Pilotażowy program dla uczniów „Edukacja z wojskiem” potrwa od 6 maja do 20 czerwca. Zajęcia z żołnierzami odbędą się w blisko 3,5 tys. szkół podstawowych i ponadpodstawowych. List intencyjny w tej sprawie podpisali w środę minister edukacji Barbara Nowacka i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Uroczyste podpisanie odbyło się w Szkole Podstawowej nr 323 im. Polskich Olimpijczyków na warszawskim Ursynowie.
Szefowa MEN przekazała, że pilotaż obejmie trzygodzinne bloki zajęć dostosowane do wieku i zainteresowań, pokazujące potrzeby danego regionu, a zajęcia będą prowadzić żołnierze w obecności nauczycielek i nauczycieli. Wśród zajęć wymieniła m.in. rozpoznawanie sygnałów alarmowych, informacje o miejscach bezpiecznych lub jak je zorganizować, oraz informacje o tym, jak się chronić przed cyberzagrożeniami.
Dodała, że wyłączone z realizacji programu będą klasy VIII szkół podstawowych i I klasy szkół ponadpodstawowych, w których realizowany jest przedmiot edukacja dla bezpieczeństwa.
Minister Nowacka podkreśliła, że program ma służyć „wzmożeniu odporności wśród młodych osób, wyrobieniu postaw patriotycznych i wyuczeniu kompetencji, które przydają się w każdym momencie życia”.
Zwróciła uwagę, że w polskich szkołach od wielu lat organizowane są spotkania m.in. z ratownictwem medycznym, policją czy strażą miejską, ale „młodzież sama mówi, że o wojsku wie najmniej, a to wojsko broni naszych granic i wspiera w sytuacjach kryzysowych”.
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że żyjemy w czasach, w których „wszelkie działania, które mogą poprawić bezpieczeństwo, muszą być podjęte”. Podkreślił, że bezpieczeństwo to nie tylko dobrze uzbrojona armia i siła w sojuszach, ale też siła i odporność społeczeństwa. Zaznaczył, że szkoła jest po to, by dawać uczniom niezbędną wiedzę i umiejętności, także o sytuacjach kryzysowych.
„By Polska była bezpieczniejsza, doszliśmy do wspólnego wniosku, że trzeba wejść z edukacją o bezpieczeństwie do szkół, pokazać wojsko w szkole, pokazać, co można zrobić, pokazać, jak przygotować się na momenty kryzysowe, jak udzielać pierwszej pomocy” – wyliczał.
Dodał, że program powstał we współpracy z wojskiem i został opracowany przez żołnierza-nauczyciela. Podkreślił, że z bezpieczeństwem, przygotowaniem na zagrożenia trzeba się oswajać i być na nie gotowym w każdym momencie. „Nie możemy zostać zaskoczeni” – mówił.
Kosiniak-Kamysz poinformował, że „wojsko będzie obecne w szkołach, na lekcjach, wojsko będzie uczyć, będzie oswajać, będzie przygotowywać, będzie wzmacniać odporność polskiego społeczeństwa, młodych ludzi w szkołach podstawowych i średnich”.
Szefowa MEN, zapytana przez dziennikarzy, kiedy będzie realizowany program (w kontekście majowych egzaminów ósmoklasistów i maturzystów), odpowiedziała, że „szkoły mają szeroki wachlarz dni” i „to od szkół i dostępności wojska będzie zależało uzgodnienie terminów”. Zaznaczyła, że „matury nie są tutaj konfliktem” i gdy będą przeprowadzane, zajęcia mogą być realizowane w szkołach podstawowych. „Jesteśmy przygotowani na wszystkie warianty” – zapewniła.
„Nie zawsze będą to zajęcia odbywające się w klasie lekcyjnej (...). Wojsko też zaprasza do siebie i będzie pokazywać, jak i gdzie funkcjonuje” – dodał szef MON. „Jesteśmy za tym, żeby pozostawić inwencję dyrektorom, nauczycielom, koordynatorom ze strony wojska. Jeśli wpadną na lepszy pomysł, jesteśmy na to bardzo otwarci” – zapewnił. Dodał, że zgłoszenia do programu można wysyłać do 24 kwietnia.
Minister Nowacka, zapytana, czy są już jakieś wyniki i ewentualne decyzje przeglądu schronów w szkołach, o którym mówiła w lutym br., odpowiedziała, że „to element obrony cywilnej państwa, kolejnej rzeczy, mówię to z przykrością, zawalonej przez naszych poprzedników”. Dodała, że temat będzie uwzględniony w ustawie przygotowywanej przez MSWiA.
„Pytając samorządy, bo to one są dysponentami szkół i schronów w szkołach, będziemy przygotowani na odpowiedź, jak to dzisiaj wygląda w momencie wejścia ustawy” – mówiła. Zaznaczyła, że żołnierze odwiedzający szkoły w ramach zajęć będą informować, jak znaleźć bezpieczne miejsce do schronienia.
Kosiniak-Kamysz poinformował, że projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej, której założenia pod koniec marca przedstawili szef MON i szef MSWiA Marcin Kierwiński, trafi pod obrady Rady Ministrów w najbliższych dniach. Nowe wytyczne mają m.in. rozróżnić schron od miejsce schronienia. „Muszą spełniać różne wymogi” – dodał.
Rzecznik MEN Piotr Otrębski, zapytany przez PAP o szczegóły naboru, przekazał, że szkoły mogą zostać zgłoszone do udziału w programie przez jednostki samorządu terytorialnego. „Przedsięwzięcie adresowane jest szeroko, do szkół podstawowych i ponadpodstawowych, liceów, techników, szkół branżowych, szkół specjalnych, jeśli samorządy je wskażą”.
Dodał, że liczba tych szkół zależy od wielkości gminy. Przekazał, że 40 miejsc przewidziano dla szkół, dla których organem prowadzącym jest np. minister kultury i dziedzictwa narodowego. Jak powiedział, z programu wyłączono „ze względów czysto technicznych” szkoły działające przy szpitalach.(PAP)
Autorki: Paulina Kurek, Danuta Starzyńska-Rosiecka
pak/ wni/ dsr/ sno/ joz/ amac/