Senat zdecydował w piątek o skierowaniu do Sejmu projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, zawierającego przepisy określające sposób obliczenia kosztów przejazdu dziecka niepełnosprawnego i jego rodzica do szkoły lub przedszkola, które są zwracane rodzicom.
Za podjęciem inicjatywy legislacyjnej przez Senat głosowało 79 senatorów, nikt nie był przeciw, jeden senator wstrzymał się od głosu.
Projekt nowelizacji jest dostosowaniem przepisów prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2017 r.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami obowiązkiem gminy jest zapewnienie dzieciom z niepełnosprawnościami bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do najbliższego przedszkola, oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej, innej formy wychowania przedszkolnego lub ośrodka umożliwiającego realizację obowiązku przedszkolnego lub szkolnego, albo zwrot kosztów przejazdu ucznia i opiekuna na zasadach określonych w umowie zawartej między wójtem (burmistrzem, prezydentem miasta) a rodzicami lub opiekunami, jeżeli dowożenie zapewniają rodzice lub opiekunowie.
Jednocześnie nie ma jednolitych kryteriów, na których podstawie samorząd zobowiązany jest do wyliczenia wysokości kwoty zwracanej rodzicom w związku z kosztami, jakie ponoszą, dowożąc niepełnosprawne dziecko do szkoły. Dlatego, jak zaznaczono w uzasadnieniu projektu nowelizacji, część gmin wypłaca rodzicom kwoty, które nie zapewniają refundacji rzeczywiście poniesionych kosztów przejazdu opiekuna wraz z dzieckiem.
Dlatego Trybunał Konstytucyjny nakazał uregulowanie tej kwestii tak, by zapewnić wszystkim równy dostęp do tego rodzaju pomocy.
Zgodnie z projektem kwota zwracana rodzicom lub opiekunom obliczana będzie na podstawie wzoru matematycznego. Będzie pochodną liczby kilometrów między domem i placówką. Proponowane przepisy różnicują jednak sytuację, w której rodzice dowożą dziecko do placówki leżącej na drodze, którą jadą do pracy, którą podróżowaliby także, gdyby dziecka nie dowozili (w tych przypadkach zwrot kosztów przewozu nie będzie się należał), od przypadków, w których dowożenie dziecka do placówki zwiększa liczbę przejechanych przez dowożącego kilometrów (w tych przypadkach zwrot będzie się należał za zwiększoną liczbę kilometrów). Liczba kilometrów będzie mnożona przez cenę paliwa (zużywanego na kilometr) właściwego dla pojazdu, którym dowożone jest dziecko. Cenę paliwa ustali wójt na podstawie średniej ceny danego rodzaju paliwa w gminie.
Senacki projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, dotyczący zwrotów kosztu dowozu trafi teraz do Sejmu. Jeśli Sejm uchwali nowelizację, trafi ona ponownie do Senatu. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ joz/