Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski spotkał się w piątek z przedstawicielami Związku Miast Polskich; tematem spotkania były kwestie dotyczące m.in. finansowania oświaty.
Jak poinformował w komunikacie departament informacji i promocji Ministerstwa Edukacji Narodowej, Związek Miast Polskich reprezentowali prezydent Ciechanowa i sekretarz zarządu Krzysztof Kosiński oraz pełnomocnik zarządu ds. legislacyjnych Marek Wójcik.
"Przedstawiciele samorządów zwrócili uwagę na obawy wielu miast, związane z finansowaniem podwyżek dla nauczycieli przewidzianych od 1 września bieżącego roku. Minister Dariusz Piontkowski zadeklarował, że zarówno on, jak i premier Mateusz Morawiecki dostrzegają potrzebę przeznaczenia dodatkowych środków finansowych przeznaczonych na finansowanie zwiększonego wynagrodzenia nauczycieli. Minister edukacji zadeklarował, że nie było i nie ma mowy o tym, by podwyżki były finansowane wyłącznie z dotychczasowej subwencji, dlatego przeznaczone zostaną na ten cel dodatkowe środki już w budżecie państwa na bieżący rok" - czytamy w komunikacie.
Zgodnie z uchwaloną w czerwcu przez Sejm i podpisaną w ubiegłym tygodniu przez prezydenta nowelizacją ustawy Karta nauczyciela od 1 września 2019 r. do 31 grudnia 2019 r. średnie wynagrodzenie nauczycieli ma się zwiększyć o 9,6 proc.
"Przypomnijmy, że zgodnie ze znowelizowaną ustawą – Karta Nauczyciela od 1 września nauczyciele otrzymają kolejną podwyżkę wynagrodzeń. Dodatkowa podwyżka o blisko 10 proc. od września 2019 r. to 500 zł więcej w wynagrodzeniu zasadniczym dla nauczycieli dyplomowanych, 424 zł dla mianowanych, 373 zł dla kontraktowych i 363 zł dla stażystów. Przypomnijmy, że w styczniu 2019 r. nauczyciele otrzymali już 5 proc. podwyżkę, a wcześniejsza – również 5 proc. – była wypłacona od kwietnia 2018 roku" - czytamy w komunikacie resortu edukacji.
W uzasadnieniu do projektu nowelizacji Karta nauczyciela napisano, że pieniądze na wrześniowe podwyżki dla nauczycieli zatrudnionych w szkołach i placówkach oświatowych zagwarantowane będą w zwiększonej subwencji oświatowej dla samorządów. Podano również, że środki na wzrost średnich wynagrodzeń nauczycieli wychowania przedszkolnego, zatrudnionych przez jednostki samorządu terytorialnego, a nieobjętych subwencją (czyli nauczycieli dzieci 5-letnich i młodszych objętych wychowaniem przedszkolnym) zapewniony jest w ich dochodach własnych.
Minister edukacji, pytany w połowie czerwca o środki na realizację wrześniowej podwyżki, powiedział: "zdajemy sobie, że na to muszą znaleźć się dodatkowe środki. I będą odpowiednie przesunięcia w budżecie. Gdy zostanie ustawa już uchwalona, będziemy oczywiście o tym mówili, przekażemy informacje".
Ponownie pytany o to w czwartek na konferencji prasowej szef MEN powiedział: "Wczoraj rozmawiałem z panem ministrem finansów. Mamy zapewnione zwiększenie środków na podwyżki". "Podwyżki będą mogły być wypłacane od 1 września – ustawa mówi, że między 1 a 30 września z wyrównaniem od 1 września. Tak więc pieniądze są zagwarantowane, subwencja w ramach przesunięć w budżecie zostanie zwiększona" – podkreślił. Poinformował także, że w najbliższych dniach do konsultacji zostanie skierowany projekt rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli, w którym określone jest wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli.
Podczas prac w Sejmie nad projektem nowelizacji przedstawiciele korporacji samorządowych wyrażali obawy, że za podwyżki zapłacą samorządy ze swoich środków własnych.
W komunikacie MEN po piątkowym spotkaniu można też przeczytać, że wszyscy uczestnicy spotkania zgodzili się, że istnieje potrzeba dalszych prac nad docelowym modelem statusu zawodowego nauczyciela. "Dlatego w połowie sierpnia br. wznowione zostaną spotkania zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty z udziałem przedstawicieli rządu, samorządu i związków zawodowych. Obecnie trwają także prace nad nowym modelem kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, który będzie uwzględniał m.in. rozwiązania w zakresie pomocy psychologiczno- pedagogicznej".
Pod koniec czerwca minister edukacji podczas spotkań z przedstawicielami największych związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i pracowników oświaty: Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" oraz Forum Związków Zawodowych, zaproponował powrót do rozmów w ramach zespołu ds. spraw statusu zawodowego pracowników oświaty, w którym obok przedstawicieli rządu brali udział przedstawiciele związków zawodowych i korporacji samorządowych.
Według szefa MEN rozmowy miałyby rozpocząć się "w drugiej części wakacji" i dotyczyć takich tematów, jak wynagrodzenia nauczycieli, awans zawodowy i ocena pracy.
Wszystkie centrale związkowe zgodziły się na wznowienie rozmów z zespole samorządowo-związkowo-rządowym.
Zespół do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty został powołany w listopadzie 2016 r. przez poprzedniczkę Piontkowskiego na stanowisku ministra edukacji Annę Zalewską. Do udziału w nim zaproszono przedstawicieli związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i pracowników oświaty oraz przedstawicieli korporacji samorządowych. W ramach zespołu powołano cztery zespoły problemowe do spraw: finansowania oświaty, wynagradzania nauczycieli i pracowników, awansu zawodowego oraz czasu i warunków pracy.
W styczniu 2018 r. ZNP podjął decyzję o zwieszeniu rozmów z MEN w ramach zespołu do spraw statusu zawodowego. Decyzję tę związkowcy uzasadniali tym, że ze spotkań zespołu wynikało, że został on powołany do "legitymizowania działań MEN" i był instrumentalnie traktowany przez minister Zalewską. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mhr/