Zmiany w systemie szkolnictwa wyższego, wsparcie partnerstwa nauki z biznesem oraz realizacja społecznej odpowiedzialności nauki - to elementy planu zmian systemowych dla nauki i szkolnictwa wyższego, przedstawionego we wtorek na posiedzeniu rządu przez ministra nauki.
Przygotowana przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego strategia ma być odpowiedzią na wyzwania rozwojowe. Zakłada też efektywną współpracę przedsiębiorców ze światem nauki.
Według resortu nauki kończy się "ilościowy" etap w rozwoju nauki i szkolnictwa wyższego - taki, który doprowadził do zwiększenia liczby osób kształcących się, powstania licznych uczelni niepublicznych i dużego zaangażowania pracowników naukowych w dydaktykę (kosztem badań naukowych). Obecnie studentów ubywa. To wymaga reformy szkolnictwa wyższego - takiej, która dostosuje kształcenie do realiów rynku pracy i podniesie jakość studiów.
MNiSW zwraca też uwagę na wolny wzrost nakładów na sektor badawczo-rozwojowy i na to, że pod względem udziału nakładów na badania i rozwój (B+R) w relacji do PKB Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Unii Europejskiej. "Średnia dla państw OECD wynosi 2,36 proc., a średnia dla wszystkich krajów Unii Europejskiej – 1,91 proc. W Polsce, w 2014 r. nakłady na naukę i badania wyniosły 0,87 proc. PKB. Dlatego niezbędne jest zwiększanie wydatków na badania i rozwój do 1,7 proc. PKB w 2020 r" - napisano w komunikacie po posiedzeniu rządu.
W związku z tym resort nauki przygotował plan zmian systemowych, oparty na trzech filarach - dotyczących nauki i szkolnictwa wyższego, innowacji dla gospodarki (komercjalizacji badań i partnerstwa z biznesem) oraz społecznej odpowiedzialności nauki.
Strategia przewiduje nowe rozwiązania dotyczące nauki i szkolnictwa wyższego. Jedno z nich - ustawa deregulacyjna - zacznie obowiązywać 1 października. Ustawa znosi część obowiązków sprawozdawczych i informacyjnych nałożonych na uczelnie, eliminuje limity przyjęć na drugi kierunek studiów oraz obowiązkowe konkursy na stanowiska dla pracowników, którzy zdobyli nowy stopień naukowy i poprawia sytuację doktorantów (co najmniej połowa z nich będzie mogła liczyć na stypendia, które pozwolą im na prowadzenie działalności naukowej bez konieczności podejmowania pracy).
Powstanie też nowa ustawa o szkolnictwie wyższym - zapowiada resort. Jej założenia przygotowują trzy niezależne zespoły, które wyłoniono w maju. Jednocześnie przez cały rok akademicki prowadzona będzie debata (w ramach konferencji programowych przygotowujących Narodowy Kongres Nauki). Założenia do nowej ustawy minister nauki przedstawi podczas Narodowego Kongresu Nauki we wrześniu 2017 r. w Krakowie. Ustawa ma regulować od podstaw obszar szkolnictwa wyższego oraz nadawania stopni i tytułów naukowych.
Resort nauki planuje też reformę Instytutów Badawczych i stworzenie Narodowego Instytutu Technologicznego (NIT), który zapewni transfer wiedzy do gospodarki i efektywną współpracę z przedsiębiorcami. Będą w nim skupione instytuty badawcze o największym potencjale naukowym. NIT będzie stanowił zaplecze badawczo-rozwojowe dla "Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju". Do jego najważniejszych celów zaliczono m.in. kompleksową realizację usług badawczych na rzecz polskich przedsiębiorstw; komercjalizację wiedzy (start-upy, licencjonowanie, sprzedaż know-how, certyfikacja produktów i usług, itp.) czy prowadzenie badań w obszarach tzw. wyzwań społecznych istotnych z punktu widzenia polityk publicznych (energetyka, nowoczesne materiały, transport, ochrona środowiska).
Powstanie Narodowa Agencja Współpracy Akademickiej. Agencja ma zapewnić skuteczne prowadzenie międzynarodowej polityki naukowej i wzmocnić potencjał badawczy naszego kraju. Jej zadaniem będzie m.in. promocja polskiego szkolnictwa wyższego i zachęcanie wybitnych naukowców i studentów cudzoziemców do podjęcia studiów lub badań w Polsce.
