Żadna polska publiczna uczelnia nie straciła na reformie – zapewnił w czwartek w Kielcach Piotr Ziółkowski z resortu nauki. Dodał, że jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się uczelni jest Uniwersytet Jana Kochanowskiego.
Ziółkowski, dyrektor Biura Programów i Przedsięwzięć Ministra w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) przypomniał, że przez ostatnie dwa lata kielecki uniwersytet otrzymał z resortu nauki blisko 160 mln zł, m.in. na inwestycje i wdrażanie reformy.
Przed wejściem w życie nowej ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, czyli tzw. Konstytucji dla Nauki, przedstawiciele regionalnych ośrodków akademickich obawiali się, że niektóre uczelnie nie poradzą sobie w nowej rzeczywistości i z nowymi wyzwaniami.
„Cały czas monitorujemy sytuację. Na postawie danych statystycznych, które posiadamy, jeśli chodzi o wsparcie finansowe, pokazują one, że żadna z publicznych polskich uczelni nie straciła na reformie, a wszystkie zyskały” – zapewnił dyrektor Ziółkowski. Dodał, że reforma przygotowana przez MNiSW jest ewenementem nie tylko w skali kraju, ale i Europy.
„Nigdy nie było wcześniej tak szerokiego dialogu i tylu konsultacji, które zostały przeprowadzone przed wejściem w życie reformy. W prace legislacyjne było zaangażowanych ponad 7 tys. osób, odbyło się dziesięć konferencji programowych, na których debatowano nad rozwiązaniami w obszarze nauki i szkolnictwa wyższego” – podkreślił Ziółkowski. Zaznaczył, że „wszystkie te wypracowane rozwiązania, tak jak deklarował to wicepremier Gowin, zostały obudowane wsparciem finansowym”.
„Bez tego nie można by mówić o powodzeniu reformy Gowina, gdyby nie było odpowiedniego zabezpieczenia, czy to inwestycyjnego, czy odnośnie kapitału ludzkiego” – przekonywał Piotr Ziółkowski. Jako przykład podał kielecki Uniwersytet Jana Kochanowskiego.
Na inwestycje kielecki uniwersytet otrzymał ciągu ostatnich dwóch lat ponad 72,5 mln zł, z czego 21,2 mln zł to dofinansowanie przekazane na dobiegającą końca budowę Centrum Komunikacji Medialnej i Informacji Naukowej (całkowita wartość kosztorysowa inwestycji to blisko 30,5 mln zł). Dodatkowo uczelnia otrzymała obligacje skarbu państwa przeznaczone na inwestycje o wartości blisko 30 mln zł.
Blisko 12 mln zł uczelnia otrzymała na projekt w ramach programu „Regionalna Inicjatywa Doskonałości”. Będzie on realizowany przez cztery lata. „To nie są pieniądze na inwestycje czy konkretne zadania, tylko na budowanie potencjału naukowego, który uniwersytet uważa za strategiczne. Wydział Lekarski i Nauk o Zdrowiu mimo, że najmłodszy, bardzo intensywnie się rozwija. Ma swoje potrzeby, jeśli chodzi o obudowę kadrową, nowe kierunki badań, wysyłanie pracowników na staże do wiodących ośrodków europejskich – na to wszystko zostaną przeznaczone te środki finansowe” – wyjaśnił rektor uczelni prof. Jacek Semaniak.
Ziółkowski poinformował, że kielecka uczelnia na wdrażania reformy otrzymała łącznie ponad 58,5 mln zł. Dodał też, że w 2017 roku uniwersytet otrzymał z MNiSW dotację w wysokości blisko 123,5 mln zł, a w 2019 roku subwencja wyniosła prawie 137 mln zł, czyli blisko 10 proc. więcej niż dwa lata wcześniej.
„Pokazaliśmy, że mamy wolę zmian i wizje rozwojowe szkolnictwa wyższego w Kielcach, czy w podobnych ośrodkach w stolicach województw. Cieszy to, że rzeczywiście ten impuls finansowy pojawił się i nawet nie ma charakteru impulsu, tylko systemowego finansowania działalności statutowej uczelni i finansowania tych różnych inicjatyw, które wychodzą z uczelni i wymagały potężnych nakładów finansowych” – zaznaczył Semaniak.
„Myślę, że wiele osób patrzących sceptycznie z początku na reformę, na te zmiany, które dyskutowaliśmy po tym, co się dokonało i po tym, co się dokonuje, również w zakresie finansowania, tych wątpliwości nie ma lub przestało je mieć” – dodał rektor UJK.
Podczas konferencji Ziółkowski przypomniał, że od stycznia 2020 r. wejdzie w życie kolejna podwyżka wynagrodzeń dla pracowników uczelni. „W ten sposób pokazujemy, że praca na uczelniach jest prestiżowa, że kadra akademicka powinna być dobrze opłacana i powinna być takim kołem zamachowym dla regionu. Aby tak się stało, nauczyciele akademiccy muszą być dobrze wynagradzani, żeby uczelnie wygrywały konkurencje z prywatnym rynkiem o najlepszych pracowników” – powiedział przedstawiciel resortu nauki.
Dodał, że wdrażanie reformy trwa, a zmiany następują w sposób „ewolucyjny, a nie natychmiastowy”.
Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach to największa państwowa uczelnia w regionie świętokrzyskim. Na 48 prowadzonych kierunkach studiuje ponad 11,3 tys. osób. UJK zatrudnia ok. 1,4 tys. osób, w tym ponad 800 nauczycieli akademickich. Uczelnia ma uprawniania do habilitacji w zakresie czterech dziedzin, a do doktoryzowania na 13 kierunkach.(PAP)
Autor: Janusz Majewski
maj/ agt/