Laboratoria Przyszłości mają zapewnić uczniom dostęp do zestawu nowoczesnych technologii; chcemy, żeby już teraz z tego programu mogło skorzystać 15 tys. szkół, to 100-120 tys. zł dla każdej placówki - powiedział w piątek w szkole w Nowej Sarzynie (woj. podkarpackie) premier Mateusz Morawiecki.
Przed konferencją premier Morawiecki wraz z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem zwiedzili szkolną pracownię robotyki, do której sprzęt został kupiony w ramach programu Laboratoria Przyszłości.
Na konferencji prasowej szef rządu podkreślił, że do słabej szkoły dzieci i młodzi ludzie nie bardzo lubią chodzić. "Ale do szkoły, która w ciekawy sposób pokazuje wiedzę, do szkoły nowoczesnej, do szkoły która potrafi dzieciom pokazać świat w bardzo ciekawy sposób nie trzeba ich często w ogóle nawet budzić rano, bo same biegną z radością" – przekonywał.
Mateusz Morawiecki dodał, że Laboratoria Przyszłości "to projekt, gdzie każdy uczeń, każdy młody człowiek, każde dziecko ma mieć dostęp do pewnego zestawu technologii, technik, które są technologiami nowoczesnymi, intersującymi po to, żeby rozwijać swoje zdolności w bardzo różnych kierunkach".
Jak mówił, każde dziecko to nieoszlifowany diament, ale bez wsparcia nie rozwinie swojego potencjału. "To wsparcie to właśnie między innymi Laboratoria Przyszłości; już teraz z tego programu chcemy, żeby skorzystać mogło 15 tysięcy szkół, a w przyszłości to będzie jeszcze więcej, w tym 12 tysięcy szkół niepublicznych. To około 100-120 tysięcy złotych na każdą ze szkół" - powiedział premier.
Towarzyszący premierowi w konferencji minister edukacji narodowej i nauki Przemysła Czarnek, przypomniał, że rząd przeznaczył miliard złotych na Laboratoria Przyszłości. Dodał, że dzięki tym środkom powstały nowoczesne pracownie techniczne, informatyczne, interdyscyplinarne. "Wszystko po to, żeby szkoła była wyposażona w nowoczesne pomoce dydaktyczne" – mówił Czarnek.
Szef resortu edukacji podkreślił, że ostatnie dwa lata w szkole to bardzo trudny okres. "Ale te ostatnie dwa lata to również odpowiedź na pytania, co będzie w najbliższej przyszłości. W jaki sposób będziemy wychodzić z tego bardzo ciężkiego okresu pandemii koronawirusa. Odpowiedź dał pan premier i rząd RP - ostatnie dwa lata to są dwa miliardy złotych przeznaczone przez rząd RP za pośrednictwem samorządów (...) na informatyzację szkół" - zaznaczył Czarnek.
Minister przypomniał, że dzięki tym pieniądzom realizowane są takie programy jak: Nauka Zdalna, Aktywna Tablica, doposażenia nauczycieli w niezbędne akcesoria, przyłączenia wszystkich szkół do szybkiego internetu.
Zdaniem ministra pracownie, które powstaną w ramach projektu Laboratoria Przyszłości będą służyły nie tylko nauce informatyki, ale także fizyki i chemii, geografii.
Laboratoria Przyszłości to rządowa inicjatywa finansowana z Funduszu przeciwdziałania COVID-19, realizująca jeden z postulatów Polskiego Ładu. W jej ramach szkoły podstawowe w całej Polsce otrzymują środki na zakup wyposażenia służącego uczniom do rozwijania kompetencji takich jak współpraca, kreatywność, zdolność rozwiązywania problemów czy obycie z nowymi technologiami.
Szkoły, które otrzymały środki, mogą kupować wyposażenie w postaci m.in. drukarek 3D, mikrokontrolerów, sprzętu do nagrywania audio i video oraz lutownic z akcesoriami. Szkoły mogą wybierać także wyposażenie dodatkowe – od narzędzi do prac ręcznych, przez gogle VR, po pomoce dydaktyczne. (PAP)
autorzy: Wojciech Huk
huk/ godl/