W uchwalonej w ubiegłym tygodniu przez Sejm nowelizacji Prawa oświatowego nie ma części uprawnień kuratorów, które budziły największe wątpliwości, na przykład wpływania na powoływanie dyrektorów – powiedziała w poniedziałek minister w Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka.
W ubiegły piątek Sejm uchwalił nowelizację Prawa oświatowego dotyczącą zasad działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach. Nowelizacja to efekt wspólnych prac nad dwoma projektami: prezydenckim i poselskim dotyczących tej materii. Podczas prac w sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży jej większość zdecydowała, że to zapisy projektu poselskiego, dotyczące działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach znalazły się w noweli przyjętej w piątek przez Sejm.
Poprzednia nowelizacja Prawa oświatowego, przygotowana przez MEiN, została zawetowana w marcu przez prezydenta Andrzeja Dudę. Jak wskazywał wówczas prezydent, ustawa wzbudzała duże kontrowersje. Nowelizację ta wzmacniała rolę kuratorów m.in. dając wpływ na odwoływanie dyrektorów szkół i placówek oświatowych oraz w kwestii nadzoru nad zajęciami prowadzonymi w szkole przez stowarzyszenia i inne organizacje. Wiele zapisów w niej zawartych spowodowało protesty środowiska nauczycielskiego i samorządów.
Paprocka była pytana w radiu RMF FM, czy nie ma poczucia, że w czasie prac sejmowych zlekceważono prezydenta, jego propozycję w sprawie prawa oświatowego i jego argumenty.
"Nie, taka troska wyrażona przez część sceny politycznej nie ma żadnego potwierdzenia w tym, jak ten proces legislacyjny faktycznie przebiegał" - odpowiedziała. Stwierdziła, że "nie ma nic dziwnego" w połączeniu dwóch projektów nowelizacji Prawa oświatowego - prezydenckiego i poselskiego.
Dopytywana o kwestię zwiększonych w ustawie kompetencji kuratorów, Paprocka powiedziała, że "część uprawnień kuratorów, te które budziły największe wątpliwości, chociażby związanych na przykład z wpływaniem na powoływanie dyrektorów szkół, w tym projekcie nie ma". Dodała, że zadaniem kuratorów oświaty jest to, by polskie szkoły działały zgodnie z prawem i w tym zakresie, jak oceniła, "państwo musi mieć instrumenty". Wskazywała ponadto, że rodzice powinni wiedzieć i móc mieć wpływ na to, jakie organizacje działają w szkołach ich dzieci.
Paprocka oceniła ponadto, że wprowadzenie do ustawy oświatowej rozwiązania, że kurator będzie sprawdzał organizację pozarządową, która chce wejść do szkoły, "to jest kwestia pewnego kompromisu i decyzji parlamentarnej".
Obecnie w szkole i w placówce oświatowej (np. w przedszkolu) "mogą działać, z wyjątkiem partii i organizacji politycznych, stowarzyszenia i inne organizacje, a w szczególności organizacje harcerskie, których celem statutowym jest działalność wychowawcza albo rozszerzanie i wzbogacanie form działalności dydaktycznej, wychowawczej, opiekuńczej i innowacyjnej szkoły lub placówki". Podjęcie przez nie działalności w szkole lub w placówce wymaga zgody dyrektora szkoły lub placówki, wyrażonej po uprzednim uzgodnieniu warunków tej działalności oraz po uzyskaniu pozytywnej opinii rady szkoły lub placówki i rady rodziców.
Zgodnie uchwaloną w piątek przez Sejm nowelizacją wydanie opinii przez radę szkoły/placówki lub radę rodziców muszą poprzedzić konsultacje przeprowadzone wśród rodziców, po zaznajomieniu ich ze scenariuszami zajęć, jakie chce organizacja prowadzić i materiałami, jakie chce wykorzystywać, przekazanymi przez organizacje dyrektorowi szkoły. Kompetencje rady zostaną poszerzone dodatkowo o monitorowanie w szkole działalności stowarzyszenia lub organizacji i informowanie o tym rodziców.
Niezależnie od tego, nie później niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć, dyrektor ma przekazać kuratorowi oświaty materiały wykorzystywane przez stowarzyszenie lub organizację do realizacji programu zajęć, scenariusz tych zajęć oraz pozytywną opinię rady. Kurator ma mieć 30 dni na wydanie opinii, z tym, że niewydanie opinii w tym terminie będzie uznawane za równoznaczne z wydaniem opinii pozytywnej. Opinia kuratora będzie decydująca, czy dana organizacja lub stowarzyszenie będzie mogło przeprowadzić w szkole lub przedszkolu zajęcia.
Opinia kuratora oświaty ma nie być wymagana tylko w przypadku zajęć organizowanych i prowadzonych: w ramach zadań zleconych z zakresu administracji rządowej realizowanych przez Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, przez organizację harcerską objętą honorowym protektoratem prezydenta RP lub przez Polski Czerwony Krzyż. Udział ucznia w zajęciach prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje będzie wymagał także pisemnej zgody rodziców niepełnoletniego ucznia lub zgody samego pełnoletniego ucznia.
W poprzedniej, zawetowanej nowelizacji, były m.in. przepisy zakładające, że jeśli dyrektor szkoły lub placówki oświatowej nie zrealizowałby zaleceń wydanych przez kuratora oświaty, kurator miał mieć możliwość wezwania go do wyjaśnienia, dlaczego tego nie zrobił. Jeśli dyrektor nadal nie realizowałby zaleceń, kurator miał mieć możliwość wystąpienia do organu prowadzącego szkołę lub placówkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia. Organ prowadzący miał mieć 14 dni na odwołanie dyrektora, a jeśli by tego nie zrobił, to powierzenie stanowiska dyrektora wygasałoby 14 dni po otrzymaniu wniosku i nie byłoby możliwości odwołania się. (PAP)
wni/ mok/