Asymetria w nakładach ponoszonych przez Polskę i Niemcy na nauczanie języków jest absolutnie nie do zaakceptowania – przekazał w poniedziałek konsul RP w Berlinie Marcin Król. Podał też statystyki, według których języka niemieckiego w Polsce uczy się 2 mln uczniów, a polskiego w Niemczech – 14 tys. mimo że w tym kraju mieszka 1,3 mln Polaków.
"Fakty: w Polsce ok. 1,7 mld złotych (370 mln euro) + 50 mln euro na mniejszość niemiecką. Uczniów: 2 mln. W Niemczech ok. 9-10 mln euro. Uczniów: 14 tys." - napisał na Twitterze Król, we wpisie adresowanym do "naszych niemiecki partnerów" (https://tinyurl.com/bdhtpss4).
W kolejnym wpisie Król podał jeszcze jedną statystykę. "Liczba uczniów w Niemczech wg języków: angielski 7.200.000, francuski 1.500.000, łacina 600.000, hiszpański 420.000, rosyjski 110.000 !!!!!!! (w Niemczech mieszka 265 tys. Rosjan), włoski 51.000, turecki 50.000. Polskiego uczy się 14.000, liczba Polaków w Niemczech to 1,3 mln" - napisał polski konsul (https://tinyurl.com/2p8e2w4m).
W październiku podczas pobytu w Berlinie minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek poinformował, że odbył rozmowy ze stroną niemiecką, dotyczące finansowania nauki języka polskiego jako ojczystego w ramach budżetu federalnego. W rozmowie z PAP powiedział: "Wiem z rozmów z panem ministrem (Zbigniewem) Rauem, że kwestia (nauczania) języka polskiego jako ojczystego dla Polaków w Niemczech - do tej pory (to nauczanie) nie było finansowane z budżetu federalnego w najmniejszym stopniu, a do tego finansowania Niemcy są zobowiązane na mocy traktatu z 1991 roku - była podniesiona przez panią minister spraw zagranicznych Niemiec (Annalenę Baerbock), która zapewniła, że te zaniedbania naprawią".
Podkreślił, że "tu nawet nie chodzi o wielkie pieniądze, z punktu widzenia RFN na pewno nie są wielkie, chodzi o wzajemność w relacjach. Tego się domagamy". Rozmowy ze stroną niemiecką, jakie wówczas odbył minister ocenił, jako "bardzo ważne i pozytywne".
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ adj/