Nowe rozwiązania w systemie szkolnictwa wyższego w Polsce są wzorowane na modelach europejskich – mówił w środę w Lublinie wiceminister nauki i szkodnictwa wyższego Piotr Mueller podczas inauguracji roku akademickiego w Politechnice Lubelskiej.
Mueller wygłosił wykład inauguracyjny pt. „System polskiego szkolnictwa wyższego i nauki na tle rozwiązań europejskich”. Przywoływał w nim różne modele organizacji uczelni funkcjonujące w systemach szkolnictwa wyższego m.in. we Francji, Niemczech, Belgii, Danii, które były wzorem lub inspiracją dla rozwiązań przyjętych w reformie polskiego systemu szkolnictwa.
Wskazał m.in. na Rady Uczelni, które funkcjonują w uczelniach w Europie. Podał przykłady uniwersytetów w Heidelbergu i Kopenhadze, gdzie takie rady liczą po 11 osób, z czego sześć jest spoza uczelni. Rady te mają duże kompetencje - podejmują m.in. decyzje dotyczące wyboru rektora, czy te związane z finasowaniem uczelni, nadzorowaniem jej działalności.
Wiceminister zaznaczył, że w polskim systemie Rada Uczelni będzie miała charakter bardziej doradczy, ma pomagać monitorować funkcjonowanie uczelni, opiniować jej strategię i statut, będzie mogła też wskazywać kandydatów na rektora.
W swoim wystąpieniu wiceminister podkreślał znaczenie federacji uczelni, które są nowym modelem współpracy. „Ta tendencja do konsolidacji, do federacji uczelni jest widoczna w całej Europie. To ruch, który jest niezbędny do tego, aby podnieść poziom polskich uczelni, aby wykorzystać potencjał, który jest w polskich uczelniach i aby wreszcie doganiać świat, jeśli chodzi o potrzeby adaptacyjne pod kątem innowacyjności, współpracy pomiędzy różnymi dyscyplinami nauk” – powiedział.
Jako najbardziej progresywny wskazywał model fiński, gdzie doszło do przymusowego łączenia uczelni i stworzono sieć uczelni fińskich w ramach programu rządowego. Mueller powiedział, że w polskich rozwiązaniach dotyczących federacji skorzystano z doświadczeń modelu francuskiego, gdzie uczelnie wchodzące w skład federacji zachowują odrębną osobowość prawną, a mogą korzystać z jednej wspólnej nazwy. Jak tłumaczył wiceminister federacja prowadzi do realnej współpracy między uczelniami, uczelnie w ramach federacji nie konkurują ze sobą w rankingach międzynarodowych czy krajowych. „Pracownicy uczelni afiliują swoje dokonania naukowe do federacji (…) To jest bardzo ważne, ponieważ dzięki temu ten potencjał z łączenia się w federacji może być widoczny we wszystkich zestawieniach i rankingach międzynarodowych” – dodał.
W Polsce federacja będzie podmiotem dobrowolnym, a uczelnie, które wejdą w federację będą prowadziły wspólną politykę naukową i będą wspólnie oceniane, jeśli chodzi o badania naukowe.
„To nie jest tak, że my musimy mieć jakieś kompleksy, jeśli chodzi o naszą pozycję rankingach międzynarodowych, bo ona wynika niestety z rozdrobnienia uczelni i tego, że my nie występujemy w ramach federacji. Potencjał naukowy mamy bardzo wysoki, ale musimy też umieć grać w tę samą grę, w którą grają inne uczelnie i federują się, w innych państwach” – dodał Mueller.
Politechnika Lubelska - podkreślał wiceminister - jest jedną z najlepszych, jeśli chodzi o potencjał naukowy wśród uczelni technicznych. W ciągu ostatnich 5 lat uzyskała ona prawie 400 patentów (wynik porównywalny z Politechniką Warszawską) i ponad 500 nagród indywidualnych oraz zespołowych. W ramach Politechniki działają Centrum Innowacji i Zaawansowanych Technologii, Lubelski Inkubator Przedsiębiorczości i Lubelskie Centrum Transferu i Technologii.
Mueller wręczył rektorowi Politechniki Lubelskiej prof. Piotrowi Kacejko symboliczny czek na ponad 29 mln zł, które pochodzić będą ze środków uzyskanych z emisji obligacji Skarbu Państwa. „Te środki finansowe będziecie mogli państwo wykorzystać według swego uznania na działania inwestycyjne” – powiedział wiceminister.
List do uczestników uroczystości skierował prezydent Andrzej Duda, który m.in. podziękował uczonym za służbę na rzecz dobra wspólnego i podkreślił, że ich praca jest ogromnie ważna dla państwa, rozwoju gospodarki i kształtowania aktywnego społeczeństwa. Prezydent, nawiązując do przyjętych zmian w systemie szkolnictwa wyższego podkreślił, że chciałby, aby nowa ustawa stała się ważnym impulsem do rozwoju badań i elementem budowy nowoczesnego państwa polskiego.
„Każda zmiana systemowa niesie za sobą pewne ryzyko, dlatego wdrażanie reformy musi być uważnie monitorowane. Tworząc wielkie i silne ośrodki akademickie nie możemy dopuścić do marginalizacji uczelni, które pełnią ważne funkcje w swoich regionach. Oby trudny okres reform jak najszybciej przyniósł pozytywne rezultaty” – napisał prezydent.
Politechnika Lubelska jest państwową szkołą wyższą. Powstała w maju 1953 r. jako Wieczorowa Szkoła Inżynierska z inicjatywy lokalnego środowiska techników i inżynierów, jako pierwszy zaczął tu funkcjonować wydział mechaniczny. W kolejnych latach szkoła się rozwijała, powstały nowe wydziały, zmieniono jej nazwę na Wyższą Szkołę Inżynierską, a w 1977 r. przekształcono w Politechnikę Lubelską.
Obecnie na 21 kierunkach w Politechnice studiuje prawie 9 tys. osób, w tym blisko 7 tys. na studiach stacjonarnych. Wśród studentów tej uczelni 658 osób to obcokrajowcy. Politechnika Lubelska zatrudnia 1,1 tys. pracowników, w tym 570 nauczycieli akademickich.
Uczelnia w tym roku uruchomiła dwa nowe kierunki studiów - inżynieria logistyki oraz robotyzacja procesów wytwórczych. Podczas tegorocznej rekrutacji największym zainteresowaniem cieszyły się: finanse i rachunkowość, informatyka, marketing i komunikacja rynkowa, mechatronika oraz architektura. (PAP)
Autorka: Renata Chrzanowska
ren/ ekr/