Minister nauki zapowiedział też działania na rzecz zwiększania innowacyjności gospodarki oraz komercjalizacji badań i partnerstwa z biznesem. Jak przypomniał, w sierpniu rząd przyjął projekt tzw. małej ustawy o innowacyjności, która zakłada m.in. zniesienie opodatkowania aportu własności intelektualnej i przemysłowej, podwyższenie kwoty maksymalnego odliczenia kosztów kwalifikowanych ponoszonych na działalność B+R, podwojenie czasu na odliczanie kosztów poniesionych na działalność B+R. Jednostki naukowe zobligowano, aby 0,5 proc. swoich dotacji na utrzymanie potencjału badawczego przeznaczały na komercjalizację badań. Uproszczono też procedurę nabywania przez naukowców praw majątkowych do ich własnych wynalazków.
Jednocześnie planowana jest tzw. duża ustawa innowacyjna, zmieniająca wiele obowiązujących ustaw i wprowadzająca do nich regulacje proinnowacyjne. W konsekwencji ma powstać całościowy system wsparcia działalności innowacyjnej.
Zmiany czekają również Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Centrum zostanie zreformowane tak, aby służyło realizacji celów "Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" i skutecznie wspierało polskie innowacje. Proponowane programy i przedsięwzięcia powinny zapewniać powstawanie konkretnych rozwiązań służących rozwojowi gospodarki. Środki europejskie mają zaś być inwestowane, a nie jedynie szybko wydawane, czyli ich wydatkowanie ma być przemyślane i przynosić rzeczywiste korzyści - zakłada resort nauki.
Planowany jest również program Bridge VC, który zakłada inwestowanie (na zasadach rynkowych) w projekty z "polskim pierwiastkiem" (tj. spółki prowadzące działalność B+R lub pozostałą działalność o wysokim stopniu wartości dodanej).
Zadaniem Funduszu Bridge VC będzie wspieranie badań naukowych i prac rozwojowych oraz komercjalizacji ich wyników. Metodą ma być finansowanie projektów inwestycyjnych o podwyższonym profilu ryzyka w formie inwestycji kapitałowych w technologiczne spółki z sektora małych i średnich firm. Według pomysłodawców Fundusz Bridge VC pomoże wypełnić lukę kapitałową w finansowaniu innowacyjnych i zaawansowanych technologicznie projektów i spółek – 450 mln euro zostanie przeznaczone na inwestycje (połowa środków pochodzić będzie z NCBR, a druga połowa od inwestorów prywatnych).
Resort nauki zakłada też nową ścieżkę kariery akademicko-naukowej, przewidującą nadawanie tzw. doktoratów wdrożeniowych. Zgodnie z planem przedmiotem rozprawy doktorskiej będzie rozwiązanie konkretnego problemu danej firmy, co oznacza, że wyniki pracy doktorskiej zostaną wykorzystane w działalności przedsiębiorstwa. Studia doktoranckie będą prowadzone jednocześnie w jednostce naukowej i przedsiębiorstwie. Doktorant będzie zatrudniony w przedsiębiorstwie na pełnym etacie, a jednostka naukowa zapewni mu kształcenie, dostęp do laboratoriów, opiekę promotora i wsparcie zespołu badawczego. Ministerstwo szacuje, że rocznie będzie przybywać do 500 takich doktorantów.
MNiSW przewiduje też nowe programy, realizowane w ramach Społecznej Odpowiedzialności Nauki (SON). Ich celem ma być popularyzacja i upowszechnianie nauki i badań naukowych, propagowanie kultury innowacyjności, stymulowanie rozwoju intelektualnego, rozbudzanie ciekawości poznawczej oraz integracji społeczności lokalnej z ośrodkami akademickimi.
Zaplanowano działania służące wyrównywaniu szans edukacyjnych między małymi a dużymi ośrodkami akademickimi, m.in. Uniwersytet Młodego Odkrywcy, Program Naukobus (mobilne laboratoria Centrum Nauki Kopernik docierające do małych miast i wsi) czy program wsparcia dla Uniwersytetów Trzeciego Wieku.
W informacji po posiedzeniu rządu podkreślono, że działania przewidziane w ramach strategii stanowią realizację zapowiedzi z expose premier. Beata Szydło mówiła, że nauka musi ściśle współpracować z biznesem, że powstanie zaplecze naukowo-badawcze dla małych i średnich firm, a kształcenie musi być dostosowane do rzeczywistych potrzeb rynku pracy. (PAP)
zan/ jra/