zlokalizowany jest w pobliżu obecnego kampusu uniwersyteckiego, przy ul. św. Pawła.
Specyfiką nowego budynku jest wtłoczenie go między stare kamienice, a także połączenie nowej zabudowy z już istniejącą. Częścią fasady jest bowiem historyczna ceglana elewacja dawnej fabryki żarówek, którą uzupełnia ażurowa konstrukcja z pustaków ceramicznych.
Nowy obiekt wykorzystuje również przestrzenie starego budynku dawnej fabryki żarówek, gdzie teraz znajduje się biblioteka i czytelnia z antresolą.
Budynek zaprojektowano na rzucie prostokąta z wewnętrznym atrium. W zależności od strony jest on jedno-, dwu- i czterokondygnacyjny (nie licząc podziemnego parkingu).
Wokół wewnętrznego, niezadaszonego dziedzińca zlokalizowane są główne pomieszczenia wydziału: sala projekcyjno-filmowa i dwukondygnacyjne studio filmowe otoczone m.in. pracownią montażu, dźwięku, reżyserką czy przechowalnią sprzętu filmowego. Na pierwszym piętrze znajdują się pracownie fotograficzne, atelier z wyjściem na taras i ciemnia. Kolejne piętra to głównie sale wykładowe oraz pomieszczenia biurowe.
Obiekt powstał na podstawie projektu barcelońskiego biura BAAS oraz Grupy 5 Architekci z Warszawy. Na etapie wykonawczym do tych pracowni dołączyło jeszcze biuro Małeccy z Katowic. Wykonawcą jest spółka Mostostal Zabrze-Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego z siedzibą w Gliwicach.
Działkę pod budowę obiektu przy ul. św. Pawła Uniwersytet Śląski otrzymał w 2011 r. od miasta Katowice w formie darowizny. Ta okolica – zwane też kwartałem ulic Pawła, Wodnej, Górniczej – wymaga rewitalizacji. Temu ma też służyć nowy obiekt.
Wydział Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach - nazywany często katowicką filmówką lub katowicką szkołą filmową - powstał w 1978 r.
Obecna siedziba wydziału od 1978 r. mieści się w nieprzystosowanych do potrzeb nowoczesnego kształcenia pomieszczeniach dawnego hotelu na pograniczu Katowic i Siemianowic Śląskich.
Na wydziale kształci się ok. 500 studentów z Polski i zagranicy na takich kierunkach jak m.in. reżyseria oraz organizacja produkcji filmowej i telewizyjnej. Wśród dotychczasowych wykładowców wymienić można Krzysztofa Zanussiego, Jerzego Stuhra, Filipa Bajona, Magdalenę Piekorz oraz Macieja Pieprzycę.
Studenci i absolwenci zdobywają liczne nagrody m.in. na Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni.(PAP)
autor: Agnieszka Kiks-Pudlik
edytor: Ewelina Krajczyńska
akp/ ekr/