Radomscy radni zatwierdzili w poniedziałek nową sieć szkół w mieście. W związku z likwidacją gimnazjów, pięć z nich będzie przekształconych w podstawówki, a na bazie jednego powstanie liceum dwujęzyczne. Dwa gimnazja włączono do szkół podstawowych, jedno do liceum.
Zdaniem wiceprezydenta Radomia Karola Semika, to optymalny projekt zmian w radomskiej oświacie. "Jednak przy tak dużej sieci szkół, z pewnością nie wszyscy, których dotyczą zmiany, będą usatysfakcjonowani" - zaznaczył wiceprezydent w poniedziałek podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej.
Semik podkreślił, że pracujący nad projektem specjalny zespół konsultacyjny starał się wyjść naprzeciw oczekiwaniom społecznym i tak tworzyć nową siatkę szkół, by satysfakcjonowała ona wszystkie zainteresowane środowiska.
Część radomskich gimnazjów walczyła o przekształcenie w szkoły podstawowe. Stanie się tak w przypadku pięciu z nich (PG nr 2, 6, 8, 10, 12). Dotychczasowe Publiczne Gimnazjum nr 13 z klasami językowymi przekształci się liceum dwujęzyczne.
W związku ze zmianami, w mieście przybędzie pięć podstawówek. Obecnie jest ich 27, od nowego roku szkolnego ma być 32. Będą to zgodnie z reformą oświaty szkoły ośmioletnie. Do szkół podstawowych mają być włączone dwa dotychczasowe gimnazja nr 3 i 22.
Jedno gimnazjum - PG nr 5 - zostanie włączone do VII Liceum Ogólnokształcącego. Trzy gimnazja - nr 1, 4 i 23, wchodzące wraz z liceami w skład zespołów szkół, ulegną wygaszeniu w 2019 r. Wstępnie do likwidacji zaplanowano Publiczne Gimnazjum nr 11. Miałoby ono zakończyć działalność za dwa lata. Jednak - jak zastrzegła - dyrektorka wydziału edukacji w radomskim magistracie Anna Ostrowska, grono pedagogiczne ma pomysł, by przekształcić gimnazjum w szkołę branżową I stopnia lub w technikum.
"Nauczyciele chcą się przez rok przygotować i przedstawić nam swoją propozycję. Jeśli będzie zgodna z zapotrzebowaniem rynku edukacyjnego w naszym mieście, to być może dojdzie do przekształcenia" - stwierdziła.
Nowa siatka szkół została dobrze przyjęta przez większość radnych miejskich. Radny niezależny Leszek Pożyczka podkreślił, że projekt powstał przy dużym udziale środowiska lokalnego. Radna PO Magdalena Lasota zaznaczyła, że praca nad zmianami w radomskiej oświacie nie była łatwa. Przypomniała, że wstępne propozycje zmian przedstawione przez władze miasta spotkały się z licznymi protestami uczniów, rodziców i skłóceniem się środowiska nauczycielskiego z poszczególnych placówek, rywalizujących o swoją dalszą działalność.
W ocenie Lasoty nową siatką powinni być wszyscy usatysfakcjonowani. "Prezydent, opracowując projekt, wziął pod uwagę postulaty wszystkich środowisk, a życie pokaże, czy utrzymają się szkoły, do których uczęszczać będzie niewielu uczniów" - dodała Lasota.
W Zintegrowanym Systemie Zarządzania Oświatą w Radomiu zarejestrowanych jest ponad 11,8 tys. uczniów. W mieście działa obecnie 26 szkół podstawowych, 14 gimnazjów, 12 liceów, 12 zespołów szkół zawodowych, 3 szkoły specjalne. Obecnie w klasach szóstych szkół podstawowych jest 1852 uczniów, którzy zgodnie z reformą pójdą do siódmych klas szkół podstawowych.
Zgodnie z reformą edukacji w miejsce obecnie istniejących wprowadzone zostaną 8-letnie szkoły podstawowe, 4-letnie licea ogólnokształcące, 5-letnie technika i dwustopniowe szkoły branżowe. Gimnazja zostaną zlikwidowane. Zmiany rozpoczną się od roku szkolnego 2017/2018.(PAP)
ilp/ malk/