Szkoła ma obowiązek zapewnić uczniom możliwość pozostawienia w niej części podręczników i przyborów - przypomina MEN. Zapowiada wspólne działania z Głównym Inspektorem Sanitarnym oraz kampanię informującą o wpływie przeciążonych tornistrów na zdrowie uczniów.
Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało na swojej stronie internetowej komunikat dotyczący tych kwestii.
Rzeczniczka prasowa resortu Anna Ostrowska podkreśla w nim, że obowiązujące przepisy prawa zapewniają uczniom możliwość pozostawienia w szkole części podręczników i przyborów szkolnych. Wymóg ten został nałożony na dyrektora szkoły od 2009 r. w rozporządzeniu w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach. "Organy prowadzące szkoły rozwiązują to w różny sposób, część szkół kupuje uczniom szafki, cześć organizuje miejsce, w którym uczniowie mogą zostawić przybory czy podręczniki. Z badań Głównego Inspektora Sanitarnego wynika, że znacząca większość badanych przez GIS szkół wywiązuje się z obowiązku, który jest na nie nałożony w tym zakresie" - podała.
"Ponadto dyrektor szkoły jest zobowiązany do ustalenia tygodniowego rozkładu zajęć edukacyjnych z uwzględnieniem zasad ochrony zdrowia i higieny pracy. Musi być w nim jednocześnie zapewnione równomierne obciążenie zajęciami w poszczególnych dniach tygodnia" - dodała.
Ostrowska oceniła, że "problem jest złożony, a jego rozwiązanie musi obejmować swym zasięgiem różnorodne działania przy współpracy z innymi podmiotami". Dlatego - jak poinformowała - MEN zawarło z Głównym Inspektorem Sanitarnym porozumienie w sprawie współpracy na rzecz rozwoju edukacji zdrowotnej w środowisku szkolnym, w ramach którego zostaną przeprowadzone konferencje merytoryczne skierowane do nauczycieli i dyrektorów szkół w 16 województwach. Tematem głównym będzie m.in. profilaktyka, bezpieczeństwo i higiena w szkole.
"Jednocześnie w MEN trwają prace nad nowelizacją przepisów rozporządzenia o BHP w szkołach i placówkach. Planujemy w tym roku również kampanię informacyjną, w której chcemy naświetlić problem zjawiska przeciążonych tornistrów i jego wpływu na zdrowie ucznia. Należy wspomnieć, że istotna w tym zakresie jest rola rodziców uczniów, do których apelujemy również o rozsądek w tym zakresie" - zaznaczyła Ostrowska.
W środę rzecznik praw dziecka Marek Michalak wystąpił do który zwrócił się do Głównego Inspektora Sanitarnego o aktualne informacje dotyczące problemu uczniów przeciążonych tornistrami. Według RPD, mimo obowiązku zapewnienia uczniom możliwości pozostawiania w szkole części podręczników, problem ten nadal nie został rozwiązany. "Nadal otrzymuję informacje, że nie wszystkie szkoły respektują powyższy przepis" - napisał. Jako źródło wskazał informacje zawarte w publikowanym corocznie przez GIS raporcie "Stan sanitarny kraju" oraz indywidualne wnioski rodziców zgłaszane RPD.
Zdaniem Michalaka, "szczególnie niepokojący" wydaje się fakt, że liczba zgłoszeń w kwestii ciężaru tornistrów wzrasta w obecnym roku szkolnym. W jego ocenie, powodem jest nie tylko przepełnienie niektórych szkół podstawowych w związku z reformą systemu edukacji i brakiem miejsca na szafki, ale też z brakiem innych rozwiązań, których wprowadzenie mogłoby służyć rozwiązaniu tego problemu, jak np. podwójne komplety podręczników – do wykorzystania w domu i szkole, podręczniki w wersji elektronicznej, drukowanie podręczników w częściach.
Zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektoratu Sanitarnego waga tornistra nie powinna przekraczać 10-15 proc. masy ciała dziecka.
Na początku 2017 r. GIS opublikował badania przeprowadzone w blisko 700 szkołach; objęto nimi uczniów klas I-VI szkół podstawowych oraz I-III gimnazjów, w sumie prawie 115 tys. dzieci. Wynika z nich, że przeciętny tornister waży ok. 4 kg; rekordzista, uczeń II klasy szkoły podstawowej, dźwigał plecak o wadze 11 kg, co stanowiło aż 50 proc. masy jego ciała.
Badania pokazały także, że 58 proc. uczniów klas I-III szkół podstawowych nosi plecaki przekraczające 10 proc. masy ich ciała, 17 proc. z nich nosi plecaki przekraczające 15 proc. masy ich ciała; w klasach pierwszych 65 proc. uczniów nosi plecaki przekraczające 10 proc. masy ich ciała, a 21 proc. uczniów przekraczające 15 proc. masy ich ciała. 22 proc. uczniów gimnazjów nosiło tornistry, których waga przekraczała 10 proc. masy ich ciała. Jak wskazują eksperci, tego rodzaju przeciążenia na etapie rozwoju dziecka skutkują poważnymi problemami z układem kostno-stawowym i mięśniowym już na etapie dorastania, a dolegliwości pogłębiają się z wiekiem.
Na początku tygodnia minister edukacji narodowej Anna Zalewska zapowiedziała wyposażanie szkół w tablice interaktywne, na których będzie można korzystać z dostępnych w internecie cyfrowych wersji papierowych podręczników. Mówiła, że z podręczników w internecie dzieci będą korzystać w szkołach, a w domach będą miały papierowe - nie będą ich musiały nosić do szkoły.
Zdaniem Zalewskiej, już teraz są możliwości, aby uczniowie nie dźwigali ciężkich tornistrów, istnieją przepisy, które to regulują. "98 proc. samorządów doprowadziło do sytuacji, w której są szafki w szkołach. (...) Jeżeli nie ma szafek, to organizacja szkoły musi być taka, żeby dziecko nie nosiło podręczników w tę i z powrotem" - wskazała. (PAP)
autor: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ jw/